3 tygodnie do moich pierwszych zawodów!!!
: 21 lut 2011, 00:44
Zanim zacznę pytać o konkrety, wyjaśniam wszystkie ewentualne wątpliwości:)
Zaczęłam biegać (po raz pierwszy w życiu!) w październiku 2010, w wieku 27 lat.
Wykonałam cały plan 10-tygodniowy (ten słynny, który zaczyna się od 5 powtórzeń po 2 minuty biegu i 4 minuty marszu, a kończy półgodzinnym biegiem). Ostatni tydzień planu zrobiłam 2 razy, po czym zaczęłam dodawać po 2 minuty tygodniowo. Dziś zrobiłam ostatnią rundę z serii 44 minuty.
Przy pomocy stronki jogwalkrun.net wyliczyłam, że w 44 minuty przebiegam 7 km 350 m. Nie jest to może wynik imponujący, ale jestem z niego bardzo zadowolona. Biegam - niezależnie od pogody, pory roku i stanu ducha! - 3 razy w tygodniu (środy, piątki, niedziele).
A TERAZ PYTANIA WŁAŚCIWE;) Za 3 tygodnie chcę wystarować w moich pierwszych - biegu na 9 km. Czy możecie polecić mi jakąś konkretną formę treningu przed zawodami?? Czy po prostu kontynuować to, co robię, dodając swoje 2 minutki co tydzień??
Druga sprawa - po biegu robię 3 dłuższe głębokie skłony na rozciągnięcie, ale nie praktykowałam nigdy rozgrzewki ani rozciągania. Rozważam ich wprowadzenie, ale czy moglibyście mi polecić jakiś konkretny zestaw ćwiczeń??
Miłej nocy!
ps. jeśli brzmię wtórnie, to przepraszam. W necie jest taki natłok ćwiczeń, że nie wiem, co wybrać. A jestem na tyle laikiem w kwestii biegania, że boję się, żeby nie schrzanić czegoś, nie nabawić się kontuzji etc...
Zaczęłam biegać (po raz pierwszy w życiu!) w październiku 2010, w wieku 27 lat.
Wykonałam cały plan 10-tygodniowy (ten słynny, który zaczyna się od 5 powtórzeń po 2 minuty biegu i 4 minuty marszu, a kończy półgodzinnym biegiem). Ostatni tydzień planu zrobiłam 2 razy, po czym zaczęłam dodawać po 2 minuty tygodniowo. Dziś zrobiłam ostatnią rundę z serii 44 minuty.
Przy pomocy stronki jogwalkrun.net wyliczyłam, że w 44 minuty przebiegam 7 km 350 m. Nie jest to może wynik imponujący, ale jestem z niego bardzo zadowolona. Biegam - niezależnie od pogody, pory roku i stanu ducha! - 3 razy w tygodniu (środy, piątki, niedziele).
A TERAZ PYTANIA WŁAŚCIWE;) Za 3 tygodnie chcę wystarować w moich pierwszych - biegu na 9 km. Czy możecie polecić mi jakąś konkretną formę treningu przed zawodami?? Czy po prostu kontynuować to, co robię, dodając swoje 2 minutki co tydzień??
Druga sprawa - po biegu robię 3 dłuższe głębokie skłony na rozciągnięcie, ale nie praktykowałam nigdy rozgrzewki ani rozciągania. Rozważam ich wprowadzenie, ale czy moglibyście mi polecić jakiś konkretny zestaw ćwiczeń??
Miłej nocy!
ps. jeśli brzmię wtórnie, to przepraszam. W necie jest taki natłok ćwiczeń, że nie wiem, co wybrać. A jestem na tyle laikiem w kwestii biegania, że boję się, żeby nie schrzanić czegoś, nie nabawić się kontuzji etc...