Forum Bieganie.pl

Kiedyś w RW czytałem artykuł o tym, żeby zastanowić się nad nieprzechodzeniem roztrenowania po sezonie tylko o przejściu płynnym w nowy okres przygotowawczy.
Co sądzicie?
Jak coś mylę to mogę przejrzeć jeszcze raz stertę czasopism i streścić, ale chyba taki był wydźwięk tego artykułu.

Hmm....to w sumie nie jest głupi pomysł, bo nie trzeba tak jakby od początku formy budować, ale minus jest taki, iż organizmu nie oszukamy. On musi odpocząć po sezonie bo po prostu się wyniszczymy. W zasadzie to zależy kto jak robi roztrenowanie- jeżeli nic ktoś nie robi to jest bezmyślny. Należy jakieś tam rozbieganka robić, ale moim zdaniem jednak wolniej niż na sezonie.

Moje zdanie- roztrenowanie jest jak najbardziej potrzebne

Sikorrrr pisze:Hmm....to w sumie nie jest głupi pomysł, bo nie trzeba tak jakby od początku formy budować, ale minus jest taki, iż organizmu nie oszukamy. On musi odpocząć po sezonie bo po prostu się wyniszczymy. W zasadzie to zależy kto jak robi roztrenowanie- jeżeli nic ktoś nie robi to jest bezmyślny. Należy jakieś tam rozbieganka robić, ale moim zdaniem jednak wolniej niż na sezonie.

Moje zdanie- roztrenowanie jest jak najbardziej potrzebne

Tak sobie myślę, że racja - gdzieś czytałem Grzegorza Gajdusa, że wypowiadał się, że nawet ambitny amator powinien przez 10 miesięcy w roku, raz w tygodniu bieg przynajmniej 2 godzinny robić - czyli zostają 2 miesiące - pewnie jakiś luźniejszy okres po sezonie wiosennym i pewnie jesienne roztrenowanie po sezonie.