Strona 1 z 1

Budowanie formy zimą.

: 03 sty 2012, 01:39
autor: tapczan
Chciałbym żebyście podzieli sie swoimi doświadczeniami w zakresie budowania "podwalin" pod wakacyjne bieganie zimą.

Zeszłoroczny sezon był moim pierwszym. Biegałem od maja do października, co drugi/trzeci dzień. Zaczynałem od totalnego flaka, sporej nadwagi, 3km marszobiegi. W pazdzierniku biegałem 10km w 55minut do godziny, a gdzieś po drodze na trasie ubyło mi 8kg. Po październiku zrobiłem przerwę chcąc dać troche zregenerować się kolanom, a szczególnie prawemu piszczelowi. Zrobiłem dwa miesiące przerwy.

Chciałbym najbliższe 3 miesiące spędzić na budowaniu "fundamentu" pod wakacyjne bieganie. Co polecacie? Jakie partie mięśni wzmocnić i jakimi ćwiczeniami. Jak wykorzystać siłownie? Jak poprawić technikę (ćwiczenia? moze jakaś książka?). Wreszcie jakie stosować teraz przebieżki żeby w czerwcu nie poczuć zmęczenia, a żeby poprawić swoją wydolnośc na progu sezonu?

Dla ogromnej częsci forumowiczów to już kolejny sezon, więc może macie jakieś wnioski ze swoich przygotowań do sezonu.
Chciałbym w tym roku wydłużyć maksymalny dystans (czyli nie codzienny a taki od święta ;-) ) do półmaratońskiego 21km.

Re: Budowanie formy zimą.

: 04 sty 2012, 02:33
autor: Adam Klein
tapczan - temat rzeka, musisz trochę poszukać.

Re: Budowanie formy zimą.

: 04 sty 2012, 22:31
autor: krasnoludek6
moze najprosciej jest taki autor ksiazek i trener tez nazywa sie J.Skarzynski.
Sa tam i cwiczenia i co ile jak i kiedy zrobic robic,,pozdrawiam kolege.

Ja zauwazylem ,ze nie chetnie sie dziela koledzy swoimi doswiadczeniami i to tyle!
To jest prawie wiedza tajemna ,ksiazka jaka przeczytaj to J.Daniels :uuusmiech:

Re: Budowanie formy zimą.

: 04 sty 2012, 22:32
autor: krasnoludek6
napewno jedno co mozesz zrobic to spokojne bieganie i najwazniejsze wedlug mnie to: systematyka