Węglowodany, aminokwasy.
: 10 lis 2011, 21:11
Właśnie, co o tym myślicie, czy warto to brac, czy to naprawdę pomoże?
Czy ktoś korzysta z nich?
Czy ktoś korzysta z nich?
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Santiago pisze:nie wiadomo jakie masz zapotrzebowanie na btw i energię i ile tych gramów jestsarabia pisze:Głównie trenuję piłkę nożną gdzieś od 8 lat, na to zbiera się 5-6 treningów w tygodniu. 2x biegam indywidualnie, mniej więcej 1h. Mam 16 lat, 178 wzrostu, 60 kg.
Na śniadanie jadam płatki zbożowe z mlekiem. 2 śniadanie, banan/jogurt + kanapka z nutellą. Obiad - najczęsciej ryż, kurczak, ryby, makarony + warzywa. Kolacja tu sobie pozwalam na większą różnorodność.
a tej nutelli bym nie jadł, drugie śniadanie mało wartościowe moim zdaniem
nie zapominaj, że odstęp między posiłkami to min 2 do 4 godzin maks
pamiętaj, że wieczorem nie spożywa się węgli, tylko białka + tłuszcze
To nie głupstwa. Fakt jest taki że białka i tłuszcze są forma budulcową a węgle energetyczną. Należy zdać sobie sprawę z tego kiedy i co jeść (jak łączyć) by efektywnie korzystać z tych niezbędników.Bartek L. pisze:Santiago pisze:nie wiadomo jakie masz zapotrzebowanie na btw i energię i ile tych gramów jestsarabia pisze:Głównie trenuję piłkę nożną gdzieś od 8 lat, na to zbiera się 5-6 treningów w tygodniu. 2x biegam indywidualnie, mniej więcej 1h. Mam 16 lat, 178 wzrostu, 60 kg.
Na śniadanie jadam płatki zbożowe z mlekiem. 2 śniadanie, banan/jogurt + kanapka z nutellą. Obiad - najczęsciej ryż, kurczak, ryby, makarony + warzywa. Kolacja tu sobie pozwalam na większą różnorodność.
a tej nutelli bym nie jadł, drugie śniadanie mało wartościowe moim zdaniem
nie zapominaj, że odstęp między posiłkami to min 2 do 4 godzin maks
pamiętaj, że wieczorem nie spożywa się węgli, tylko białka + tłuszcze
Santiango, tluszcze i bialko wieczorem? W sam raz na spokojny sen....
Kiespki pomysl. Polecam wieczorem cos lekkostrawnego. Organizm ma wypocząć a nie męczyć się trawieniem.... Dlaczego cytujesz Hipokratesa i piszesz takie głupstwa?
kompletnie źle rozumiesz dietetykę sportową. Nikt nie mówi o wcinaniu smażonej golonki na noc. Ja na kolacje jadam przykładowo serek wiejski który ma: białka ma 12g / węgli 3g / tłuszczy 2g. A i tak uzupełanimam Omega 3/6 w tym EPA DHA GLA. Chyba nie chcesz mi powiedzieć ze jest ciężkostrawny posiłek. Wszystko z głowąBartek L. pisze:Dziob- glupstwa , bo jesli ktos lubi sie katowac na noc bialkiem i tluszczami to prosze. Ale jesli ktos uzywa cytatow z Hipokratesa i poleca ww. na noc to cos tu jest nie tak....
czyli uzupelniasz bilans energetyczny, po wysiłku słuszie, ale odżywić mięśnie teżmusisz. Tu nie ma kompromisów. Regeneracja mięśniowa przebiega dwukierunkowo, odbudowa glikogenu (węglowodany) i odbudowa mikro urazów i odżywienie mięśni (białka i aminokwasy)Bartek L. pisze:Bialka i tluszcze trawia sie najdluzej, wiec nie jest wskazanym spozywanie ich na noc, bo wtedy ogranizm winien zregenerowac sie. Ja, na przyklad , jem szejka owocowo.warzywnego z odrobina lnem i kielkami pszenicy. Biegam codziennie wieczorem. Wiem , ze nie jest to idealne rozwiazanie, bo robie to za pozno, ale zbytniego wyboru nie mam.
Dlatego jeśli chodzi o suplementacje, zalecam wstrzemięźliwość. Ale jeśli ktoś swojej diecie pominie białka , węglowodany, tłuszcze czy witaminy w połączeniu z bieganiem to bardzo szybko obróci się to przeciwko niemu.Bartek L. pisze:Z ta diea sportowcow to bym nie przesadzal, mylse ,ze 95% zagladajacych tu to amatorzy, ktorzy bieganie traktuja jako hobby, a nie spobob na zycie. A dieta powinna sluzyc nam w zachowaniu zdrowia (jak i bieganie).