Forum Bieganie.pl

Niespełna 2 miesiące zostały do końca 2011r. Ile Wam wyjdzie kilometrów w tym roku? Ja na dzień dzisiejszy mam 1820km. Przede mną jeszcze ostatnie zawody, bieg niepodległości i roztrenowanie. Do końca roku planuje zrobić około 2k km.

ja chce 1000 ale noga mi nie pozwala

ja mam 1670 ale liczę dokładnie dopiero od czerwca, więc podejrzewam że już mi w tym sezonie 2000 stuknęło

Może uda się 900? Łamanie tysiąca zostawiam na przyszły rok

lekko ponad 2tys powinno być

U mnie teraz jest 1350km ale kolano mnie trochę ogranicza.
Został mi jeszcze tylko bieg niepodległości i później spokojniejsze zimowe treningi

Jak na razie jakieś 700km do 1000 raczej nie dobiję, a wszystko przez wakacyjna przerwę... no ale na przyszły rok to już musi pyknąć 2000km

Mi wyszło jak na razie od momentu regularnego człapania, czyli od polowy września(zacząłem ponownie zapisywać ) 250 km, ale myślę że do końca roku dobije do 600km

Jest ponad 4 000km do końca roku na pewno 4,5 k pęknie

Maciej_J pisze:ja mam 1670 ale liczę dokładnie dopiero od czerwca, więc podejrzewam że już mi w tym sezonie 2000 stuknęło

hehe Ty wiecej nakreciles od czerwca jak ja od poczatku roku

Master Piernik pisze:Jest ponad 4 000km do końca roku na pewno 4,5 k pęknie

Ja ze 3500 będę miał

A ja póki co 400 (biegając od połowy sierpnia) i mam nadzieję że dobiję do 600-700 do końca roku

pojęcia nie mam.

to trzeba liczyć?
natomiast samych startowych wyszło, na oko, ze trzysta ileś.

zdrówko

Na dzisiaj mam 370km biegając od lipca.
Myślę, że skończę rok na ok 550km

to trzeba liczyć?

Pewnie, że nie trzeba. Ale jak ktoś chce to może. Ja też mam taką zajawkę, że sobie wklepuję do arkusza kalkulacyjnego i samo mi się liczy.