Strona 1 z 1

Pytanie o małą zmianę w planie 10 tygodniowym.

: 08 cze 2011, 21:38
autor: chowus
Witam.

Wzrost 180cm, 105kg, 18 lat.

Czy jeżeli w tym planie: http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1

Bieganie zamiast co drugi dzień będę odbywał codziennie, to zwiększą się efekty treningu? tzn spalony tłuszcz, schudnięcie?

Czy po wykonaniu tych 10 tygodni, dodając dietę, w której spożywał bym praktycznie potrawy wegetariańskie mam szanse schudnąć kilka kg? ;)

Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi.

@i czy branie stacku kreatynowego "Storm", by coś pomogło?

Re: Pytanie o małą zmianę w planie 10 tygodniowym.

: 08 cze 2011, 22:15
autor: Animator
Jeśli będziesz biegał codziennie, to szybko się wykończysz i skoczy się to poważną kontuzją. Biegaj co drugi dzień, musisz dać mięśniom okazję do zregenerowania się. Dieta wegetariańska też nie jest zbyt dobra, to trudna dieta, lepiej ułóż sobie coś "normalnego",wiele porad masz na sfd.pl. Suplementów w tym wieku i na takim etapie unikałbym.

Re: Pytanie o małą zmianę w planie 10 tygodniowym.

: 08 cze 2011, 22:17
autor: Adam Klein
Im więcej ruchu tym lepiej, choć w pewnym momencie będziesz już normalnie biegać.
A bieganie co dzień - to już nie jest takie hop siup dla każdego.
Zastanów się raczej, czy nie możesz po za kończeniu treningu dodawać przebieżek.

Re: Pytanie o małą zmianę w planie 10 tygodniowym.

: 09 cze 2011, 12:40
autor: Flapjack
Bieganie codziennie przy 105kg moze sie zle skonczyc .... moze w dni wolne od bieganie dodaj inna forme aktywnosci np basen lub silownie. Ja chodze raz-dwa w tygodniu, czasami robie ogolny trening na maszynach czasami tylko aeroby, stepery, ergonometry i inne cudactwa. Zjechac z kg z twojego twojego pulapu nie powinno byc trudne jezeli bedziesz sumienny zarowno w treningu jak i diecie. Jednak pamietaj ze to dlugi proces i potrzeba cierpliwosc (i silnej woli). Mi proces odchudzania przeszedl na styl zycia, nie wyobrazam sobie wracac do starego kanapowego trybu z hamburgerami :D.

Jezeli chodzi o diete, to wegetarianska nie jest dobrym pomyslem, mieso jest dobrym elementem kazdej diety:D.

Jezeli chodzi o SFD to tam (jak i w calym internecie) jest tyle roznych opinii ze mozna zglupiec(jedni mowia jedz conajmniej 5 owocow dziennie, inni ze owoce maja duzo fruktozy i niedobrze je jesc w ilosci ponad 2 na dzien). zastosuj podstawowe wytyczne typu:

-conajmniej piec posilkow dziennie
- Jakis owoc
- zero fastfoodow coca coli i ogranicz cukier i (rzekomo)sol O.o
- przy przyrzadzaniu posilkow staraj sie zamienic proces smazenia na gotowanie
- nie jedz na noc
- nie podjadaj miedzy posilkami.

Takie reguly sprzyjaja chudnieciu (wiem na wlasnym przykladzie)
Ponadto staraj sie tak ja ulozyc zebys nie cierpial glodu, z dieta masz sie czuc dobrze a nie jak w obozie koncentracyjnym, przy kilku wyrzeczeniach mozna ciagle jesc dobrze ale tez i zdrowo.

Ja ze starych nawykow eliminowalem 1-2 na tydzien. Az doszedlem prawie do perfekcji :D

Co do supli - przeciez ty chcesz stracic na masie a nie zyskac, normalnymi produktami bez problemu zaspokoisz potrzeby,

I jako motywacyjny tekst ( juz drugi raz dzisiaj)
Od Grubasa do ironmana :D
http://bieganie.pl/?cat=14&id=834&show=1

P.S a i jak napisal Wodz Naczelny, coraz wiecej sie pisze i mowi o tych szybszych przebiezkach po treningu (zeby sie zabrac za zapasy wegli)

Re: Pytanie o małą zmianę w planie 10 tygodniowym.

: 09 cze 2011, 13:04
autor: chowus
Bardzo dziękuje za odpowiedzi ;). W takim razie, bieganie tak jak w planie, co 2 dzień, w dni nie "bieganie", będę robił sobie dłuższe wycieczki rowerowe.

Fast foodów nie jem w ogóle, pewnie to jedzenie na noc mnie zgubiło ;)

Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi, i życzcie mi powodzenia!

Re: Pytanie o małą zmianę w planie 10 tygodniowym.

: 09 cze 2011, 13:19
autor: Flapjack
chowus pisze:Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi, i życzcie mi powodzenia!
Powodzenia !

I nie zapomnij informowac nas o postepach !