Proszę o rady odnośnie techniki biegu wahadłowego
: 05 lip 2011, 22:30
Jakiś czas temu założyłem nieco bardziej rozbudowany temat, ale wygląda na to, że umarł śmiercią naturalną.
Mam następujący problem.
Przygotowuję się do testów sprawnościowych, wśród których znajduje się bieg wahadłowy 10x10m
Trening skupiłem głównie na dystansie 1000m myśląc, że z 10x10 jakoś to będzie.
10x10 ćwiczę od ok 3 tygodni
I jest tak, że mam pobiec w 30.8, a udało mi się wycisnąć 31.2
W tej chwili jedyne co mi pozostało to poprawa techniki bo bieg ma odbyć się w poniedziałek.
Dałoby się coś poradzić w tej kwestii?
p.s.
W miarę możliwości proszę o ograniczenie słownego chłostania mnie.
Rady typu: trzeba było zacząć wcześniej zrozumiem, jednak zaznaczam, że zdaję sobie z tego sprawę także za wiele mi nie pomogą
Mam następujący problem.
Przygotowuję się do testów sprawnościowych, wśród których znajduje się bieg wahadłowy 10x10m
Trening skupiłem głównie na dystansie 1000m myśląc, że z 10x10 jakoś to będzie.
10x10 ćwiczę od ok 3 tygodni
I jest tak, że mam pobiec w 30.8, a udało mi się wycisnąć 31.2
W tej chwili jedyne co mi pozostało to poprawa techniki bo bieg ma odbyć się w poniedziałek.
Dałoby się coś poradzić w tej kwestii?
p.s.
W miarę możliwości proszę o ograniczenie słownego chłostania mnie.
Rady typu: trzeba było zacząć wcześniej zrozumiem, jednak zaznaczam, że zdaję sobie z tego sprawę także za wiele mi nie pomogą
