Strona 1 z 1

Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 08:59
autor: Existenz4
Prosze o pomoc,czuje sie taka zagubiona.
Nie jestem wyczynowa biegaczka- wybralam sobie plan dostosowany do moich potrzeb- bieg 4 razy w tygodniu po 40 minut. Czytalam wczesniej na
Biegam na "amerykanskiej" biezni,ustawiajac sobie predkosc 5.00 ( 1mila-1,6 km cos kolo tego). Potem wykononuje trening silowy- ramiona, brzuch,plecy etc.
Powinnam zapytac chyba wczesniej o rade, zanim wprowadzilam wlasna zmiane. Otoz przyzwyczailam sie do tej predkosci, odzcuwalam lekkie zmeczenie,ale doszlam do wniosku,ze chce czegos wiecej i ze stac mnie na to cos wiecej i zaczelam biegac z predkoscia 6.5.
Zaczynam od 5.00 i co 5 minut zmieniam : 5.5, 6.00, 6.5 i potem wracam 6.5, 6.00, ... Rowniez 40 minut. Ta predkosc jest niesamowita,czuje sie jak gazela :P
I tu pojawia sie moj problem- otoz moje nogi staly sie bardziej umiesnione, wczesniej nie mialam z tym problemu.Nie podoba mi sie ten stan, po prostu czuje sie zle z tym. Nie wiem,czy to przejsciowy stan jest, z racji tego,ze zaczelam biegac szybciej.....Poradzcie mi cos prosze w tej sprawie.
Mam rowniez pytanie : czy to prawda,ze nalezy odczekac 2 godziny po treningu,by moc spozyc jakis posilek?
Bede naprawde wdzieczna za odpowiedz.

Re: Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 09:07
autor: Qba Krause
1. od biegania na twoim poziomie i w twojej intensywnosci nogi nie staja sie bardziej umiesnione.
2. odnosnie posilku: nieprawda.

Re: Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 11:15
autor: Existenz4
Dziekuje za Twoja odpowiedz. Skoro tak piszesz to musi tak byc, choc ja zauwazylam roznice...
Czy moj plan jest dobry ? Po jakims czasie znow sie przyzwyczaje i ...wlasnie co dalej ?
Najlepiej jest biegac co drugi dzien czy na przyklad dwa dni, dzien przerwy...

Re: Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 14:22
autor: pardita
Hej,
ja jestem bardzo początkująca, więc weź na to poprawkę.
Wydaje mi się, że zamiast zwiększać prędkość mogłabyś po prostu wydłużać trening (ja robie to o 2 min co tydzień). Co do diety, też o tym czytałam i wybrałam złoty środek - pobieganiu jem coś niedużego, np. jabłko (choć podobno powinno się celować w bardziej białkowe rzeczy, może jogurcik jakiś), a po 1.5 godz. zjadam normalny posiłek, najczęściej lunch/II śniadanie.

Re: Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 14:31
autor: Mateusssz
Ja znowu słyszałem, że po treningu należy jeść jak najwięcej węglowodanów, bo przez 30 minut po zakończeniu organizm bardzo dobrze je wchłania ;). Dlatego zwykle po bieganiu wcinam jednego banana.
Co do wydłużania dystansu - mi na początku bardzo to pomogło, że wydłużałem sobie trening od 3 do 7 km (w przeciągu 2 tygodni :D) gdyż potem łatwiej mi było szybciej biec te 4 km, potem 5 itd.

Re: Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 15:22
autor: Existenz4
Też slyszalam gdzieś,że najlepsze są węglowodany. Wlasnie ja chce biegac szybciej,gdyz od dwoch lat mam takie samo tempo.Od prawie miesiaca zwiekszylam je i czuje to pozytywne zmeczenie.
Rowniez odczuwam roznice.
A jak to jest z tymi przebiezkami, bo nigdy nie stosowalam, przyznam bez bicia. Jakie jest ich dzialanie,etc.

Re: Prosze o pomoc :)

: 26 lut 2011, 19:37
autor: Mateusssz
Myślę że to ci pomoże: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=2303