Forum Bieganie.pl

Hej, biegam już od ok. 2 lat ważę 90kg i zamierzam we wrześniu zmierzyc się z królewskim dystansem Może ktoś by zechciał mi podpowiedziec jak to zrobic prostym, chłopskim planem treningowym tzn. bez tych OWB1,2... itd. Biegam głównie w Kabatach (Ursynów płd.) chętnie pobiegam z kimś kto by się szykował na czas 3:30 - TO MÓJ CEL !

ze sportowym pozdrowieniem

na podstawei czego oceniasz że jesteś będziesz wytrenownay na 3.30 w maratonie. Wazysz 90 kg moze masz 190 cm wzrostu. Jakei masz aktulane rekordy na np. 10 km.

Tompoz

Dużo długich wybiegań, treningi siłowe(długie podbiegi, ćwiczenia w domu) i wybiegania z prędkością maratońską czyli w tym wypadku 5'/km żeby kształtować wytrzymałość na długie bieganie w tym tempie. Zainteresowało mnie ten post bo zaczynam przygotowania do swojego drugiego maratonu w sierpniu i też będę celować w 03:30:00.

Jesli to ma byc debiut w maratonie to polecam najpierw realnie spojrzec na wlasne mozliwosci. Na 3:30 to juz trzeba raczej biec a nie truchtac. Ile razy przebiegles przez te dwa lata dystans chociazby 20km na jednym treningu ? Jak ktos napisal wczesniej, skad wiesz ze dasz rade na 3:30 ?

Pozdrawiam

tompoz pisze:na podstawei czego oceniasz że jesteś będziesz wytrenownay na 3.30 w maratonie. Wazysz 90 kg moze masz 190 cm wzrostu. Jakei masz aktulane rekordy na np. 10 km.

Tompoz

hmm, właśnie po to wysyłam prośbę o podpowiedź jak mam się przygotowac, aby osiągnąc 3.30
co do wzrostu to muszę Cię rozczarowc - poniżej 180 cm
a na 10km w tym roku pobiegłem 42min - to jest szansa ?

ze sportowy pozdrowieniem

A jak trenujesz w tej chwili, ile razy, kilometraż tygodniowy, jak wygląda długie wybieganie?
Czy biegałeś coś dłuższego niż 10km np półmaraton?

wynik na 10km nie daje dobrego czasu na maratonie ja tez sie własnie szykuje ostatnio biegłem II zakres tetno sr/170 14km po 4min/km i nie wiem czy dam rade pobiec 3:10

bati pisze:A jak trenujesz w tej chwili, ile razy, kilometraż tygodniowy, jak wygląda długie wybieganie?
Czy biegałeś coś dłuższego niż 10km np półmaraton?

Na tym etapie kilometraż tygodniowy nie jest za duży, bo przeplatam to rowerem ze względu na 4 dniową wycieczkę w środku czerwca. Ostro to chcę ruszyc po czyli pod koniec czerwca.
Ukończyłem 3 półmaratony - ostatni w marcu br.

p.s. biega ktoś w Kabatach ?

ze sportowym pozdrowieniem

A ile pobiegłeś w tej połówce? Masz tylko 3 miesiące i to jest trochę mało czasu. Pod maraton na 3:30 musisz mieć trochę kilometrów w nogach, a ciężko jest bardzo znacząco go zwiększyć. Normalnie te 3 miesiące powinny być poprzedzone nabijaniem kilometrów, a ty luzujesz i startujesz z niskiego pułapu.

Kolego bede szczery, no bo ktos w koncu musi, moim zdaniem przy takim treningu i takiej budowie nie jestes w stanie pobiec nawet ponizej 4:50 jesli w ogole dobiegniesz do mety. Sorry za zaszczerosc ale maraton to nie jogging na 10km, czasem mozna sobie zrobic wiecej krzywdy niz dobrego. Na razie pobiegalbym te sezon cos krotszego, popracowal jeszcze troche i w nastepnym sezonie zaatakowal 42 km. Moim, amatorskim zdaniem, powinienes zmienic tez podejscie do treningow, bo z obecnym to blado bedzie nawet w nastepnym sezonie nie mowiac juz o 3:30. Na Twoim miesjcu zastanowil bym sie co jest celem, czy zaczac biegac regularnie maratony czy tez moze raz w zyciu pokonac 42km lub tez moze jogging dla dobrego samopoczucia.
Jeszcze raz sorry za szczerosc

Pozdrawiam

the rule of thumb w przepowiadaniu wyniku maratonu
czas z polowki x 2 + 10-15min

Tylko pamietaj maraton to NIE dwie polowki. Nie celuj w czas tylko w ukonczenie, to wiecej niz bieg, to strategia tempa, nawadnianie, odzywianie itd. 3 miesiace to troche malo na solidne przygotowania. Ukonczysz pewnie ukonczysz, tylko nie fiksuj sie na czasie bo sie mozesz rozczarowac. Malo znam 90kg maratonczykow, a znam ich sporo, ktorzy w takim czasie robia maraton. To duzo masy to uniesienia przez 42km.

the rule of thumb w przepowiadaniu wyniku maratonu
czas z polowki x 2 + 10-15min

Tylko pamietaj maraton to NIE dwie polowki. Nie celuj w czas tylko w ukonczenie, to wiecej niz bieg, to strategia tempa, nawadnianie, odzywianie itd. 3 miesiace to troche malo na solidne przygotowania. Ukonczysz pewnie ukonczysz, tylko nie fiksuj sie na czasie bo sie mozesz rozczarowac. Malo znam 90kg maratonczykow, a znam ich sporo, ktorzy w takim czasie robia maraton. To duzo masy to uniesienia przez 42km.

rufuz pisze:Kolego bede szczery, no bo ktos w koncu musi, moim zdaniem przy takim treningu i takiej budowie nie jestes w stanie pobiec nawet ponizej 4:50 jesli w ogole dobiegniesz do mety. Sorry za zaszczerosc ale maraton to nie jogging na 10km, czasem mozna sobie zrobic wiecej krzywdy niz dobrego. Na razie pobiegalbym te sezon cos krotszego, popracowal jeszcze troche i w nastepnym sezonie zaatakowal 42 km. Moim, amatorskim zdaniem, powinienes zmienic tez podejscie do treningow, bo z obecnym to blado bedzie nawet w nastepnym sezonie nie mowiac juz o 3:30. Na Twoim miesjcu zastanowil bym sie co jest celem, czy zaczac biegac regularnie maratony czy tez moze raz w zyciu pokonac 42km lub tez moze jogging dla dobrego samopoczucia.
Jeszcze raz sorry za szczerosc

Pozdrawiam

No wreszcie... dzięki za szczerośc tylko o jakim treningu Ty mówisz ? Wyżej dopiero pytam o właściwy trening...

ze sportowym pozdrowieniem

Santiago pisze:

human pisze:chętnie pobiegam z kimś kto by się szykował na czas 3:30 - TO MÓJ CEL !

na 2013/2014 rok to może wyjdzie a tak to pobiegaj i nabiegaj dobry wynik na 5/10km i będzie gitara :uuusmiech:

a jaki Twoim zdaniem to będzie dobry wynik na 5/10km ?
Myślę, że bardziej realne to będzie jak w połówce wynik będzie dobry to 42 też pójdzie dobrze...


ze sportowym pozdrowieniem

Nie nie pójdzie. Żeby ze spokojem nabiegać 3:30 musisz mieć zimę w nogach, dobrą wytrzymałość i dychę robić max w 42 minuty.