Strona 1 z 2

jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:05
autor: rufuz
Witam

Mam jeszcze jedno pytanie o bieg w II zakresie. Tutaj gdzie mieszkam bardzo czesto wieje dosc mocno. Niezaleznie jak pobiegne to i tak zawsze jakas czesc trasy pobiegne pod wiatr. Jak biec wtedy II zakres ? Czego sie wtedy trzymac tempa biegu czy tez tetna ? Jesli jako wyznacznik wybiore tempo to wejde wtedy w III zakres. Jesli bede sie trzymal tetna to nie pobiegne danym tempem. Czy moze poprostu kiedy pobiegne pod wiatr zwolnic tak aby nie wejsc w III zakres ?

Z gory dzieki za info
Pozdrawiam

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:10
autor: Maurice
m.in. po to wymyślono pulsometry
pzdr

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:16
autor: Qba Krause
biegnij tak by utrzymać się w drugim zakresie, masz wykonać trening z daną intensywnością a nie z bezwzględnie założonym tętnem.

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:19
autor: robbur
Ja staram się biec zarówno z wiatrem i pod wiatr z równą intensywnością mierzoną na wyczucie. Nie jest to idealne, bo obarczone oczywiście wadliwością układu pomiarowego, ale jako tako się sprawdza. Czuję to po tym, że kolejne interwały, czy inne akcenty realizuję z podobnym zapasem sił. Teoretycznie pulsometr powinien to załatwić dokładniej, ale metoda na czuja zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:23
autor: klosiu
No nie Qba, tętno to wyznacznik obciążenia przecież. Jak pobiegnie pod silny wiatr w tempie z drugiego zakresu, to włoży tyle siły, że bez wiatru pobiegłby już w tempie z trzeciego zakresu i tętno to pokazuje.
Jak nie ma warunków do obiektywnego zmierzenia tempa to się kieruje tętnem.
Dlatego w kolarstwie trening w oparciu o tempo w ogóle nie istnieje, wszyscy mierzą tętno. Wpływ wiatru jest większy i w ogóle uniemożliwia obiektywne zmierzenie obciążenia. W bieganiu przy silnym wietrze jest tak samo, ale zdarza się to jednak dość rzadko i tempem można się najczęściej kierować.

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:33
autor: gasper
klosiu pisze:No nie Qba, tętno to wyznacznik obciążenia przecież. Jak pobiegnie pod silny wiatr w tempie z drugiego zakresu, to włoży tyle siły, że bez wiatru pobiegłby już w tempie z trzeciego zakresu i tętno to pokazuje.
Jak nie ma warunków do obiektywnego zmierzenia tempa to się kieruje tętnem.
Dlatego w kolarstwie trening w oparciu o tempo w ogóle nie istnieje, wszyscy mierzą tętno. Wpływ wiatru jest większy i w ogóle uniemożliwia obiektywne zmierzenie obciążenia. W bieganiu przy silnym wietrze jest tak samo, ale zdarza się to jednak dość rzadko i tempem można się najczęściej kierować.
no ale Kuba pisze o intensywności a nie prędkości !

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:47
autor: Maurice
a intensywność nie jest przypadkiem skorelowana z pulsem?

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 10:51
autor: Qba Krause
no mój post nie jest do końca pecyzyjny :)

ale tak jak mówi gasper, jeżeli plan treningowy operuje terminami związanymi z tętnem, to dany trening powinien być wykonany z założonym tętnem, nawet jeżeli tempo się różni. redukując sytuację do absurdu: pod stroma górkę, ba, w wodzie, chcąc utrzymać tempo II zakresu wszedłbym w trzeci, czwarty, a nawet piąty!

inna sprawa, że ja wolę, podobnie jak robbur, nauczyć sie odpowiednio odczuwać daną intensywnośc, wtedy przy zmiennych warunkach nie muszę się matrwić inymi wskazaniami tętna, tempa itd., intensywność zostaje zachowana.

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 11:06
autor: KrzysiekWRC
Ja z reguły lekko zwalniam, żeby nie wejść za mocno w III zakres i zapisuję stosowną uwagę w dzienniczku treningowym. Oczywiście nie trzymam się pulsu z aptekarską dokładnością co do ud/min. Jeśli kilka minut biegu ciągłego zrobię pod wiatr lekko w III zakresie, to nic strasznego się nie stanie. Byle by z tego nie wyszedł trening w większości przebiegnięty grubo w III zakresie, bo wtedy uważam to już za całkiem inny rodzaj treningu, niezgodny z planem, który miałem na dziś wykonać.

