Strona 1 z 2

trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 20 sty 2012, 21:17
autor: runner2010
Witam,
zastanawiam się gdzie przebiega granica pomiędzy trenowaniem biegów a bieganiem dla zdrowia.
Bo o ile 1-2, nawet jeszcze 3 treningi tygodniowo można nazwać "run 4fun" to co jak ktoś biega np. 5-6x/tyg. bo to raczej już tylko i wyłącznie dla zdrowia nie jest,
baa nawet czasami może szkodzić zdrowiu (np. bóle pleców po treningu, kontuzje, zwichnięcia itp), jakkolwiek nie neguje zdania, że ogólnie bieganie znacznie wpływa na poprawę zdrowia :)
Także byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł mi wyjaśnić moją wątpliwość.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 20 sty 2012, 21:32
autor: infomsp
Myślę, że to nie liczba treningów wyznacza granicę, ale podejście. Jak biegasz a nie musisz to nawet jak będziesz to robił 6x w tyg. to będzie to dla zdrowia. Różne jest też zdrowie i reakcja organizmu na obciążenia. Jeden zniesie dużo inny sporo mniej.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 20 sty 2012, 21:39
autor: Runner11
Można i 7razy jak ktoś tylko sobie truchta, czemu nie

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 20 sty 2012, 22:27
autor: lapka88
Nie każdy biega od tak "run4fun" :)
Niektórzy mają określone cele związane z bieganiem :)

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 20 sty 2012, 22:46
autor: klosiu
Trening jest wtedy, gdy biega się ściśle w jakimś celu. Poprawienie wyniku na jakimś dystansie, zwiększenie możliwego do przebiegnięcia kilometrażu, zwiększenie tempa wybiegania.
Każdy bieg który nie ma jakiegoś nadrzędnego celu jest dla przyjemności. Czy tam dla zdrowia. I nie jest treningiem.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 03:05
autor: harpaganzwola
To wszystko zależy jaki kto ma organizm. Ja biegam 7 razy w tyg robiąc właściwy trening i nigdy nie miałem żadnych kontuzji a biegam 7 lat. Biegać trzeba tyle ile nasz organizm jest w stanie znieść. Co by było gdyby ktoś z moich znajomych powiedział, tyle masz z tego biegania, że tylko problemy. A tu odwrotnie, żadnych kontuzji i dobra kondycja, ważne aby znajomi zazdrościli a nie śmiali się.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 08:24
autor: infomsp
lapka88 pisze:Nie każdy biega od tak "run4fun" :)
Niektórzy mają określone cele związane z bieganiem :)
Też tak to widzę. Mam cel np. poprawę wyniku. I to mnie motywuje nawet kosztem tego, że czasem coś boli i powinienem ustąpić. Tylko ten cel jest mój, a nie np. wynika z konieczności zarobienia pieniędzy.
Po za tym trening nie musi oznaczać rezygnacji ze zdrowia.
Wikipedia: Trening – proces polegający na poddawaniu organizmu stopniowo rosnącym obciążeniom, w wyniku czego następuje adaptacja i wzrost poziomu poszczególnych cech motorycznych. Pojęcie treningu obejmuje także naukę nawyków ruchowych związanych z daną dyscypliną sportu. Poprzez odpowiedni trening połączony z właściwym odżywianiem można również kształtować pewne cechy morfologiczne np. zwiększać masę mięśniową czy redukować poziom tkanki tłuszczowej.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 10:54
autor: rufuz
runner2010 pisze:Witam,
zastanawiam się gdzie przebiega granica pomiędzy trenowaniem biegów a bieganiem dla zdrowia.
Bo o ile 1-2, nawet jeszcze 3 treningi tygodniowo można nazwać "run 4fun" to co jak ktoś biega np. 5-6x/tyg. bo to raczej już tylko i wyłącznie dla zdrowia nie jest,
baa nawet czasami może szkodzić zdrowiu (np. bóle pleców po treningu, kontuzje, zwichnięcia itp), jakkolwiek nie neguje zdania, że ogólnie bieganie znacznie wpływa na poprawę zdrowia :)
Także byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł mi wyjaśnić moją wątpliwość.
Nie bardzo rozumiem poniewaz nawet "run4fun" jest jak najbardziej celem samym w sobie. Nawet jesli ktos biega 2-3x w tygodniu moze miec cel. Bieganie bez celu...po co robic cokolwiek bezcelowo. Poza tym nie ilosc bedzie tutaj wazna. Mozna trenowac 7 razy w tygodniu. Jesli intensywnosc kazdego treningu bedzie odpowiednio dobrana to nawet 7x na tydzien nie zaszkodzi. Pewnie Ciebie to akurat nie dotyczy ale dla wiekszosci teza o szkodliwosci czestych, reguralnych treningow, bedzie jedynie usparawiedliwieniem nygustwa i nic nie robienia. Tak ja to widze :ble:

