Interwały czy szybkość???
: 07 cze 2011, 20:00
Witajcie, za miesiąc mam egzamin na 50m i 1000m. Dokładnie rok temu miałem 3:29/km w tej chwili mam 3:11/km wydaje mi się ,że zrobiłem ogromny postęp z kondycją, potrafię bez zadyszki przebiec 60min ciągłym szybszym truchtem. Biegam skrupulatnie od września 3x w tygodniu. Zaczynałem od interwałów (co było moim błędem) od lutego/marca biegam wytrzymałosciowe biegi długodystansowe po ok 45min. Od miesiąca robię 2x w tyg. interwały po 200,400,600, 800m a 1x w tyg. robie 1h ciągłego truchtu. Nigdy nic nie czytałem ani nie robiłem na szybkość, dziś przeczytałem wiele artykółów na temat szybkosci i jestem w szoku, same sprinty 4x 40m mogą zdziałać więcej niż moje treningi które mnie zajeżdżały kondycyjnie bo np. biegałem 4x 400m takim tępem ,że zazwyczaj do mety nie miałem siły przyspieszyć a po sprincie czułem jak mi krew uderza do głowy (zawroty i ściskanie głowy)
Od teraz przez 3 tygodnie (bo tylko tyle mi czasu pozostało do egzaminów) zamierzam zrezygnować z interwałów i robić szybkość 2x w tygodniu do tego 1h truchtu 1x w tygodniu albo drugi wariant- 1x interwały,1x szybkość, 1x 1h biegu. Co sądzicie o takiej zmianie i ewentualnie jakie najlepiej cwiczenia zastosować do poprawy szybkosci a może mogę łączyć treningi interwałowe z szybkosciowymi??? Teraz mi tylko chodzi o poprawienie czasu na 50m bo z 1km jestem zadowolony.
Od teraz przez 3 tygodnie (bo tylko tyle mi czasu pozostało do egzaminów) zamierzam zrezygnować z interwałów i robić szybkość 2x w tygodniu do tego 1h truchtu 1x w tygodniu albo drugi wariant- 1x interwały,1x szybkość, 1x 1h biegu. Co sądzicie o takiej zmianie i ewentualnie jakie najlepiej cwiczenia zastosować do poprawy szybkosci a może mogę łączyć treningi interwałowe z szybkosciowymi??? Teraz mi tylko chodzi o poprawienie czasu na 50m bo z 1km jestem zadowolony.