Najlepsze z możliwych rad dla Koksika:
to se kup buty z dopalaczem albo rolki to bendziesz sie szybciej poruszal chchhchchca debil debil
jak jestes kulawa swinia to nie biegaj bo za mocno dostaniesz z faldyn po ryju i po tobie
Moje rady:
-trening 1-2 razy w tygodniu po 3 km to nie jest trening to jest bieganie rekreacyjne i tyle.
-podstawą dla długasa, a 10 km tu już długas, jest OBW1, przede wszystkim w okresie przygotowania ogólnego,
-dodatkowo dwa treningi w tygodniu na ksztaltowania progu mleczanowego i VO2max (to drugie w okresie późniejszym a zwłaszcza startowym)
Można to robić za pomocą treningu interwałowego (ekstensywny, intensywny) można za pomocą biegu ciągłego (poprawianie progu) można poprzez starty (VO2max)
-ze względu na kolana zrezygnuj z siły biegowej. No może poza bieganiem po piasku, lub jakimiś podbiegami ale zbiegi łagodnie-obciążają kolana!
-na dzisiaj o ile kopytolog nie zakazał- to rower+marsze. Ale jeśli przy tej aktywności pojawiają się dolegliwości bólowe to zrezygnować.
*****
Dylu
Czworogłowego.
Dwugłowy jest z tyłu.
Ćwiczenia
tutaj
******
Szeregowiec Ryan
Glukozamina ma rzekomo sprzyjać odżywianiu tkaniki chrzęstnej.
Problem polega na tym, że tkanka
nie jest unerwiona ani unaczyniona , więc jest dyskusyjne ile i przez jaki okres trzeba by to brać aby dało efekt.
Niedawno dogrzebałem się do opisów jakiś badań:
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=15629
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=466
Z tego co ja zrozumiałem to przy braniu do 3 lat u osób, które są nieaktywne fizycznie wystąpiła mała lub średnia poprawa.