Forum Bieganie.pl

Witam,
W planie który realizuję są podbiegi rozpisane w następujący sposób 6x40 s. Problem w tym, że w mojej okolicy nie mam tak długich podbiegów. Zamiast tego zrealizowałem dzisiaj 8 podbiegów, ale każdy z nich trwał jedynie 10 sekund bieganych szybkim tempem. Czy takie podbiegi mają sens? Jeśli nie, to pozostaje mi jedynie trening na bieżni elektrycznej w dzień, kiedy wypadają podbiegi. Oczywiście mogę zwiększyć ilość tych moich krótkich podbiegów (10-15 czy ile tam będzie trzeba), ale czy ma to większy sens?

Wiesz, lepsze takie podbiegi jak żadne. Ja bym robił tyle powtórzeń aż się konkretnie zmęczę.

Pollinus pisze:Witam,
W planie który realizuję są podbiegi rozpisane w następujący sposób 6x40 s. Problem w tym, że w mojej okolicy nie mam tak długich podbiegów. Zamiast tego zrealizowałem dzisiaj 8 podbiegów, ale każdy z nich trwał jedynie 10 sekund bieganych szybkim tempem. Czy takie podbiegi mają sens? Jeśli nie, to pozostaje mi jedynie trening na bieżni elektrycznej w dzień, kiedy wypadają podbiegi. Oczywiście mogę zwiększyć ilość tych moich krótkich podbiegów (10-15 czy ile tam będzie trzeba), ale czy ma to większy sens?

A skąd masz ten plan? Wszystko zależy co autor chciał spowodować tym treningiem. Jeśli chodziło mu o siłę to możesz wykonywać inne ćwiczenia które zastąpią podbiegi lub robić na tym krótkim odcinku ale zwrócić uwagę na technikę i żeby to była faktycznie siła. Jeśli o wytrzymałość to możesz robić na odcinki na płaskim.

Cóż plan z biegania.pl: http://bieganie.pl/?cat=19&id=1283&show=1

Nie wiem co autor miał na myśli, a jeśli chodzi o inne ćwiczenia na siłę, to trochę boję się je wykonywać z racji usuniętego fragmentu łąkotki w prawym kolanie oraz naderwanym więzadle krzyżowym, więc pozostają chyba tylko podbiegi?

Pollinus pisze:Cóż plan z biegania.pl: http://bieganie.pl/?cat=19&id=1283&show=1

Nie wiem co autor miał na myśli, a jeśli chodzi o inne ćwiczenia na siłę, to trochę boję się je wykonywać z racji usuniętego fragmentu łąkotki w prawym kolanie oraz naderwanym więzadle krzyżowym, więc pozostają chyba tylko podbiegi?

Ewidentnie chodzi o siłę. Więc możesz robić krótkie podbiegi ale pamiętaj o technice. Tułów wyprostowany nie pochylony, kolanka do góry tak żeby maksymalnie przesuwać się do przodu ale bez wieloskoków bo tak czasami się dzieje. Pamiętaj że masz męczyć mięśnie bo to ma być siła dlatego rób w miarę długie przerwy pomiędzy odcinkami.
Ps. To że masz problem z kolanem nie limituje cię od ćwiczeń, tym bardziej powinieneś je wzmacniać. Mógłbym ci podać jakieś ćwiczenia ale nie wiem w jakim etapie zaawansowania jesteś, dlatego polecam udanie się do fizjoterapeuty który dobierze ćwiczenia.

Dzięki za odpowiedź. Kontuzje miałem dwa lata temu. To nie jest tak, że w ogóle nie ćwiczę mięśni nóg, ale trochę boje się skipów i wieloskoków.
Jeśli znasz jakieś ćwiczenia, które mogę być wykonany w ramach siły biegowej poza podbiegami, to proszę napisz o nich kilka słów.
Z góry wielkie dzięki!

Nie wiem dlaczego wszyscy ubzdurali sobie że siła to musi być biegowa
Do tego planu masz link do ćwiczeń wzmacniających nogi:http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069

Krzysztof Janik pisze:Nie wiem dlaczego wszyscy ubzdurali sobie że siła to musi być biegowa
Do tego planu masz link do ćwiczeń wzmacniających nogi:http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069

Bo jest najbardziej efektywna... nie umniejszając oczywiście znaczeniu ćwiczeń z linka.

Krzysztofie,
Tak jak zauważyłeś, plan określa, żeby w każdą niedzielę wykonywać ćwiczenia siłowe i tak zamierzam robić (pierwsze już dzisiaj ).
Natomiast co do samej siły biegowej, to w planie są podbiegi w sobotę i mój problem wziął się stąd, że nie mam takiej górki, stąd pytanie czy robić dużo krótkich podbiegów, czy może jakąś inną formę ćwiczeń w ramach siły biegowej.

Ewa123 pisze:

Krzysztof Janik pisze:Nie wiem dlaczego wszyscy ubzdurali sobie że siła to musi być biegowa
Do tego planu masz link do ćwiczeń wzmacniających nogi:http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069

Bo jest najbardziej efektywna... nie umniejszając oczywiście znaczeniu ćwiczeń z linka.

Czekam na konkret ? Po czym to wnioskujesz.

Pollinus pisze:Krzysztofie,
Tak jak zauważyłeś, plan określa, żeby w każdą niedzielę wykonywać ćwiczenia siłowe i tak zamierzam robić (pierwsze już dzisiaj ).
Natomiast co do samej siły biegowej, to w planie są podbiegi w sobotę i mój problem wziął się stąd, że nie mam takiej górki, stąd pytanie czy robić dużo krótkich podbiegów, czy może jakąś inną formę ćwiczeń w ramach siły biegowej.

Już napisałem że możesz robić krótkie podbiegi tylko musisz zwracać uwagę na technikę i przerwy.
Ale jak także napisałem nie musisz robić podbiegów tylko dołożyć sobie ćwiczenia siłowe na nogi np w środę jeśli wykonujesz takowe w niedziele. A w sobotę zrób normalne rozbieganie z przebieżkami. Wybór należy do ciebie.

Czyli mam to rozumieć tak, że siłę biegową mogę zastąpić ćwiczeniami siłowymi na nogi i efekt treningu będzie podobny?

Krzysztof Janik pisze:

Ewa123 pisze:

Krzysztof Janik pisze:Nie wiem dlaczego wszyscy ubzdurali sobie że siła to musi być biegowa
Do tego planu masz link do ćwiczeń wzmacniających nogi:http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069

Bo jest najbardziej efektywna... nie umniejszając oczywiście znaczeniu ćwiczeń z linka.

Czekam na konkret ? Po czym to wnioskujesz.

Nie jestem teoretykiem sportu, jakich wielu na forum ( bez aluzji rzecz jasna ). Tak mnie uczono od lat, tak realizowano i tego się trzymam.

czyli nie wiesz dlaczego?

Qba Krause pisze:czyli nie wiesz dlaczego?

Odpowiedziałam, na czym oparłam swoje zdanie.