Forum Bieganie.pl

Witam w mojej głowie pojawił się pomysł, aby zejść na 1000 poniżej 3 minut. W maju mój czas wyniósł 3:20 podczas gdy całkiem aktywnie biegałem - raczej dłuższe dystanse na 10km mój dotychczasowy rekord to 49 minut. Przez wakacje niestety nie biegałem ze względu na pewną kontuzję. Teraz wracam do biegania - od tygodnia przyzwyczajam się do rytmu codziennego (szkoła - nauka - bieg - spanie) i tak codziennie. Jednak pomyślałem, że fajnie byłoby zejść poniżej 3minut. Mam 177cm wzrostu i 74kg wagi (przez wakacje przytyłem 4kg) i nie wiem czy jest sens abym się zabierał za trening czy pierwsze lepiej byłoby pobiegać długie dystanse = zrzucić zbędne kilosy i czy da się chociaż w małym stopniu połączyć trening na 1000, aby nie oddziaływał on negatywnie na moje długo dystansowe biegi. Mam 15 lat (16 w listopadzie : >) i chciałbym na wiosnę/przed końcem roku przebiec półmaraton bo wątpie, że przez zime uda mi się przygotować ciało, aby przebiegło ono 42km. Pozdrawiam.

Diwad Ałakub pisze:7651521 gg i napisz do mnie a 2;50 zrobisz

Buki to znów Ty? Myślałem, że plaga już minęła, ale jesteś uparty...

Jaja z tym Bukim. Hehe, sam 15 lat ma i wielki trener.

Do autora- Nie masz tam u siebie jakiegoś trenera lekkiej atletyki?

Powiem ci że złamać 3min. to jest dość ciężko ,ale myślę abyś wpierw spalił zbędne kilogramy i wtedy obserwował swoje słabe punkty.

Ogółem Buki uznał, żebym poszedł i przebiegł 800 metrów w takim tempie, aby się ...zeżygać. W takim razie póki co spokojnie sobie biegać i wracać do formy, najprawdopodobniej wróce do górskiego biegu przez zime więc poćwicze też siłę ud, a na wiosnę ruszyć z mocniejszymi treningami pod kątem tysiąca już?

hehehe Buki to "fachurek" jest
- Kolego buduj sobie bazę tlenową do wiosny (do marca). Biegaj 8-10km. więcej nie potrzebujesz. A na wiosnę ruszaj z konkretnym treningiem.

Okey, dziękuje za pomoc Temat do zamknięcia