Strona 1 z 1
trening dzieci
: 09 lut 2012, 14:19
autor: runner2010
Witam,
mam młodszą siostrę (10l) która od roku biega - nawet z pewnymi sukcesami, bo za taki można uznać, że była już na etapie wojewódzkim biegów przeł.
Ale mi chodzi gł. o to jak w przypadku takiej osoby powinno wyglądać bieganie. No bo
jasne jest, że w tym przypadku ciężko mówić o trenowaniu - np. jak ja bym jej powiedział o treningach to ona pewnie szybciej by się zniechęciła do biegania.
Więc czy np. wg was- takie powiedzmy bieganie 1/2 razy w tygodniu bd. wystarczające?
No i jeszcze jedno -jakie powinno być obciążenie - bo jak do tej pory np. jak z nia biegałem do dostosowywałem sie tylko do jej aktualnego samopoczucia.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
P.S - nie napisałem tutaj szczegółowo wszystkiego, bo to by dość duzo miejsca zajeło, jakby były jakieś pytania nt. tematu - to postaram się odp. na bieżąco
Re: trening dzieci
: 09 lut 2012, 15:59
autor: Bart28
Nie jestem w żadnym wypadku specjalistą w zakresie treningu, tym bardziej dzieci, ale jakby to na zdrowy rozum brać to kierowałbym się w kierunku zrezygnowania ze specjalnych treningów biegowych [ewentualnie jakieś 2 razy w tygodniu jakieś krótkie bieganie], a wprowadziłbym zajęcia ogólnorozwojowe, gry zespołowe czy jakieś zabawy ruchowe.
Re: trening dzieci
: 09 lut 2012, 16:08
autor: b_j_j
Witaj,
Z tego co zaobserwowałem u znajomych trenerów (prowadzących gimnazjalistów, czyli osoby w wieku 13-16 lat - nieco starsze od twojej siostry) to początkowo treningi są bardzo krótkie, nie ma mowy tu o klepaniu kilometrów - maksymalnie 20' truchtu , biegają często przebieżki, sporo jest rozciągania, ćwiczeń ogólnorozwojowych, które nie obciążają ich za bardzo (jakieś lekkie brzuchy, grzbiety), dużo zabaw typu berek, jakieś slalomy między tyczkami itp. itd.. Ogólnie widać, że to jest bardziej zabawa niż trening i bardzo dobrze. Generalnie najlepszy okres na kształtowanie szybkości.
10 lat to mało musisz uważać, żeby jej nie zniechęcić, powodzenia, dbaj o siostrę

