Forum Bieganie.pl

Witam powiedzcie mi jaką najlepszą wytrzymałosc tempową robic pod 10km? bo jak czytałem z planów to tam jest góra 4x1km nie za mało?

u Danielsa najlepsza jednostka dla tempa RUN jest 20minut jednostajnego tempa wg aktualnego VDOT

Co to za tempo RUN? a pewno nie pojawia się w angielskiej wersji książki, czy to jest jakiś wynalazek tłumacza na polski?

Co do pytania: rzeczywiście 4 x 1km w tempie docelowym zawodów to nie za dużo, z tego co pamiętam z lektury różnych planów odcinków kilometrowych spokojnie może być 6-7 - jakie plany czytałeś?

Qba Krause pisze:Co to za tempo RUN? a pewno nie pojawia się w angielskiej wersji książki, czy to jest jakiś wynalazek tłumacza na polski?

Co do pytania: rzeczywiście 4 x 1km w tempie docelowym zawodów to nie za dużo, z tego co pamiętam z lektury różnych planów odcinków kilometrowych spokojnie może być 6-7 - jakie plany czytałeś?

Tu siępojawia:http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1535&show=1
T (Tempo Runs) – ten trening zawiera w sobie dwa typy jednostki treningowej. Bieg ciągły oraz interwał . Prędkość wykonywania tych treningów jest ta sama. Różni się tylko sposób ich wykonywania. Treningi te powinny być biegane z intensywnością pomiędzy 88-92% Hrmax i jak pisze Daniels jest to najbardziej efektywny trening pod względem wpływu na wzrost możliwości organizmu. Może to także być przykładowa prędkość jaką organizm jest w stanie wygenerować na zawodach przez 50-60'. Najbardziej efektywny czas trwania tego treningu według Danielsa to 20' biegu ciągłego lub sumy szybkich odcinków w biegu interwałowym. Oczywiście nic złego się nie dzieje jeżeli trening będzie trwał 2 minuty krócej lub dłużej. Przyglądając się głębiej interwałom to według Danielsa powinny one trwać od 3-15', a czas trwania przerwy powinien być krótki około 1'-2' w zależności od czasu trwania odcinka. Im dłuższy tym czas przerwy dłuższy.

O Tempo Runie i tempie T wiem, pytam o coś, co Maurice nazwał tempem RUN - czy to błąd Maurice'a, czy jakiś nowy wynalazek.

Qba Krause pisze:O Tempo Runie i tempie T wiem, pytam o coś, co Maurice nazwał tempem RUN - czy to błąd Maurice'a, czy jakiś nowy wynalazek.

Przypuszczam, że to tylko błąd (literówka), a chodziło mu o ten artykuł który cytowałem.

Okej, sprawdziłem na jego blogu, faktycznie nazywa T określeniem "RUN".

Ja też jak poczytałem kilka blogów to zauważyłem, że określenie "Tempo RUN" jest bardzo często używane.

Tempo Run to jest środek treningowy, występujący razem z Cruise Intervals w treningu okołoprogowym (threshold).
W skrócie tempo tych treningów oznacza się jako T.
Chodziło mi tylko o doprecyzowanie, bo słowo tempo zostało użyte z małej litery oraz było odmieniane natomiast słowo 'run' napisane było wielkimi, jak gdyby chodziło o odrębne tempo, inny rodzaj treningu, oznaczany jako RUN.
W takim przypadku dość łatwo można byłoby pomylić je z Repetitions, które używają skrótowego oznaczenia R.

Sumując: nie ma takiego tempa jak RUN, jest 'Tempo Run', który jest jednostką treningową a nie tempem. Oznacza bieg 20-minutowy (ale również może występować w innych odmianach, dłuższych) biegany z taką prędkością, która pozwala na wykonanie treningu w okolicach progu mleczanowego (lactate threshold).

Dla wytrenowanych zawodników faktyczne tempo Tempo Runów będzie niższe niż tempo wyścigu na 10km, stąd w planie treningowym pojawiać się będą odcinki np. 1km biegane w szybszym tempie niż Tempo Run. Pytanie było czy 4 x 1 km to nie za mało - chyba jednak trochę mało...

Jak sadzicie czy 20min Tempo Run, nie jest odpowiednikiem drugiej polowki z 40min Crossu Aktywnego, opisywanego u Jurka Skarzynskiego .

Tempo run ma z założenia być równy, raczej po płaskim, kros odwrotnie.

Ale w kwestii wytrzymałości Tempowej - ja nie wiem co u Danielsa jest tego odpowiednikiem - to chyba zależy od dystansu do jakiego się szykujemy.
Ale wg Danielsa - nie ma wg mnie właściwego, specyficznego treningu pod 10k.
Wyobraźmy sobie, że człowiek biega 10k w około 40 min.
No to bierze tabele i sprawdza......
Jego najszybsze Tempo będzie po 4:07. (w tym tempie odcinki nie dłuższe niż 20min)
Interval: po 3:48. (w tym tempie odcinki nie dłuższe niż 5 min)

Ale przecież bez tabel wiadomo, na zdrowy rozsądek że trening najbardziej odpowiadający intensywności do której się szykujemy to: np 2x15 min po 4:00, albo 3x10 min po 4:00 na przerwach kilkuminutowych.

Nie ma dowodów na to, że to ma nie działać (zresztą McMillan już to akceptuje).

majmis pisze:Jak sadzicie czy 20min Tempo Run, nie jest odpowiednikiem drugiej polowki z 40min Crossu Aktywnego, opisywanego u Jurka Skarzynskiego .

i tak i nie

1. Tempo Run to bodziec mający zwiększyc moc generowaną przez biegacza na tzw. indywidualnym progu beztlenowym ( który jest powiedzmy w uproszczeniu na 90-93 & hr max. a patrząc na wykres badań wydolnościowych jest to drugi gwałtowny skok zakwaszenia np. podczas typowego testu do odmowy ). Daniels ten podziec proponuje realizować na płaskim jako rodzaj treningu wytryzmałości tempowej specjalnej np. pod 10 km w formie 20 minutowego interwału albo kiluku interwałów ktorych łaczne cześci aktywne składają się na te własnie 20 minut. Ja jako kolarz nazwał bym to treningiem wytyrzmalości szybkosciowej gdyż jest realizownay na płaskim. Daniels okresl atetno podczas takiego interwału na 88-92 % hr max czyli pod progiem czyli budujemy moc na progu nie przekraczając jego wartości.

2. to co piszesz u Skarzynskiego to jest trening wytryzmałości siłowej. Podczas drugiej cześci tego treningu krosowego ala Skarzyński tętna moga być tez w granicach 88-92 % hr max. Ale ze względu na teren jest to trening wytryzmalości silowej a nie szybkościowej.


Ale możesz np. znaleśc sobie podbieg tak długi że robisz interwał Danielsem Run w zakresie etna 88-92 % hr max i bedzie to trening wytryzmalości silowej.


Reasumując to i to jest trening na poodbnych tetnach ale ze względu na inny teren jego odbywania jeden jest treningiem wytryzmalości szybkościowej specjlanej a drugi wytryzmałości silowej.

Tompoz