Forum Bieganie.pl

W piątek mój pierwszy duży bieg (10 km), a od 10 dni nie biegałam - lenistwo + coś strzykło w kolanie. Chciałabym pobiec = przebiec ten dystans, ale boję się czy dam radę. Pomimo iż biegam od kilku miesięcy i dystans 10 km udawało mi się już kilkukrotnie pokonać bez jakiś większych problemów, ta długa przerwa mnie przeraża. Jak się najbezpieczniej rozbiegać przed piątkiem, czy może w ogóle dać spokój?

Biegnij te 10km, sprawdź swoje możliwości
A trening, 10 dni przed biegiem to już dużego progresu nie będzie więc na to nie licz
Pozdro i życzę dobrego czasu na tą dyszke

Jak czujesz bol w kolanie, gdy biegniesz to lepiej nie ryzykowac. A 10 dniowa przerwa to dosyc duzo. Ja bym osobiscie nie biegł.

Może ból jest spowodowany nierozgrzaniem nóg. Ostatnio też tak miałem przed zawodami ale zrobiłem porządną półgodzinną rozgrzewkę i przeszło no i możesz spokojnie w ciągu tych 10 dni zrobić takie bardzo lekkie bieganie dosłownie max 4 km wolnym truchtem Życze powodzenia

Miałam identyczne obawy przed swoim pierwszym biegiem ulicznym na 10km. I mimo, że wcześniej udawało mi się przebiec ten dystans kilkukrotnie to jednak stres zrobił swoje i miałam czarne myśli typu: "to niewykonalne!" :D Proponuję przebiec sobie dzisiaj lub jutro 5-7km i do piątku odpoczywać. U mnie zadziałało- na zawodach pobiegłam o 6 minut szybciej niż na treningach ;] Stres da Ci kopa, powodzenia!

Jeżeli kolano boli to odpuść żeby nie narobić większych szkód a jeżeli nie to zasuwaj biegasz kilka miesięcy więc mimo tej przerwy dasz radę. Do tego dojdą emocje i adrenalina podczas biegu więc połowa dystansu będzie jak na skrzydłach zaufaj mi
Pozdrawiam i daj znać jak poszło

Niema innej opcji jak pobiec Strzyk w kolanie to efekt slabej rozgrzewki albo jej braku.Ja ostatni raz bieglem w sobote bo zapalenie zatok i zle samopoczucie mi nie pozwalaja. Z uwagi na to,że zapisalem się na bieg 11 listopada nie pozostaje mi nic innego jak pobiec.Kuruje sie do czwartku i rozciagam ile wlezie