Strona 1 z 1

10km trzy drogi do rekordu

: 14 lut 2011, 09:18
autor: thomekh
Witam.
Porobiłem screeny tego artykułu z miesięcznika bieganie. Jeżeli ktoś by chciał i nie byłoby to sprzeczne z regulaminem forum mógłbym wrzucić gdzieś i zamieścić linki.

Z trzech planów wybrałem Kaczmarskiego. Sprawdzałem go na jesieni tak dla rozeznania i przyznam, że mi odpowiada. Na wiosnę chciałbym go zrealizować i pobiec 39:59 :oczko:

Nie rozumiem jednak jednego zapisu: BC 1-6km + SB* 6x60 skip "A".
Proszę mi powiedzieć, czy chodzi o bieg ciągły w 1 zakresie o długości 6 km czy po prostu bieg ciągły od 1 do 6 km. Czy przypadkiem nie wkradł się chochlik? Jeżeli nie to jaki jest sens w ogóle wychodzić na bieg 1km.
Jeżeli ktoś biegał ten plan na obojętnie jaki czas prosiłbym o wyrażenie opinii.

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 14 lut 2011, 09:36
autor: Adam Klein
Myślę, że to jest BC1 6 km.
A jak on normalnie opisuje "I zakres"? BC1 czy WB1 czy OWB1 czy jak?

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 14 lut 2011, 09:39
autor: thomekh
1 zakres: "spokojne" "wolne"

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 14 lut 2011, 19:03
autor: harpaganzwola
thomekh pisze:Witam.
Porobiłem screeny tego artykułu z miesięcznika bieganie. Jeżeli ktoś by chciał i nie byłoby to sprzeczne z regulaminem forum mógłbym wrzucić gdzieś i zamieścić linki.
Pewnie byłoby to sprzeczne z prawami autorskimi ale możesz opisać tutaj o co chodzi w tych planach, jakie środki treningowe, jak rozłożone, jaka intensywność, długość itp.

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 13 maja 2011, 18:49
autor: thomekh
Dobra więc jutro kończę 8 tydzień planu i wchodzę w luźny 9. 21.05 mam zawody. Czuję, że 39:59 przy aktualnym wytrenowaniu jest bez problemu do osiągnięcia. Zobaczymy jak z dyspozycją dnia i pogodą. Z planu wypadły mi 3 treningi, stosowałem duzo rotacji.

Jeżeli pobiegne poniżej 40min to wszystko ładnię opiszę. Jednak już dziś mogę polecić ten planik. Zadnego liczenia hr, pulsów i innych bzdetów. Same konkrety. Ok to widzimy się po zawodach.

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 15 maja 2011, 20:48
autor: waclaw
Jak się domyślam realizujesz plan D.Kaczmarskiego? Też to przerabiam, z tym że dziś kończyłem 6 tydzień, a start podsumowujący mam 4.06. w Siedlcach.
Faktycznie plan jest bardzo konkretny, m.in. regularnie 2 razy w tygodniu każe meldować się na stadionie, co jest świetnym ćwiczeniem dyscypliny. Jedyna wątpliwość, jaką mam wynika z tego, że kilka tygodni temu pobiegłem dychę w 45.30, a wykonuję treningi z prędkościami na 39.59. Po prostu jestem bardzo ciekaw gdzie mnie to zaprowadzi. Życiówkę mam trochę lepszą niż te 39.59, ale to było przed pięcioletnią przerwą jaką sobie z własnej woli zafundowałem. Intuicyjnie czuję, że na zawodach będę bliżej 42 niż 39, ale kto to wie? ;)
Na razie widzę, że dzięki tym regularnym WT złapałem lepsze wyczucie tempa i biegam zdecydowanie równiej. Dziś 5x1600 z czasami 6.39, 6.39, 6.37, 6.40, 6.33 - dla porównania, 4 tygodnie temu miałem 6.34, 6.37, 6.42, 6.40, 6.37 (czyli mniej równo, a na koniec czułem się zdecydowanie gorzej niż dziś).

Generalnie traktuję ten trening jako wprowadzenie do pracy do półmaratonu, który biegam 11.09. Koniecznie daj znać jak pójdzie na zawodach. Powodzenia!!

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 21 maja 2011, 20:53
autor: thomekh
Nie udało się. Wydawało mi się, że biegnę wolno jednak 1km poszedłem 3:48 w dodatku pod górkę, ogólnie netto 42:19. Straszna parówka pogodowa. W dodatku czegoś mi zabrakło i przed snem przeanalizuję.
Plan nie jest zły i nie poszedł na marne. Za 3 tygodnie 10km w Pasłęku, więc pośmigam teraz więcej tempa i tym razem wejdzie 40min, bo forma jest. Zdam relację za 3tyg.

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 21 maja 2011, 21:18
autor: waclaw
thomekh pisze:Nie udało się. Wydawało mi się, że biegnę wolno jednak 1km poszedłem 3:48 w dodatku pod górkę, ogólnie netto 42:19. Straszna parówka pogodowa. W dodatku czegoś mi zabrakło i przed snem przeanalizuję.
Plan nie jest zły i nie poszedł na marne. Za 3 tygodnie 10km w Pasłęku, więc pośmigam teraz więcej tempa i tym razem wejdzie 40min, bo forma jest. Zdam relację za 3tyg.
Jak ten czas się ma do Twojej życiówki?
Następnym razem będzie lepiej. Właśnie myślałem ostatnio o tym, że najlepiej było by zacząć ten bieg w tempie ok 4.10/km - może nawet jeszcze wolniej. Łatwo się podkręcić na początku i tego najbardziej się obawiam.

Jedyne czego mi brakuje w tym planie to sprawdzian - tak by zbudować odpowiednie przekonanie co do tempa właściwego biegu. Zastanawiam się, czy zamiast 2x3km w ostatnim tygodniu nie pobiec sprawdzianowej piątki? W jakim tempie biegałeś te trójki w 4 i 8 tygodniu?

Re: 10km trzy drogi do rekordu

: 22 maja 2011, 07:16
autor: thomekh
Wcześniejszy był 45:30 z ubiegłego roku.