Forum Bieganie.pl

witam.
Biegam prawie codziennie godzinę + raz w tygodniu 20 km w spokojnym tempie (cel Maraton na 3:45).

PRZYKŁADOWY TRENING NA 20KM:
http://imageshack.us/photo/my-images/155/trening2.jpg/

Moje pytanie dotyczy dzisiejszego treningu:
http://imageshack.us/photo/my-images/832/treningrb.jpg/
12.66 km w 59:14, w linku są wyszczególnione kółka. Widać, że tętno na poszczególnych kółkach jakoś bardzo się nie zmienia (średnie) 157 - 158 - 157, po biegu nie jestem w ogole zmęczony, jednak mięśnie nóg trochę padają... Nie wiem czy chodzi o zakwaszenie, czy niedostosowanie do biegów ale troche to irytuje... Jak zmienić trening, by tego uniknąć ?
Więcej siłowni? Więcej wybiegań? A może właśnie biec jeszcze krócej i szybciej ?

Liczę na Waszą pomoc, forumowi towarzysze

Samo bieganie w jednostajnym tempie trochę Cię pewnie zamula. Powinieneś włączyć do treningów elementy szybkościowe, szybkie odcinki np. kilka razy 4-5 min z przerwą 3-4 min. Popatrz jak takie interwały rozwiązane są w planach treningowych w dziale trening. Do tego po spokojnych treningach dodaj przebieżki 6-10 x 100m. No i oczywiście nie możesz zaniedbywać ćwiczeń wzmacniających mięśnie. Siłownia nie jest niezbędna, wystarczy kawałek miejsca w pokoju na dywanie. Przykłady zestawów ćwiczeń też znajdziesz w dziale trening.

Pozdrawiam

jeśli ćwiczysz mięśnie, rozciągasz się i dotąd nie miałeś kłopotów, to może wysoka temperatura / krążenie?

wypróbuj zimnych kąpieli, 10 min najlepiej w rzece lub jeziorze, ale może być też w wannie.