Strona 1 z 1
niskie tetno maksymalne
: 02 wrz 2010, 06:05
autor: kowalski85
mam 25 lat i mam dosyc niskie tetno maksymalne. nie osiagnalem nigdy tetna powyzej 173 i pewnie martwil bym sie z tego powodu gdyby nie fakt ze odnosze calkiem zadowalajace wyniki sportowe:) interesuje sie troche fizjologia takze zdaje sobie sprawe ze moje niskie tetno maksymalne nie ma specjalnie wplywu na wyniki. zastanawiam sie raczej czy ktos z Was ma ten sam "problem". calkiem niedawno zdalem sobie sprawe ze wartosci ktore osiagam sa troche za niskie, a mimo tego ustawilem sobie intesywnosci wedlug wzoru 220-wiek*0.65 co dalo 193. w ten sposob raczej nieswiadomie trenowalem w wiekszosci przypadkow na wysokiej intesywnosci. nie przetrenowalem sie na szczescie, co wiecej bardzo szybko robilem postepy.
czy myslicie ze powinienem teraz przestwic sobie wszystkie zakresy bazujac na hr max ok 175?
dodam ze trenuje regularnie od jakis 4 miesiecy i juz udalo mi sie ukonczyc dwa ultramaratony w calkiem niezlym czasie.
z gory dzieki za odpowiedz
TK
Re: niskie tetno maksymalne
: 02 wrz 2010, 07:25
autor: Wojtek W
Niskie tętno jest efektem dużej objętości wyrzutowej serca. po części wynika to zapewne z genetyki, po części z dużego wysiłku jakim obciążałeś organizm w okresie rozwojowym. Trening na obciążeniach zakładających wyższe od rzeczywistego HR max z czasem może skończyć się przeciążeniem. Dobrze tez zadać sobie pytanie o cel - jeśli trenujesz do biegów ultra może nie warto zbytnio piłować organizmu na intensywnych obciążeniach. Z drugiej strony szybsze bieganie skutkuje lepszymi wynikami po przedłużeniu dystansu. Jeśli chcesz osiągać sukcesy w biegach ultra, może warto rok - dwa pobiegać na krótszych dystansach, nabrać szybkości i dopiero wtedy wydłużać dystans.
Re: niskie tetno maksymalne
: 03 wrz 2010, 20:13
autor: tompoz
Cos mi tu nie pasuje piszesz że trenujesz 4 miesiące a juz ukończyłes jakies magiczne ultramaratony ???
Tompoz
Re: niskie tetno maksymalne
: 03 wrz 2010, 22:48
autor: kowalski85
zle sie wyrazilem. biegam juz od kilku lat, ukonczylem juz 2 maratony, bieg rzeznika, kilka rajdow przygodowych ale wszystko to sie opieralo na bardzo nieregularnym treningu. taka motywacja na kilka tygodni przed zawodami i tyle. od 4 miesicy zaczalem trenowac REGULARNIE tj 5 razy w tygodniu, z pulsometrem. te 2 ultramaratony wyszly przypadkowo troche.
zaciekawila mnie ta "zwiekszona pojemnosc wyrzutowa serca". nie jest to raczej efekt duzych intensywanosci, bo z reguly biegalem "na czucie" nei na puls, wiec musi byc to kwestia genetyki. musze wwiecej o tym poczytac.
w kazdym raize dzieki za info.
TK