Forum Bieganie.pl

Oczywiście. Styl kenijski.

ja nie wiem, jaki to styl, ale nam tak właśnie każą biegać na treningach, bo podobno i tak nieświadomie zwalniam, więc mam przyspieszyć, żeby tempo tak naprawdę przynajmniej utrzymać.


plus jest taki, że w chwili, kiedy chcesz już zluzować i odpuścić - dajesz czadu i następnym razem idzie nieco lżej

Kończenie biegu bez schłodzenia to trochę dziwne jest ale ja się nie znam.

zurekpl pisze:mam pytanie biegne 50 min
45min w strefie 125 135
a ostatnie 5 min na maxa
czy jest to zdrowe czy nie
te ostatnie 5 min na maxa

W zasadzie wszędzie gdzie czytałem, było napisane, że trening kończyć należy schłodzeniem a nie rozkręceniem organizmu, co wydaje się być logiczne. Ja też daję przebieżki pod koniec treningu, ale później daję 5 cy 10 minut wolnego truchtu, a nawet marszobiegu.

Za dużo czytacie, za mało testujecie.

zurekpl pisze:mam pytanie biegne 50 min
45min w strefie 125 135
a ostatnie 5 min na maxa
czy jest to zdrowe czy nie
te ostatnie 5 min na maxa

tak tak dożyjesz 150 lat

Wszystko zależy od wykonanego treningu. Czym innym jest 45 minut wolnego biegu i na koniec szybki akcent. Sprawa dyskusyjna czy 1km czy 5km, a może po prostu 1 minuta? A czym innym trening z interwałami, podbiegami itp. bo wtedy schłodzenie na koniec jest jak najbardziej wskazane. Nie ma sztywnych reguł, bo każdy reaguje inaczej na bodźce, więc trzymanie się grupowych zaleceń tylko uśrednia grupowe wyniki

thomekh pisze:Za dużo czytacie, za mało testujecie.

Być może...

tak jak juz wyzej napisano zalezy co trenujemy. Kiedy trenuje finiszowanie to biegne na koniec ile sil w nogach i plucach ale normalny trening koncze wolno, by organizm sie przestawil na odpoczynek.

a jak lubisz to biegnij!
A tak naprawde to 45minut +5minut na maxa i ok, ale pozniej proponuje 5 minut wolno wlasnie schlodzenie jak to nazywaja,,pozdrawiam