Forum Bieganie.pl

Siemka wszystkim biegaczom! Na imię mi Rafał i mam 18 lat i mam problemik:
Będę próbował za kilka miesięcy dostać się na WAT i tego co się trochę boję jest egzamin sprawności fizycznej (wprawdzie komisji lekarskiej i matury też ). Jakąś tam sprawność mam bo już parę ładnych lat trenuję karate kyokushin, więc problemu z mięśniami ramion i ud problemu nie mam. Ale tym co mnie boli to bieg na 1000m i jakiekolwiek dystanse z powodu mojej astmy Jeszcze na jesieni zmierzyłem sobie czas na 1000m i wyszło mi 4:15. Miło by było zejść poniżej 4:00 a dodam jeszcze że pobiegłem wtedy najlepiej jak mogłem. I tu moje pytanie co mógłbym zrobić by to poprawić? Jakaś strategia biegu, coś by oszukać astme choć troszke (nie mam tu na myśli żadnych syfów energetyzujących czy tych środków wspomagających ani Symbicortu ) Dodam tylko że z moją astmą nie jest tak źle chyba bo na Cooperze na wfie wymęczyłem 2500m i przebiegłem na wiosnę Bieg Kwitnącej Wiśni (12km) w jakieś 60-70min (dane bardzo szacunkowe - opierałem się na tym jak koledzy co wcześniej przybeiegli jakie sobie czasy szacują). Macie jakieś porady?

Rozwiąznie jest proste, żeby biegać szybciej trzeba biegać
Masz tu przykładowy plan do egzaminów http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=385

Moja siostra ma astmę i jakoś nie przeszkadzało jej to być najszybsza w klasie na cooperze, inhalator przed biegiem żeby nie przyszedł napad duszności i oczywiście lepiej też mieć go przy sobie jakby jednak mimo wszystko pojawił się.

Nie chce Cię tutaj dobijać ale jak Ty chcesz iść do szkoły mundurowej z astmą? Co prawda nie jestem na wacie ale komisja lekarska powinna Cię nie przepuścić. Ja bym sobie to wybił z głowy ale jak chcesz to próbuj.

eee tam, cale skandynawskie reprezentacje kobiet w biegach narciarskich maja astme i swietnie sobie radza....

Czekałem tylko aż ktoś to napisze... a tak serio to przynajmniej do szkoły pożarniczej trzeba przejść spirometrię i potem z tym badaniem idziesz do pulmonologa i interpretują na podstawie badania czy masz astmę bądź inne problemy z układem oddechowym. Nie wiem jak w wojsku ale w PSP astma wyklucza Cię ze służby i nie masz o czym marzyć. Poza tym lekarz robi z Tobą "wywiad" i jeżeli zataisz chorobę i później wyjdzie na służbie/ćwiczeniach/egzaminach spr. przypadkiem, że jesteś chory to możesz mieć problemy. No ale każdy robi co chce.

śmiało atakuj i zdawaj egzaminy. Nie takie rzeczy czy choroby jak astma w wojsku widziałem:). Znam nawet takich, którzy nigdy w życiu nie zrobili jednego podciągnięcia na drążku a są już oficerami. Co do złamania 4:00, to biegając teraz 4:15 masz to jak w garści. Kwestia treningu i planu na bieg. Mi na egzaminie jako chuderlawemu absolwentowi LO, gdzie wf stał na niskim poziomie udało się pobiec 03:27. Bez żadnego przygotowania. Za to w czasie "unitarki" przez 1,5 miesiąca tak nas wyganiali że zrobiłem tysiąca w 02:59:) Połamania na egzaminach

Wiecie co, cisne tam bo jest to kierunek życiowy który mnie pasjonuje i bardzo chciałbym do mundurówek. Co do komisji lekarskiej to mam jeszcze krótkowzroczność, ale chcę spróbować bo a nóż widelec się uda... A też na WAT są ponoć najlżejsze testy zdrowotne. O Dęblinie nie mogę nawet marzyć, PSP czy marynarka to też za wysoko, WSOWL zresztą też. Byłem też na jesieni u lekarza w szpitalu wojskowym i powiedział mi że jak kiedyś to było bardziej sprecyzowane kogo przyjmują, to teraz nie jest to jednoznacznie określone i powiedział mi że można próbować

A Dawid jak już o tych chorobach mówisz... Wiem że niektórzy z was mnie wyśmieją teraz ale mam -4,75 i -4,25 wade wzroku z tym że niejeden obóz karate przetrwałem bez problemu ze strony okularów, jak to w woju na to patrzą? Tej wady wzroku się boję najbardziej a bardzo mi zależy na wojsku

nie powiem ci jak bedzie w czasie komisji lekarskiej. wiem tylko że różne osoby przechodzą - znam daltonistów i takich, którzy widzieli bardzo bardzo słabo, a teraz (poza wojskiem, jako hobby) pilotują awionetki. Wszystko zależy od szczęścia do ludzi

O, bracie!
Lejesz miód na moje serce
No cóż pozostaje mi się tylko starać poprawić 1000m
Dzięki!

Też mogę powiedzieć próbuj. Komisje są niestety totalnie pop...e - niby jest konkretna ustawa, ale bez żadnych uzasadnień i interpretacja zależy od komisji. Ponadto, niektóre wyniki mogą wyjść gorzej z powodów niezależnych od Ciebie w danym dniu - patrz na przykład badanie krwi.

Inna sprawa, że sama astma nie powinna Ci przeszkadzać w dostaniu się tam - ze swojej komisji pamiętam badań spirometrycznych ani u pulmonologa, a startowałem do Dęblina. Ponadto jeśli dbasz o kondycję to astma łagodnieje, nawet prawie do zaniku - sam jestem tego przykładem.

pozdrawiam i powodzenia w treningu