Co dalej jak juz wytrzymuje 30 minut ?
: 30 cze 2005, 13:06
Zaczynałem od 100m, a potem dochodziłem do siebie przez 5 minut. Teraz biegam jakies 4 - 4,5 km w 30 minut. Życiówka to 9,2 km w godzine
Wyniki dla niektórych śmieszne ale jak pomyślec ze 2 lata temu wazyłem 120kg przy 176cm,a teraz koło 80 to moim zdaniem przyzwoicie.
Teraz pare pytanek :
1) Jakie tętno trzymac zeby budowac kondycje, tzn. zeby przebiegać 10 km w godzine z tętnem 135,a nie jak teraz ponad 160, biegac tak jak teraz czy zwolnic bo to "zabija efekty" ?
2)Biegam jak to ktoś określił "małymi kroczkami" bo mam wielkie uda, kiedyś koło 72cm, teraz jakieś 65,jaka powinna byc technika biegu tak na 10-15km ?
3)Całe wakacje poświęcam nauce i bieganiu
i wymyśliłem sobie to tak. Codziennie rano bez jedzenia 60-100 min roweru na fat burning czyli nie wychodzic ponad 65%hrmax i co 2 dzien godzinka biegu wieczorem 60 min po ostatnim posiłku czyli koło 19,a w dni bez biegania jakies pływanie,albo pogram w noge z kolegami
Nie zajade sie ??
aaa i jeszcze jedno, na rowerze wytrzymuje lekko 200km po płaskim,w rok robie 10-12 tys wiec takim totalnym cieniakiem nie jestem,więc trening ma byc ciężki ale i efektywny
(Edited by adamm84 at 4:16 pm on June 30, 2005)

Teraz pare pytanek :
1) Jakie tętno trzymac zeby budowac kondycje, tzn. zeby przebiegać 10 km w godzine z tętnem 135,a nie jak teraz ponad 160, biegac tak jak teraz czy zwolnic bo to "zabija efekty" ?
2)Biegam jak to ktoś określił "małymi kroczkami" bo mam wielkie uda, kiedyś koło 72cm, teraz jakieś 65,jaka powinna byc technika biegu tak na 10-15km ?
3)Całe wakacje poświęcam nauce i bieganiu


aaa i jeszcze jedno, na rowerze wytrzymuje lekko 200km po płaskim,w rok robie 10-12 tys wiec takim totalnym cieniakiem nie jestem,więc trening ma byc ciężki ale i efektywny

(Edited by adamm84 at 4:16 pm on June 30, 2005)