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 11:15
autor: Qba Krause
Maurice: intensywnośc jest skorelowana z pulsem, ale na puls/tętno wpływa szereg czynników - temperatura, jakość snu, ciśnienie, przyjmowane pożywienie i napoje, stres; dlatego subiektywne odczucie intensywności może być precyzyjniejszym miernikiem treningu :)

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 11:23
autor: robbur
Qba Krause pisze:Maurice: intensywnośc jest skorelowana z pulsem, ale na puls/tętno wpływa szereg czynników - temperatura, jakość snu, ciśnienie, przyjmowane pożywienie i napoje, stres; dlatego subiektywne odczucie intensywności może być precyzyjniejszym miernikiem treningu :)
Dlatego odstawiłem pulsometr, jak na własnej skórze przekonałem się, że coś tu nie gra. Np na zawodach, jeszcze zanim przekroczyłem linię startu już mi wybiło tętno, które normalnie miałem na podbiegu. Inny przykład - utrzymywanie stałego tętna na podbiegu i zbiegu - na mocnym podbiegu i tak za duże, bo nawet podejście "chodem" generuje całkiem spory puls a zbiegi w moim przypadku rządzą się całkowicie niezmierzalnymi prawami.
Co do pożywienia - kiedyś przed biegiem pożarłem czosnek, bo coś mnie łamało ... i przebiegłem kilka km przy pulsie zbliżonym do spoczynkowego w tempie konwersacyjnym.

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 11:32
autor: Maurice
Qba Krause pisze:Maurice: intensywnośc jest skorelowana z pulsem, ale na puls/tętno wpływa szereg czynników - temperatura, jakość snu, ciśnienie, przyjmowane pożywienie i napoje, stres; dlatego subiektywne odczucie intensywności może być precyzyjniejszym miernikiem treningu :)
temat dotyczy WB2
przy 30stC lub nieprzespanej nocy nie będę biegł zakresu w 4:00, tylko w 4:15
będzie to taka sama intensywność jaką wykonałbym przy +5C będąc wypoczętym i zrelaksowanym
puls również będzie zbliżony - i o to chyba w tym wszystkim chodzi

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 11:52
autor: Qba Krause
oczywiście, najogólniej rzecz biorą chodzi o dostosowanie treningu do konkretnych warunków i okoliczności danego dnia. jak robbur napisał, w pewnych sytuacjach modyfikacje oparte o tętno są obarczone błędem, dlatego staramy się dobrze "znać" daną intensywność, by nie musieć myśleć czy trzymać się w widełkach tempa czy tętna, czy zwalniać, czy nie, po prostu intuicyjnie wiemy, czy biegniemy z dobra intensywnością i czy realizujemy założenia treningu.

jeżeli jednak ktokolwiek steruje treningiem przez pomiar tętna i wie, jakie ewentualne poprawki brać, to wszystko gra :)

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 12:17
autor: gasper
Qba Krause pisze:no mój post nie jest do końca pecyzyjny :)

ale tak jak mówi gasper, jeżeli plan treningowy operuje terminami związanymi z tętnem, to dany trening powinien być wykonany z założonym tętnem, nawet jeżeli tempo się różni. redukując sytuację do absurdu: pod stroma górkę, ba, w wodzie, chcąc utrzymać tempo II zakresu wszedłbym w trzeci, czwarty, a nawet piąty!
.
ja tam nic takiego nie mówie - drugi zakres powinno sie biegać bez pulsometru i tyle :)

Re: jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

: 11 sty 2012, 13:50
autor: wysek
gasper pisze:
Qba Krause pisze:no mój post nie jest do końca pecyzyjny :)

ale tak jak mówi gasper, jeżeli plan treningowy operuje terminami związanymi z tętnem, to dany trening powinien być wykonany z założonym tętnem, nawet jeżeli tempo się różni. redukując sytuację do absurdu: pod stroma górkę, ba, w wodzie, chcąc utrzymać tempo II zakresu wszedłbym w trzeci, czwarty, a nawet piąty!
.
ja tam nic takiego nie mówie - drugi zakres powinno sie biegać bez pulsometru i tyle :)
Powiedz to osobom początkującym. :hahaha:

Wiadomo, że najbezpieczniej jest biegać z pulsometrem. Wtedy jest najmniejsze ryzyko biegania za szybko. Dopiero wtedy ktoś pozna dobrze swój organizm można wysnuwać wnioski j/w.