Forum Bieganie.pl

Cześć.
Przed Maratonem w Poznaniu chcę wystartować w Półmaratonie w Pile. Robię następujący trening: http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1.
W Pile chcę wystartować w 2 celach:
1. przetrzeć się na większej imprezie, żeby w Poznaniu wiedzieć czego można się spodziewać (wcześniej nigdzie nie startowałem)
2. Pobiec na maxa, żeby ustalić realne tempo na Maraton - wcześniej nie robiłem żadnych wiarygodnych testów na maxa.

Pytanie brzmi: czy w tygodniu poprzedzającym Piłę mam robić trening bez zmian, nawet w sobotę, czy inny? Podkreślam, że priorytetem jest Poznań.

Z góry dzięki za podpowiedź.
PAC

acha. Znowu się zacznie ....

Poczytaj tu: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=18959 Dyskusja była gorąca, temat bardzo podobny.
pozdrawiam

Halo..pobudka Panowie.
Pytanie brzmiało jak trenować w tygodniu poprzedzającym półmaraton, a nie czy dobrze jest w nim wystartować. Do Maratonu będę miał jeszcze ponad miesiąc, więc nie ma dylematu, czy zdążę odpocząć.
Pozdr
PAC

ja teraz przed połówką luuzuje, pon, wt wolne od biegania tylko w pon basen i sauna, sroda 10 km z jakimiś przebieżkami i coś podobnego w piątek, sob wolne w niedziele Piła

Możesz zluzować nieco w czwartek i sobotę, albo tylko w sobotę. W tą niedzielę zaliczyłem najlepszy start od dłuższego czasu z pełnego treningu, z kilometrażem ponad 90km i w ogóle tego nie czułem. Poprzednio przed zawodami dwa dni wolnego i kicha. Trzeba próbować.

ja ostatni mocny zrobiłem we wtorek
potem 2 dni off
i w piątek lekko ok 15 km
sobota wolne i start

ale tak jak pisze Zolek każdy ma swój sposób musisz spróbować

dokładnie u każdego wyostrzenie przebiega inaczej i trudno doradzi idealną recepturę