Forum Bieganie.pl

Witam, mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Mianowicie rozpoczełem budowanie bazy pod przyszły sezon. Naczytałem się wiele że taka budowa bazy polega na nabijaniu km, co w efekcie ma dać podstawy do kluczowego okresu przygotowawczego na wiosnę. Ustaliłem także aktualne zakresy na podstawie tętna maksymalnego.

I tu pojawia się moje pytanie, czy budowanie bazy opiera się jedynie o zakres I (w moim wypadku tętno 127-148), czy jednak można bez większych obaw zahaczać o zakres II (tak do ok. 158).

Pytanie z tąd że po pierwszych treningach gdy trzymam się pierwszego zakresu biegam tak "mułowato" że aż cięzko mi uwierzyć że tak powolny bieg zaowocuje na wiosnę. Dodam jeszcze że tętno maksymalne wynosi 195 i zostało ustalone na podstawie bezpośredniej próby jakieś dwa tygodnie temu przy okazji testu Coopera.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.

Na pewno skorzystasz jeżeli raz w tygodniu pobiegasz w II zakresie, to dalej będzie dość lekki trening. Możesz dodać też raz, a może nawet dwa razy w tygodniu siłę biegową (podbiegi itp.).

Jak będziesz dużo biegał w I zakresie to tempo w jakim będziesz to robił będzie powoli, ale systematycznie rosło.

I rób przebieżki żebyś się nie zamulił

Wielkie dzięki za odpowiedzi, rozwiały moje wątpliwości

Będę więc trzymał się bardziej I zakresu a raz w tygodniu skuszę się na II. Oczywiście przebieżki też dorzucę

pozdro i życzę wiatru w plecy

tylko nie zatuptaj się! z tego, co widzę, wiele osób robi błąd tuptając po asflacie godzinami wolnym tempem. dla mnie to więcej zamula niż daje korzyści. jak masz możliwość rób wybiegania w terenie, rób też drugi zakres na płaskim lub jako kros, a dwa razy w tygodniu solidny trening siły i dynamiki. inaczej wyrośnie z ciebie wieczny tuptacz

Goralll pisze:I tu pojawia się moje pytanie, czy budowanie bazy opiera się jedynie o zakres I (w moim wypadku tętno 127-148), czy jednak można bez większych obaw zahaczać o zakres II (tak do ok. 158).

1) Jak obliczałeś strefy treningowe? Bo 195 * 75% jest złym sposobem.
2) Jeśli możesz, spróbuj zrobić test Conconiego. Nie wszystkim wychodzi, ale jeśli u Ciebie się uda, będziesz miał cenną wskazówkę w jakim zakresie budować wytrzymałość tlenową.

witol pisze:1) Jak obliczałeś strefy treningowe? Bo 195 * 75% jest złym sposobem.
2) Jeśli możesz, spróbuj zrobić test Conconiego. Nie wszystkim wychodzi, ale jeśli u Ciebie się uda, będziesz miał cenną wskazówkę w jakim zakresie budować wytrzymałość tlenową.

No dobra - to teraz ja nie rozumiem - co jest nie tak z tym sposobem liczenia podanym w punkcie 1?