PLAN TRENINGOWY DLA SREDNIOOZAAWANSOWANYCH
: 12 maja 2011, 01:22
WITAM!
Wlanie ukonczylem swoj pierwszy maraton (Deep River Rock Belfast City Maraton) dla przygotowan do ktorego wybralem ten oto plan:
http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1
Czas nie byl imponujacy 4:06 i jestem troche rozczarowany bo poczatek wskazywal na 3:45 (na 8ej mili czyli 12.8 km. czas byl 1godz 6 min czyli nie najgorzej, czulem jeszcze duzo sil, a;e potem (wyprzedzilen pacemakerow ktorzy podawali czas ukonczenia 3;45. jednak op okolo 29 km zaczale mi doskwierac coraz wiekszy bil kolan, oddech i wytrzymalosc byly ok czulem ze moge biec szybciej ale niestety ten bol. Na 2 km przed meta skurcz i przymusowy postoj okolo 3 min. PO drodze musialem jeszcze przemaszerowac kilka odcinkow po 50 - 60 m w sumie stracilem na tym jakies 15 min. troche tym planem sie rozczarowalem gdyz sadzilem ze da gwarancje zejscia chociaz ponizej 4 godzin, trzymalem sie rezimu treningowego choc nie wykoywalem cwiczen ogolorozowjowych (brak czasu( natomiast plan biegowy byl zrobiony w 95 procentach. Ten plan raczej mozna polecic komus kto chce ukonczyc maraton bez znacznego uszzcerbku na zdrowiu, ja osobiscie natomiast wybiore na stepnym razem innty plan. Moze ktos poleci jakis dobry?
pozdrawiam
Wlanie ukonczylem swoj pierwszy maraton (Deep River Rock Belfast City Maraton) dla przygotowan do ktorego wybralem ten oto plan:
http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1
Czas nie byl imponujacy 4:06 i jestem troche rozczarowany bo poczatek wskazywal na 3:45 (na 8ej mili czyli 12.8 km. czas byl 1godz 6 min czyli nie najgorzej, czulem jeszcze duzo sil, a;e potem (wyprzedzilen pacemakerow ktorzy podawali czas ukonczenia 3;45. jednak op okolo 29 km zaczale mi doskwierac coraz wiekszy bil kolan, oddech i wytrzymalosc byly ok czulem ze moge biec szybciej ale niestety ten bol. Na 2 km przed meta skurcz i przymusowy postoj okolo 3 min. PO drodze musialem jeszcze przemaszerowac kilka odcinkow po 50 - 60 m w sumie stracilem na tym jakies 15 min. troche tym planem sie rozczarowalem gdyz sadzilem ze da gwarancje zejscia chociaz ponizej 4 godzin, trzymalem sie rezimu treningowego choc nie wykoywalem cwiczen ogolorozowjowych (brak czasu( natomiast plan biegowy byl zrobiony w 95 procentach. Ten plan raczej mozna polecic komus kto chce ukonczyc maraton bez znacznego uszzcerbku na zdrowiu, ja osobiscie natomiast wybiore na stepnym razem innty plan. Moze ktos poleci jakis dobry?
pozdrawiam