Forum Bieganie.pl

Ja nie wiem co się ze mną dzieje na obozie na treningu biegałem 2x300 na maxa i wyszło po 38'67 i 38'80 po 1,5 tygodnia czasu na zawodach pobiegłem na 55.5 na 400 mając na pierwsze 200 25'80 czemu tak słabo ?? tak samo osttanio potrafiłem 16 km po 4:05 biegać po 2 tygodniach ja na 800 mam wynik 2:06 biegając pierwsze koło w 58 ale tak powinno się biegać !! ja rok temu robiłem 58 i kończyłem na 2:05 co się dzieje przed zawodami 8 km po 4:16 puls 156 po zawodach 8 km po 4:42 i puls 152 to prawie 30 sekund na 1 km w 4 dni co się ze mną dzieje ????

Pomużcie naprawde nie wiem : (

Nie ma za co :uuusmiech:

podpórka:

Buki, czy wiesz jak brzmi antonim do "na maxa"?

piszcie co się dzieje dlaczego taka chwiejna forma ??

Tu masz hint:

Buki, czy wiesz jak brzmi antonim do "na maxa"?

Buki15 pisze:piszcie co się dzieje dlaczego taka chwiejna forma ??

A czemu zakładasz że w ogóle ja posiadasz? Może nie jesteś w formie, może zwyczajnie za dużo chlasz A tak na serio to raczej nie ma formy, może zła rozgrzewka, może pogoda, a i jeszcze jedno (tak jak przedmówcy) niech do Ciebie dotrze, że te 16km nic tu nowego nie wnoszą!
pozdro

Jest kilka możliwych odpowiedzi:
1. Zbyt mocny trening w okresie przygotowawczym spowodował obniżenie formy i po prostu jesteś zajechany.
2. Robisz zbyt eksploatujący trening w ciągu tygodnia, co powoduje że na zawodach nic nie biegasz.
3. Czasami jest tak że organizm nie reaguje na żadne bodźce treningowe.
4. Nie jesteś typem średniaka i najwyższy czas się wydłużać.
Najbardziej prawdopodobne opcje 1 i 2. Jeżeli opcja 2 to wyluzuj trening w tygodniu i nie biegaj jakiś 16-ek, to samo z tempami biegaj mniej odcinków i wolniej. Jeżeli opcja 1 nic w tym sezonie nie zdziałasz, możesz zastosować rozwiązanie z opcji 2.

Nie załamuj się taki jest sport przychodzą dobre i złe momenty.

dziękuje za motywację raczej nie jestem zajechany ale od stycznia do maja miałem ciągłe przeziebienia a w marcu 3 tygodnie chorry gdzie nic nie biegałem może organizm przez wirusy wynistrzony ??

Marzec -> Wrzesień

aha jak cos biegam w niedzielę na 400 trzymajcie kciuki