Strona 1 z 2

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 03 sie 2011, 16:55
autor: tompoz
Musisz zadac sobie pytanie co chcesz osiągnac robiac trening typu HEAT czy jak tam go zwał. Albo zadaj pytamie autorowi planu treningowego biegowego w którym został umieszczony ten trening. Ale myśle że sie naczytales artutukol w Naj albo Tinie albo portali mpseudokulturzstzcynzch.

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 03 sie 2011, 18:38
autor: tompoz
No coż jak ja nie wiem oco chodiz z tą ulicą to niech ci wtajemniczerni tobie doradza proste jak drut.

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 10:13
autor: tompoz
no i czego się dowiedziales o super treningu HIT ?

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 13:37
autor: tompoz
czyli filozofujesz........... na cóż to też jakaś droga zbudowania duzek mocy generowanej na indywidualnym progu beztelnowym.

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 13:59
autor: Fredzio_Monroe
tompoz pisze:czyli filozofujesz........... na cóż to też jakaś droga zbudowania duzek mocy generowanej na indywidualnym progu beztelnowym.

Tompoz
Tompoz ... jesteś żenujący ... A co do treningu HIIT to jest bardzo dobry trening jeżeli chodzi o próg beztlenowy tyle, że jest z nim jeden problem ... czas trwania powinien być około 5 do nawet 20 min ... A przez taki czas trudno jest robić to na prawdę na maxa (chodzi o sprint) ... ja robiłem kiedyś 15 sekund "sprintu" i 30 sekund truchciku ... i wiem, że po kilku powtórzeniach ten sprint to już nie był praktycznie sprint tylko próba mocnego przyspieszenia na okropnie zmęczonych mięśniach ;d

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 14:37
autor: tompoz
Powolutku albo mówimy o treningu typu HIT reklamowanym silnie obok Tabaty w Klaudii Naj oraz portalach fitness albo mówimy o bodzcach podprogowych trwajacych 5-20 minut podnoszacych moc generowana na progu beztlenowym np. w wersji MLSS.

Jedna uwaga źle rozumujesz okreslenie na maxa. np na maxa można przebiec i 10 metrów i 100 km.

Ja nie neguje treningu typu HIT ............... bo nawet od 2 miesiecy namawiam p[ewnego bardoz silnego amatora z tego forum by wpleść Tabatę w jego trening jako nowy bodziec.................... ale dziwie sie pytaniom autora tego tematu o efekt treningu HIT bo jelsi gdzieś dorwał jego zalożenia to winien tam u źródeł siew ywiedziec, jak ktoś proponuje do biegania HIT to niech okresli co ma to dac biegaczowi.

I tyle proste jka drut/

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 14:53
autor: Fredzio_Monroe
tompoz pisze:Powolutku albo mówimy o treningu typu HIT reklamowanym silnie obok Tabaty w Klaudii Naj oraz portalach fitness albo mówimy o bodzcach podprogowych trwajacych 5-20 minut podnoszacych moc generowana na progu beztlenowym np. w wersji MLSS.

Jedna uwaga źle rozumujesz okreslenie na maxa. np na maxa można przebiec i 10 metrów i 100 km.

Ja nie neguje treningu typu HIT ............... bo nawet od 2 miesiecy namawiam p[ewnego bardoz silnego amatora z tego forum by wpleść Tabatę w jego trening jako nowy bodziec.................... ale dziwie sie pytaniom autora tego tematu o efekt treningu HIT bo jelsi gdzieś dorwał jego zalożenia to winien tam u źródeł siew ywiedziec, jak ktoś proponuje do biegania HIT to niech okresli co ma to dac biegaczowi.

I tyle proste jka drut/

Tompoz
Po pierwsze HIIT ... a nie HIT ; d po drugie mówiąc o maxie miałem na myśli prędkość maksymalna bądź submaksymalna (czyli 95-100 % maxa jeżeli chodzi o szybkość). A po trzecie Tabata dotyczy bardziej treningu siłowego aniżeli typowo biegowego, natomiast HIIT to trening typowo biegowy. Do autora wątku - można też spróbować treningu IBUR ;d jest to trening zbliżony efektywnością do HIITa... warto poczytać w internecie.

