Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich
Biegam wolno, po lesie  3 x tydz po około 40 minut z 3 minutową przerwą pomiędzy (20 minut+przerwa+20 minut).Nie mam żadnych "startowych" ambicji - biegam bo lubię i chcę być w dobrej formie.
Ile minut  powinienem biegać aby aby tą formę utrzymywać i nie dać skapcanieć organizmowi?
Pytam dlatego, iż wiem że wiele osób podchodzi do sprawy bardzo profesjonalnie i zaleca zwiększanie dystansów zapominając, że nie każdy chce startować w zawodach.
Jaki będzię więc optymalny czas biegu dla takiej osoby jak ja ? I jeszcze zapytam czy taka przerwa w połowie biegu żeby chwilkę odetchnąć jest wskazana czy raczej sobie odpuścić ?
Pozdrawiam - Olek  

A na co masz chec ?

Chciałem się poprostu  dowiedzieć w którym momencie kończy się rekreacja a zaczyna trening. Tym sposobem mógłbym okreslić własciwy dla mnie czas jedorazowego biegu.
Może jednak ktoś miałby ochotę mi coś doradzić?
(a może jako laik zadaję głupie pytania?)

Pozdrawiam - Olek

Kolego Janie w przypadku osób starszych swego czasu jako profilatkyke sercową polecano nastepujacy wysiłek 3 razy w tygodniu po 30 minut na tętni eokoło 130. Jes;li jesteś zdrowym facetem nic ci nie dolega to mzoesz sobie biegać troche dłużej i intensywniej. W przypadku chęci dłuższego biegania i braku kondycji proponuje ci formule marszobiegu. A co tych 20 minut biegu 3 minuty przewy i znowós zbieg. To raczej okej ale te 3 minuty to marsz okej.

trening sie zaczyna wtedy gdy nie masz ochoty po raz kolejny  wybrac sie na biegnie :P, a co dotwojego pytania to jest sprawa indywiduualna dla niektorych sama rekreacja to jest pobiegac 10-15 min dziennie dla innych to 50-60minut,  rekreacja ma głownie na celu poprawie tak jak mowisz kondycji itp, wiec zalecam bieganie zwyklej objetosci (OWB) czyli biegnij tak jak sie czujesz:) nie patrzac na zegarek ile srednio bylo na km poprost robisz wypad na bieganie i biegasz ile chcesz i jak chcesz:-)

pozdro, milego biegania

Ważna zasada jedna jednostka 40minutowa nie da ci tyle co 2x20min. wiec jesli dasz rade warto biegac to w ciagu. Na pewno za dużego postepu nie zrobisz:)
Większe korzyści przynosi bowiem bieganie dluzej niż 30min. Półgodziny to minimum by byly zauwazalne korzyści fizjologiczne.
Oczywiście nie musisz tak biegać na kazdym "treningu". Rób 2 "treningi" krotkie: 15-25min i jeden dłuższy wlasnie 35-45min .

Przerwa czy jej brak , wazne by w trakcie biegu dobrze sie czuc .
Organizm nie klamie - biegaj wedlug checi .

o.k.- dziękuję za podpowiedzi

no właśnie:)