Wywiad z Canową część II - techniczna
: 09 cze 2011, 03:53
Druga część wywiadu z Renato Canovą
Nie wiem gdzie właściwie podpiąć dyskusję więc zakładam nowy wątek.
Nie wiem gdzie właściwie podpiąć dyskusję więc zakładam nowy wątek.
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
brujeria pisze:Genialne !
moim zdaniem trening wielkich mistrzów jest poukładany. nie wierzę że taki Hermans ściagajac z Kenii miglanców róznych nie daje im opieki trenersko - fizjologicznej.Adam Klein pisze:Zbyt dużo Tompoz widzisz w tym wszystkim planowania.
Dla Ciebie nadal trening mistrzów jest absolutnie dokładnie zaplanowany a siła przypadku jest olbrzymia (przypadkiem jest także to, że ktoś posiada talent i co by nie robić to na jakimś poziomie zawsze będzie)..
Bieganie to najbardziej efektywne laboratorium sportowe na świecie - największa liczba testowanych obiektów i pokazuje, że to laboratoryjne podejście wcale dobrze nie działa (choć przyznaję, że planowanie Salazara dale rezultaty ale wg mnie ma to niewiele wspólnego z takimi pierdułami jak progi).
Fakt jest też taki, że Canova często posługuje się terminologią progu ale chyba po to, żeby się lepiej komunikować z innymi słuchaczami, czytelnikami. Bo jako trener z pewną filozofią musiałby tłumaczyć każdemu filozofię od początku, żeby ktoś zrozumiał o co mu chodzi a jeśli komuś powie, że jego trening to jest 70% progu beztlenowego to jakoś tam się rozumieją (pod warunkiem, że zdefiniują co to jest dla nich prób beztlenowy)
Kulawy - ale jaka jest perspektywa Canovy a jaka Twoja? On myśli o biciu rekordów świata konkretnego dnia, ewentualnie w konkretnym przedziale czasu, Ty jeszcze jesteś na innym poziomie. (choć czekam na Twoje rekordy, możesz być naszym Solinskym, z zainteresowaniem obserwuję twój sportowy rozwój).kulawy pies pisze:
i jeszcze fragment, pod rozwagę dla fanów Danielsa narzekających na polskie podejście (dot 'życzeniowej prędkości docelowej'):
the most important training is that which is conducted at the speed of the race you want to run.
Tak trzymać Qba...Qba Krause pisze:Dla mnie stwierdzenie (...) że najważniejszy jest talent, to podwójna bzdura.
(...) nie talent jest najważniejszy a praca i wytrwałość.
Moim zdaniem.
bez talentu można się z sukcesem zaoraćzoltar7 pisze:Sam nie mam śmiałości komentować wypowiedzi p. Canowy w szczególności tej części w której mówi, że to talent decyduje w głównej mierze o sukcesie zawodnika, więc pozwolę sobie przytoczyć w tej kwestii wypowiedź z innego wątku naszego kolegi Qby Krause![]()
Tak trzymać Qba...Qba Krause pisze:Dla mnie stwierdzenie (...) że najważniejszy jest talent, to podwójna bzdura.
(...) nie talent jest najważniejszy a praca i wytrwałość.
Moim zdaniem.![]()