tetno a forma
: 09 sty 2012, 23:06
witam
mam ciekawe pytanie odnosnie swojego treningu niestety nie biegowego bo kolana umarly juz oba i po operacjach rolki i basen ale o co chodzi
przykladowo miesiac temu przeplywalem np 200m w jako takim czasie z tetnem 150-155 no a teraz po ok 2msc treningu plyne nie szybciej a nawet wolniej a tetno 160-169 dodat tylko ze trenuje od tygodnia bo wczesniej bylem 2 tyg chory-grypa przed choroba na pewno czasy uzyskiwalem lepsze ale tetna nie mierzylem ale raczej bylo nizsze
w kazdym razie prosze o wyjasnienie jak to jest z tym tetnem
z rok temu a nawet jeszcze 2msc temy nie przekraczalem 160 przy max wysilku nie bylem wstanie juz dalej i szybciej plynac a tetno max 160 a na chwile obecna mimi ze nie plyne na maxa dochodzi prawie do 170 czy to oznaka poprawy formy ? niestety nie jest to bieganie a plywakiem nie jestem wiec czasy i jakos nie jest tu wykladnikiem jedynie to tetno ktore mnie troche martwi
dodam ze mam 45 lat plywam od ponad roku przerwa w bieganiu do dzisiaj 4l
prosze o wyjasnienie
mam ciekawe pytanie odnosnie swojego treningu niestety nie biegowego bo kolana umarly juz oba i po operacjach rolki i basen ale o co chodzi
przykladowo miesiac temu przeplywalem np 200m w jako takim czasie z tetnem 150-155 no a teraz po ok 2msc treningu plyne nie szybciej a nawet wolniej a tetno 160-169 dodat tylko ze trenuje od tygodnia bo wczesniej bylem 2 tyg chory-grypa przed choroba na pewno czasy uzyskiwalem lepsze ale tetna nie mierzylem ale raczej bylo nizsze
w kazdym razie prosze o wyjasnienie jak to jest z tym tetnem
z rok temu a nawet jeszcze 2msc temy nie przekraczalem 160 przy max wysilku nie bylem wstanie juz dalej i szybciej plynac a tetno max 160 a na chwile obecna mimi ze nie plyne na maxa dochodzi prawie do 170 czy to oznaka poprawy formy ? niestety nie jest to bieganie a plywakiem nie jestem wiec czasy i jakos nie jest tu wykladnikiem jedynie to tetno ktore mnie troche martwi
dodam ze mam 45 lat plywam od ponad roku przerwa w bieganiu do dzisiaj 4l
prosze o wyjasnienie