Nabijanie kilometrów czy 15tygodniowy plan i co dalej?
: 14 lis 2011, 14:53
Witam wszystkim, jestem nowa i na długich dystansach początkująca (parę lat temu trenowałam dosyć zaawansowanie ale sprinty), potrzebuję paru rad, może ktoś będzie chętny coś odpowiedzieć:)
Po 2 tygodniach przygotowania a raczej po prostu rozgrzania zadebiutowałam w biegu niepodległości 10km, przebiegłam w godzinkę.
W przyszłym roku chciałabym wystartować w całym grand prix na 10km - biegi w lutym, maju, czerwcu i listopadzie,
i tu pytanie,
czy plan 15tygodniowy dla ambitnych początkujących jest dobrą opcja? (sądze że jestem w stanie wykonać, kwestia tylko
czy da to efekty) skończyłby się akurat przed pierwszym biegiem, no i właśnie co wtedy dalej? jak trzymać formę przez kolejne miesiące na następne biegi? kolejne plany, czy może zwykłe nabijanie km?
A może zacząć od kilometrów zimą, a na konkretny plan nastawić się na bieg majowy i czerwcowy?
Z góry dzięki za jakieś pomysły,
Daria
Po 2 tygodniach przygotowania a raczej po prostu rozgrzania zadebiutowałam w biegu niepodległości 10km, przebiegłam w godzinkę.
W przyszłym roku chciałabym wystartować w całym grand prix na 10km - biegi w lutym, maju, czerwcu i listopadzie,
i tu pytanie,
czy plan 15tygodniowy dla ambitnych początkujących jest dobrą opcja? (sądze że jestem w stanie wykonać, kwestia tylko
czy da to efekty) skończyłby się akurat przed pierwszym biegiem, no i właśnie co wtedy dalej? jak trzymać formę przez kolejne miesiące na następne biegi? kolejne plany, czy może zwykłe nabijanie km?
A może zacząć od kilometrów zimą, a na konkretny plan nastawić się na bieg majowy i czerwcowy?
Z góry dzięki za jakieś pomysły,
Daria