Siła biegowa w przygotowaniu maratońskim
: 30 gru 2011, 22:52
Jeśli chodzi o siłe biegową to przygotowanie podzieliłem na trzy etapy. I etap 5 tyg (koniec listopada, grudzień) krosy aktywne (pierwsze dwa tyg pasywne), 2/tydz ok 45-60 min, II etap od stycznia do połowy lutego siła biegowa, i tak we wtorek długa, czyli zamiennie raz wieloskok, raz skip. Trzeci etap to podbiegi raz w tyg 15 razy 200m.
Interesuje mnie 2 etap i siła długa we wtorek np 10 razy 150m, oraz w piatek siła krótka powiedzmy 10 razy 60m skip, 10 razy 60m wieloskok, jakieś podskoki, żabki itp. I z tego tytułu mam pytanie czy nie lepiej robić jedną siłe na krótkim odcinku, więcej potworzeń, a więc organizm powinien lepiej to zaadoptować, robimy z lepszą dynamiką a skutek powinien być niezły. Co o tym sądzicie.
Interesuje mnie 2 etap i siła długa we wtorek np 10 razy 150m, oraz w piatek siła krótka powiedzmy 10 razy 60m skip, 10 razy 60m wieloskok, jakieś podskoki, żabki itp. I z tego tytułu mam pytanie czy nie lepiej robić jedną siłe na krótkim odcinku, więcej potworzeń, a więc organizm powinien lepiej to zaadoptować, robimy z lepszą dynamiką a skutek powinien być niezły. Co o tym sądzicie.