Forum Bieganie.pl

Cześć. Pozostał mi miesiąc do półmaratonu. Do tego czasu biegałem dosyć regularnie, choć przez ostatnie 2 tyg trochę sie opuściłem. 21 km jeszcze nie biegałem, ale zdarzało mi sie robić kilkanaście km bez większego wysiłku. I tu mam pytanie. Czy przez ostatni miesiąc biegać wolniejszym tempem (75% maks. tętna), aby jeszcze trochę zrzucić, bo mam 180cm i ważę 80kg chyba troche by sie przydało. Czy lepiej wziąć sie za trening wydolnościowy i narzucić jakies szybsze tempo.

Jakieś chaotyczne zmiany w treningu w ostatnich tygodniach przed startem (np. próby nadrobienia wcześniejszych zaniedbań) mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Bezpośrednio przed startem niewiele można już poprawić, natomiast dużo zepsuć.
Z tego co piszesz wynika, że chodzi raczej o zaliczenie (ukończenie) półmaratonu, a wynik jest na drugim planie. Jeżeli nie przygotowywałeś się do tej pory wg. jakiegoś konkretnego planu treningowego, to po prostu kontynuuj to, co robiłeś do tej pory, czyli przez większość czasu biegaj spokojnie i niezbyt szybko. Wpleć do tego jeden (max. dwa) razy w tygodniu bieganie trochę szybsze, ale też bez przesady (czyli do 90%HRmax). Oprócz tego nie zapominaj o dłuższym biegu (1,5 - 2h) raz w tygodniu.
I to tyle. W ostatnim tygodniu przed startem wyluzuj i troche odpuść. Ostatni mocniejszy akcent zrób na 3-4 dni przed startem. A na szlifowanie rekordów życiowych będziesz miał jeszcze czas.

Ale to oczywiście tylko moja opinia
pozdrawiam