Re: trening dzieci
: 09 lut 2012, 16:59
autor: DariaB
Moze trenuj pod jakis 5K bieg uliczny. Mozna zaczac od marszobiegow i troche wydluzac, ale bez duzych obciazen. Najwazniejsze jest jest stale i umiarkowane tempo. Dzieci lubia vide moj 7-latek przygazowac i pozniej opada i tyle. Ja z moim pobieglam w lokalnym biegu ulicznym jesienia na 5km, bylo to marszobieg, ukonczylismy w okolicach 35 minut. Mial numer startowy, dostal pakiet i to go podrajcowalo. Nie trenowalam z nim jakos specjalnie, wlasnie jakies marszobiegi, ale to jeszcze szczyl.
Poza tym lekarze odradzaja dlugie dystansowo biegi dla mlodych zawonikow, ktorzy rosna, cos tam sie dzieje z plytkami wzrostowymi w kosciach. dlatego tez wiekszosc dlugodystansowych biegow ma granice wiekowa powyzej 18 lat.
Re: trening dzieci
: 10 lut 2012, 14:59
autor: runner2010
No dla mnie trening w tym wieku pod 5km to jakieś nieporozumienie. Przecież ona mi się buntuje jak na (nazwijmy to trening - raz w tyg z nia biegam) ma przebiec więcej niż 3km. To jeszcze dziecko i bądź co bądź dla mnie powinno biegać maksymalnie na 1500m
Jak na razie biega 600-800m (to na zawodach), czasem jak się zdarzy to 1km.
Jak na razie to np wyglądało tak, że była jakoś 1,5-2km truchtu jakieś ćw. rozciągające, krótka rozgrzewka (parę skipów, krążenia ramion itp - tak ok 5min) i potem przebieżki:
6X60m, albo 5X100m, raz jej zaaplikowałem podbiegi - ku mojemu zdziwieniu zrobiła bez marudzenia :_)
czy np. jeśli wiem, że już na 800m ma wynik ok 2:50 - mierzony na zawodach, to czy moge jej jakoś zwiekszyć intensywność,
i jakie wykonywać ćw. ogólnorozwojowe - tj jak często i ile? (chodzi mi o brzuszki i inne ćw. na górną partię mięsni)
Re: trening dzieci
: 10 lut 2012, 20:43
autor: Bart28
Jeżeli ma na 800 metrów czas 2:50 w wieku lat 10. To nie czekać tylko szukać trenera z prawdziwego zdarzenia! Wspaniała przyszłość może stanąć otworem!
Re: trening dzieci
: 10 lut 2012, 22:28
autor: runner2010
No to 2:50 to miała jeszcze w październiku, teraz to jak była zima to od paru miesięcy nie biegała - planuje, że w pierwszych zawodach wystartuje na 600m na pocz. marca, ale to potraktuje jako start kontrolny.
No tak przszłosć wspaniała, tylko wiecie jak to jest z dziećmi - potencjał to jedno, a chęci to 2 - ją czasem wyciągnąć na bieg to jest wręcz "Mission Imposible" - dzieci tak mają - nie lubią sie męczyć - no i to też muszę brać pod uwagę.
Na szczęście wykorzystuję fakt -że wręcz uwielbia ćwiczenia szybkościowe. Ona np. woli zrobic kilka razy 250m szybko, niż truchtać 10'. Na truchcie wręcz wyrywa mi się do przodu, bo jak mówi - ona nie lubi truchtu i chce jak najszybciej to skończyć.
I tu się zaczynam zastanawiać czy w tym roku większej uwagi nie skupić na szybkosci - bo fakt, że pod 800m potrzebna jest wytrzymałość, ale w młodym wieku powinno się raczej kształtować szybkosć -
jakbyscie mieli jakieś porady/uwagi -to za wszelkie będę wdzięczny.
P.S ja bym się jednak tak z treningami nie spieszył, myślę że to można zacząć na pocz. gimn, ew 6 klasa - wcześniej - raczej postawic na ogólny rozwój
Re: trening dzieci
: 11 lut 2012, 09:46
autor: adrianzary
jakby nie patrzeć, elementem łatwiejszym do wytrenowania mając na uwadze szybkość/wytrzymałość jest wytrzymałość. A do szybkości potrzebne są predyspozycje i mozolny trening. Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co jej potrzeba.
Re: trening dzieci
: 11 lut 2012, 12:59
autor: b_j_j
adrianzary pisze:jakby nie patrzeć, elementem łatwiejszym do wytrenowania mając na uwadze szybkość/wytrzymałość jest wytrzymałość. A do szybkości potrzebne są predyspozycje i mozolny trening. Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co jej potrzeba.
Tu chodzi o to, że szybkość najlepiej wytrenować za dzieciaka, później to już nie będzie takie proste.
Re: trening dzieci
: 11 lut 2012, 14:03
autor: runner2010
b_j_j pisze:
Tu chodzi o to, że szybkość najlepiej wytrenować za dzieciaka, później to już nie będzie takie proste.
W pełni się z tym zgadzam, początkowo stawiałem na wytrzymałość, ale później jakby zacząłem się z tego wycofywać - i jedyny element wytrzymałościowy to te 2km rozbiegania.
No i duża ilość powt. krótkich odc. bieganych w szybkim tempie
(wiadomo - jak się jest małym to chyba sę nie zastanawia, czy sie biega na 100, 80 % czy 90,
dziecko zawsze pobiegnie na maksa...
Wg mnie więcej nie jest potrzebne pod 800m jak na razie...
I mam pytanie - a jaki powinny być ćw. na górną część ciała - bo wiadomo góra też musi być mocna. No i jaka intensywność - bo niestety tego wgl nie wiem

Re: trening dzieci
: 11 lut 2012, 15:24
autor: Crocodil
runner2010 pisze:I mam pytanie - a jaki powinny być ćw. na górną część ciała - bo wiadomo góra też musi być mocna. No i jaka intensywność - bo niestety tego wgl nie wiem

Niestety zupełnie nie znam się na trenowaniu dzieci ale może uda Ci się wybrać coś z ćwiczeń stabilności ogólnej (np. z
tych lub z
tych) albo ze zwykłej "ogólnorozwojówki" (np. ćwiczenia pod
tym planem).
Re: trening dzieci
: 11 lut 2012, 21:14
autor: Bart28
Niestety zupełnie nie znam się na trenowaniu dzieci ale może uda Ci się wybrać coś z ćwiczeń stabilności ogólnej (np. z tych lub z tych) albo ze zwykłej "ogólnorozwojówki" (np. ćwiczenia pod tym planem)
Oj jak na mój rozum ćwiczenia core stability to za duży kawał chleba, poza tym jeżeli mamy dziecko w takim wieku, które wciąż rośnie i jego ciało "ewoluuje" to nie wiem, czy nie będzie to miało negatywnego odbicia w przyszłości. Natomiast te ćwiczenia pod planem już szybciej będą odpowiednie. W tym miejscu jednak zaznaczam, że w żadnym wypadku nie jestem trenerem i nie mam ogromnej wiedzy, więc mogę się mylić - to są tylko przemyślenia moje.
Re: trening dzieci
: 11 lut 2012, 21:45
autor: runner2010
no jak na razie robiłem z nią np. po 10-20 brzuszków i grzbiety 1, maks 2 serie i to rzadko robie
żeby jej nie zajechać. Parę razy było też że np. był podpór na łokciach czy tzw. podpór bokiem.
No ja w tren dzieci nie jestem ekspertem - odnoszę się do tego co pamiętam ze swoich treningów z podstawówki no i często się po prostu siostry pytam - czy ćw. dalej czy jesteś zmęczona? Jak jest - to kończymy
P.S w sumie ona jeszcze chodzi na zajęcia na basenie raz w tyg a podobno pływanie ogólnie rozwija mięśnie więc może to wystarczy?