Strona 1 z 1

prośba o podpowiedź

: 28 paź 2010, 14:01
autor: mordimer3k
Witam
przepraszam, że zakładam nowy temat, może zaraz mi się dostanie, że nie chce mi się szukać, ale naprawdę nie mam czasu, a wiem z doświadczenia że na bieganiu.pl zawsze były i są osoby chetne do pomocy(wiem bo stronę i forum przegladam regularnie)
Mam test sprawnosciowy za 2 tygodnie 10.11.2010 bieg na 1000 m.
Mój czas to 4,35-4,40 a muszę zaliczyć na 4,26.
Wiem że czasu mało ale mam pytanie jak biegać te kilka dni co mi zostało?
czy dtrzymac się dystansu 1000 m codziennie i na maksa biec ,
czy co drugi dzień ?
a może biegać wolniej dłużej powiedzmy 15 minut
a może truchtać 30 minut ( marszobieg)
a może 5 minut interwałów?
co radzicie?
dwa lata temy przeszedłem plan 10 tygodniowy i biegałem do grudnia 2008 bez problemu 30 minut co drugi dzień ok 5 km, od tamtej pory z różnych przyczyn (praca , rodzina itp)tylko sporadyczne bieganie i gra w piłkę nozną, myśle że ciagłwego biegu 75% to jakieś 15-20 minut zrobię
proszę o szybkie podpowiedzi
pozdrawiam

Re: prośba o podpowiedź

: 28 paź 2010, 14:13
autor: Qba Krause
Na pewno nie na maksa kilometr codziennie.
Raczej co drugi dzień, raz wolniej a dłużej - do 30-40 minut spokojnego biegu, raz szybkie odcinki - 100,200,400m.
Niech mnie jakieś guru poprawi jeśli błądzę.

Re: prośba o podpowiedź

: 28 paź 2010, 14:23
autor: mordimer3k
dzięki
mam mało czasu to myslałem sobie że będę co drugi dzień ten kilometr robił i progres jakiś będzie , zrobił bym 7-8 takich biegów w sumie do testu

Re: prośba o podpowiedź

: 28 paź 2010, 22:46
autor: Adam Klein
Wg mnie to co Kuba Ci poradził jest lepsze.

Re: prośba o podpowiedź

: 29 paź 2010, 09:05
autor: Bawareczka
i ja tez mysle, ze dluzsze biegi co drugi dzien

Re: prośba o podpowiedź

: 29 paź 2010, 09:18
autor: Qba Krause
Nie chodzi o to, żeby dłuższe co drugi dzień, tylko by po pierwsze, nie ćwiczyć codziennie, po drugie, by nie robić tego na maksa, szczególnie, że sądząc po czasie i opisie sytuacji, kolega nie jest w najlepszej formie. Potrzebuje ćwiczyć prędkość, ale na krótszych odcinkach niż docelowy sprawdzian. Do tego przyda się trochę spokojniejszego biegania - nie zbuduje nim zbyt wielkiej wytrzymałości przez dwa tygodnie, ale może te 10-15 sekund uda się urwać.

Re: prośba o podpowiedź

: 29 paź 2010, 09:38
autor: thomekh
dwósetki, wybieganie, czterysetki, tysiącówki, ciągły. Wszystko w odpowiednich czasach, ilościach i zestawieniu i dasz rade.

Re: prośba o podpowiedź

: 02 lis 2010, 10:13
autor: mordimer3k
Dzieki wszystkim za podpowiedzi,
biegam co drugi dzień około 20-25minut (bo tyle dam radę biegu ciągłego) takim tempem że przebiegam w tym czasie dystans pewnie coś koło 2,5- 3 km
dam znać jaki czas mniałem na zaliczeniu.

Re: prośba o podpowiedź

: 19 lis 2010, 12:24
autor: mordimer3k
Witam wszystkich.
Sprawdzian się przesunął i ostatecznie będzie 27.11.10 tak więc ostatecznie miałem równy miesiąc .
Biegam co drugi - trzeci dzień około 20-25 minut .
Z moich prób wychodzi że zaliczam tak na granicy zależy od dnia ,pogody, pory dyspozycji, samopoczucia.
Pierwsze 4min 30 s. tempem jak na zaliczenie resztę wolniej, ale szybciej niż trucht.

Mam jeszcze ważne pytanie.
Proszę o poradę.
Co zjeść i o której (banan, snickers, kanapki, coś mlecznego, serek wiejski????)
Zaliczenia są od 8,00 – bieg 1km, pompki, brzuszki, koperta- nie wiem w jakiej kolejności.
Czym się wspomagać?
Powerade , red bull, kawa,
muszę wyjechać około 5 rano samochodem