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 14:55
autor: Fredzio_Monroe
Wrzucam opis treningu IBUR ; d


-IBUR
Interval build-up running - jak widzicie na schemacie jest to ciężka metoda w której przechodzimy przez każdy rodzaj wysiłku jaki spotykamy przy pracy interwałowej , zaczynając od krótkich opierających się o fosfageny wysiłkach do tych , akumulujących maksymalną ilość mleczanów. Metoda bardzo wymagająca , nie polecam umieszczać jej w dniach o niskich węglowodanach , po lub pomiędzy treningami nóg. Nazwa mówi "running" , jednakże nie jest koniecznością tylko i wyłacznie bieganie ( mimo że to świetny sposób ) ale metoda ta b. dobrze sprawdza się także na rowerkach stacjonarych i innych maszynach cardio.

1a odpoczynek 30 sekund

1b praca 20 s

2a odpoczynek 60 sekund

2b praca 30 s

3a odpoczynek 90 sekund

3b praca 40 s

4a odpoczynek 120 sekund

4b praca 50 s

5a odpoczynek 150 sekund

5b praca 60 s

6a odpoczynek 180 sekund

6b praca 70 s


razem 15 minut

*metoda popularyzowana przez trenera Christiana Thibaudeau

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 15:18
autor: tompoz
Kolego Fredzio Mercury czy jak tam sie zwiesz.................... zdaniem iż Tabata dotyczy treningu silowego a nie wytryzmalosciowego odkryleś się jako kolejny pseudo fachowac od medotyki treningu wytyrzmalościowego co swa wiedze zdobywa na portlach fitness i gazetach dla kobiet Naj Klaudia itd. itd. Trening Tabaty to trening opracowany przez japońskiego trenera fizjologa Tabatę dla reprezentacji Japonii w łyżwiartwie szybkim. Pomysł na ten trening to trening ktory ma w załozeniu bodzcowac tak tlenowe jak i beztlenowe zdolnośc organizmu. Teraz ci wkleje wypowiedz sportowca wytrzymałosciowego jak się czuje organizm gdy wykona sie porzadnie i prawidłowo Tabatę.

https://groups.google.com/group/alt.pl. ... b52a?hl=pl

przeczytaj wypowiedzi usera Mirek Calzone i się ucz Mercury.


Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 15:31
autor: Fredzio_Monroe
tompoz pisze:Kolego Fredzio Mercury czy jak tam sie zwiesz.................... zdaniem iż Tabata dotyczy treningu silowego a nie wytryzmalosciowego odkryleś się jako kolejny pseudo fachowac od medotyki treningu wytyrzmalościowego co swa wiedze zdobywa na portlach fitness i gazetach dla kobiet Naj Klaudia itd. itd. Trening Tabaty to trening opracowany przez japońskiego trenera fizjologa Tabatę dla reprezentacji Japonii w łyżwiartwie szybkim. Pomysł na ten trening to trening ktory ma w załozeniu bodzcowac tak tlenowe jak i beztlenowe zdolnośc organizmu. Teraz ci wkleje wypowiedz sportowca wytrzymałosciowego jak się czuje organizm gdy wykona sie porzadnie i prawidłowo Tabatę.

https://groups.google.com/group/alt.pl. ... b52a?hl=pl

przeczytaj wypowiedzi usera Mirek Calzone i się ucz Mercury.


Tompoz
Tompoz, twoje wypowiedzi są żenujące i wgl nie pomagają innym osobą, próbujesz tylko wszystkim udowodnić, że to ty masz racje i jesteś wielkim fachowcem zamiast po prostu udzielić pomocy ;d
A tutaj wrzucam opis Tabaty który jednoznacznie wskazuję na to, że nie jest to wysiłek typowo biegowy (trening biegowy) ale trening odnoszący się przede wszystkim do ćwiczeń uznawanych za siłowe, mięśniowe , takich jak przysiady, uginania z hantlami itp :D
A pseudo fachowcem to na tym forum nie jest nikt inny jak ty. Poza tym ja wgl nie uważam się za fachowca, dziele się wiedzą którą posiadam, ale nie jestem żadnych fachowcem.

