Forum Bieganie.pl

trening co drugi dzien czy to ma sens,bardziej mnie to ciekawi czy ktos tak trenuje.
Wychodzimy na trening co drugi dzien i zawsze na taki jaki fabryka pozwoli,zmieniamy tylko teren np: gorki las pozniej teren plaski nastepnie od 8-12km a raz w tygodniu dluzsze wybieganie od 18-25km,,co myslicie,,-pozdrawiam

To zależy jak rozumiemy pojęcie treningu. Od kilku lat w podobny sposób organizuję sobie rekreację, ale nie nazwałbym tego treningiem tylko aktywnym spędzaniem czasu
Rożnica jest taka, że zamiast za każdym razem "ile fabryka pozwoli", w zależności od chęci i samopoczucia, biegam z narastającym tempem lub spokojną przebieżkę.
Pewnie jest to mniej efektywne niż plany treningowe, na które brakuje mi chęci i cierpliwości, a na wynikach aż tak mi nie zależy.

Ja od lat biegam co drugi dzień.
Wszystko zależy od celu jaki chcesz osiągnąć. Wtedy taki trening ma sens albo nie.

W tym co napisałeś brakuje mi interwałów, a to nie to samo, co "ile fabryka pozwoli" I nie jestem pewien, czy górki to to samo co regularne podbiegi, powtarzane 8-10 razy w ciągu jednego treningu. Wierzę, że obydwie rzeczy to ważne elementy treningu, a w dodatku fajne urozmaicenie...

Raff pisze:W tym co napisałeś brakuje mi interwałów, a to nie to samo, co "ile fabryka pozwoli" I nie jestem pewien, czy górki to to samo co regularne podbiegi, powtarzane 8-10 razy w ciągu jednego treningu. Wierzę, że obydwie rzeczy to ważne elementy treningu, a w dodatku fajne urozmaicenie...

bardzo dzieki zawsze to inne spojrzenie na filozofie treningu i trenowania zgadzam sie ze to nie to samo ,ale moze wlasnie po takim bieganiu cos sie zmieni nie koniecznie na lepsze wyniki