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 11:27
autor: Pawel1973
Pewnie trening w rozumieniu Justyny Kowalczyk to już nie jest najlepsza recepta na zdrowie i brak kontuzji do poóźnej starości ale znowu nie można twierdzić , że codzienna aktywność czy trening amatorski to już zbyt wiele dla naszych organizmów. Pamiętajmy, ze jesteśmy stworzeni do aktywnego trybu życia i zbyt długi bezruch bardziej nam szkodzi niż praca.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 12:52
autor: hatek
Ta granica jest bardzo płynna.
Ja biegam dla przyjemności od 3,5 roku, bez jakiegokolwiek planu (co najwyżej biegam trochę więcej kilometrów przed maratonem), 4 razy w tygodniu ale mam wszelkie objawy uzależnienia od biegania. W efekcie zdarza się, że nie biegam dla zdrowia.

Z drugiej strony na świecie są miliony ludzi (nie w Polsce bo tu każdy sport traktuje się śmiertelnie poważnie), którzy biegają codziennie a nigdy nawet nie pomyśleli o celach wynikowych czy zawodach. Po prostu truchtają sobie codziennie kilka km dla zdrowia ale robią nawet 50km tygodniowo (czyli więcej niż ja).

To czy biegasz dla zdrowia czy nie zależy głównie od Ciebie i Twojego rozsądku.

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 15:40
autor: runner2010
no dzięki za te wzystkie ww. posty. W życiu bym nie wpadł na to, że np. ta sama ilośc treningów tygodniowych a może być to dla zdrowia lub trening.
No co do tego, że trening jest ogólnie bardziej forsowny to ja się zgadzam.
P.S Może źle was zrozumiałem, ale z niektórych postów wynika, że trening to nie jest bieganie dla przyjemności. Mi się wydaje, że jak ktoś trenuje to też ma jakąś z tego przyjemność

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 15:42
autor: infomsp
Ludzie z różnych rzeczy mają przyjemność. Również z katowania się biegając bez celu przez 1 godz. w deszczu i wietrze w cienkiej koszulce. :oczko:

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 15:57
autor: runner2010
infomsp pisze:Ludzie z różnych rzeczy mają przyjemność. Również z katowania się biegając bez celu przez 1 godz. w deszczu i wietrze w cienkiej koszulce. :oczko:
no z tym katowaniem się w deszczu to bez przesady.
Jak jeszcze kropi to jak sobie ubierzesz np. lekką kurtkę czy coś przeciwdeszczowego to nie ma problemu, ale jak ktoś: biega w ulewie czy przy -15 stopniach no to wtedy się troszke katuje...

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 21 sty 2012, 16:31
autor: kisio
Przy -15 ulewę to sobie chyba trzeba specjalnie zamówić ;)

Ale latem burza często mnie łapała gdzieś x km od domu, co zrobić, krótszej drogi pod dach nie ma ;)

Re: trenowanie a bieganie dla zdrowia

: 22 sty 2012, 12:27
autor: JRski
Kamyk. pisze:Na innych forach, szczególnie kibicowskich (to tylko i aż bieganie ;) ) jest zwyczaj i zarazem nakaz, żeby nowi użytkownicy wpierw do 1 miesiąca bytności na nim czytali, mniej pisali i nie zakładali tematów. Zakładasz je co chwila, z pyt. jakie były tu wiele razy, co może trochę irytować, ale widać, że się starasz i chcesz się rozwijać powiększając swa wiedzę, co cieszy. Ale zbastuj czasem dając szansę innym się wykazać he he ;)
Heh. Wybacz, ale nie mogę się powstrzymać. Zabawne jest, kiedy użytkownik, który nie ma konta nawet miesiąc, poucza użytkownika, który konto ma rok, jak powinni się zachowywać nowi użytkownicy.
Do jakiego nie zajrzysz źródła, będziesz miał to samo info: 3x dla podtrzymania formy, 4x przyzwoity poziom na środek stawki, 5 i więcej dla bardzo ambitnych. Te 3x to nic, bo tyle zaleca się zwykłemu szarakowi by się trochę poruszał ;) Standardowo zaleca się biegać właśnie raz więcej, tak by się zbytnio nie przetrenować, nie zniechęcić itd :) Czekam na pierwsze wiosenne wpisy odnośnie sukcesów, bo tych pewnie nie zabraknie :taktak: Tak trzymaj! :hejhej:
To jak, truchtanie 7x w tygodniu jest dla ekstremalistów, a 3x zarzynanie się służy tylko podtrzymaniu formy? Liczba treningów jest istotna, ale istotniejsze co podczas nich robisz. Objętość to nie wszystko.