TABATA

czyli 240 sekund w piekle... tabata to 4 minutowy trening metaboliczny opracowany przez japońskiego naukowca dla olimpijczyków. Miał za zadanie poprawiać wydolność tlenową i beztlenową a także maksymalnie nakręcać metabolizm. W oryginalnych założeniach wykonywany był raz w miesiącu... Nie jesteśmy w oryginalnych założeniach maksymalnie zalecam jednak stosowac ten trening RAZ w tygodniu. Na czym to polega ?
Wybierasz ćwiczenie które angażuje jak najwięcej grup mięśniowych czyli np THRUSTERS - przysiady ze sztangielkami z wyciskaniem sztangielek , i wykonujesz je przez 20 sekund.
Nie liczysz powtórzeń robisz max ile możesz , jeśli nie zrobisz 8-10 powt znaczy ze wziąłeś za duży ciężar , a nie jest to koniecznością , jeśli zrobiłeś 20 znaczy że ciężar jest za mały. Po 20 sekundach , nie odkładając sztangielek , odpoczywasz 10 sekund , nie gadasz o dupie maryni , nie pijesz wody , nie rozglądasz się za koleżankami , patrzysz prosto w tarcze zegara. Po 10 sekundach znowuż pracujesz 20 , i powtarzasz całość 8 razy... Proste prawda ? no to sam spróbuj i pamiętaj że 240 sekund piekła to nie jest "ubarwienie" tematu...


20 sekund pracy
10 sekund odpoczynku
powtórzyć 8 razy ( 4 minuty )

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 15:33
autor: Fredzio_Monroe
Santiago pisze:
Fredzio_Monroe pisze:
tompoz pisze:czyli filozofujesz........... na cóż to też jakaś droga zbudowania duzek mocy generowanej na indywidualnym progu beztelnowym.

Tompoz
Tompoz ... jesteś żenujący ... A co do treningu HIIT to jest bardzo dobry trening jeżeli chodzi o próg beztlenowy tyle, że jest z nim jeden problem ... czas trwania powinien być około 5 do nawet 20 min ... A przez taki czas trudno jest robić to na prawdę na maxa (chodzi o sprint) ... ja robiłem kiedyś 15 sekund "sprintu" i 30 sekund truchciku ... i wiem, że po kilku powtórzeniach ten sprint to już nie był praktycznie sprint tylko próba mocnego przyspieszenia na okropnie zmęczonych mięśniach ;d
dzienks, wlasnie o to mi chodzilo :spoczko:
Santiago ... nie ma za co :oczko: Ja bym ci polecał rozpoczęcie tego typu treningu np. 10 sekund na maxa i 35 sekund truchtu. Później w zależności od zaawansowania i wzrostu formy regulujesz odpowiednio pracę do odpoczynku (tzn. wydłużasz czas pracy, bądź skracasz czas odpoczynku).

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 15:41
autor: tompoz
https://groups.google.com/group/alt.pl. ... b52a?hl=pl

madrale w Teamu Naj Klaudia i Fitness przeczytali co pisze Pan Mirek Calzone.............. jak nie to nie filoozfowac tylko przeczytac

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 16:42
autor: Fredzio_Monroe
tompoz pisze:https://groups.google.com/group/alt.pl. ... b52a?hl=pl

madrale w Teamu Naj Klaudia i Fitness przeczytali co pisze Pan Mirek Calzone.............. jak nie to nie filoozfowac tylko przeczytac

Tompoz
Weź pajacu nic na tym forum już lepiej nie pisz jak nie masz nic mądrego to powiedzenia :D Widzę, że się plątasz i nie potrafisz potwierdzić własnych bzdur, a nawet nie wiesz, że nie ma żadnego HITa, tylko jest HIIT .. bo skrótu rozwinąć nie potrafisz. A te swoje kolarstwo to sobie nie powiem gdzie wsadź i pisz na forum kolarskim, a nie na bieganie.pl ;d sama nazwa tej strony przecież wskazuję, że jest to forum biegowe i ludzie dzielą się to swoją wiedzą odnośnie treningu biegowego, a nie odnośnie treningu rowerowego.

Bye, nie zamierzam więcej wdawać się w dyskusję z tobą.

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 16:48
autor: tompoz
jak na prenumeratora praqsy kobiecej Naj jestes od wyraz agresywny........... cóź brakiuje argunetów merotorycznych siegamy do obelg .

Tompoz

Re: HIIT a wysoki mleczan w mięśniach :O

: 09 sie 2011, 17:01
autor: tompoz
Santiago musisz się nauczyć jednej rzeczy albo robisz trening na podniesienie mocy generowanej na indywidualnym progu beztlenowym albo robisz ćwiczenia na nauczacie toleraqncji przez organizm silne zakwaszenia oraz zdolność szybkiej utylizacji by miec zdolnośc do szybkiego powtarzania wysiłków beztlenowych.

Reasumujac musisz sobie odpowiedziec co ci ten HIIt czy hit ma dać na co to jest trening ?

Tompoz