Strona 1 z 1

Zakwasy - co pić/jeść???

: 17 maja 2005, 13:14
autor: Pawulon
witam,
chciałbym poznać Wasze rady/doświadczenia w sprawie zakwasów. podczas turnieju, gdzie nie ma czasu na "nic nierobienie" czy kąpiele solankowe bardzo często mięśnie są zakwaszone. jak najlepiej złagodzić ten efekt? no i sprawa równięż kurczy, które mogą przecież mogą dawać ból przez kilka dni... a więc jak sobie poradzić z odkwaszaniem mięśni? co pić, co jeść, co robić???
będę wdzięczny za odpowiedzi,
pozdrawiam,
Paweł.

Zakwasy - co pić/jeść???

: 17 maja 2005, 17:37
autor: Masiulis
"praca o niskiej int. (np. trucht) wykonana po pracy podczas ktorej doszlo do akumulacji kwasu mlekowego o polowe straca czas jego usuniecia"

to jesli chodzi o sama sprawe poprawy transportu

a z drugiej strony trzeba sie zastanowic nad mechanizmami obrony przed zakwaszeniem - m.in bufory

ciekawa sprawa - wydaje mi sie ze wlasnie z tego punktu widzenia (juz po fakcie)

choc pewnie nie za duzo mozna zrobic, duzo wieksze znaczenie ma jednak sprawa poprawy pracy mechanizmow obrony przed zakwaszeniem w procesie treningowym a tym samym zmiejszenie zakwaszenia podczas startu lub szybszego usuniecia  

Zakwasy - co pić/jeść???

: 18 maja 2005, 12:31
autor: Kenji
Witam.
Najpierw trzebaby zdać sobie sprawę z tego czym są "zakwasy" i czego są następstwem.Są to niewielkie mikrouszkodzenia włókien mięśniowych spowodowane oddziaływaniem na nie znacznie większym obciążeniem niż dotychczas(np.podczas treningów).
Dochodzi do tego znaczna kumulacja kwasu mlekowego,który w wyniku tego wysiłku nie zostaje dostatecznie zutylizowany.

Doraźnie polecałbym masaż,a w ogóle bardziej ZRÓWNOWAŻONY i REGULARNY trening,poprzez który można uniknąć tak gwałtownych bóli mięśniowych.Po prostu organizm "przyzwyczaja" sie niejako do obciążeń.

Pozdrawiam

Zakwasy - co pić/jeść???

: 18 maja 2005, 17:56
autor: Masiulis
Kenji tych dwoch rzeczy nie mozna laczyc

co innego wzrost stezenia jonow wodorowych
a co innego mikrouszkodzenia

Zakwasy - co pić/jeść???

: 18 maja 2005, 22:28
autor: Kenji
Witam.
Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego,że są to dwie odrebne rzeczy,co nie znaczy,że nie moga wystapić jednocześnie.
Wedlug mnie głównym czynnikiem sprawczym są tu tzw.wolne rodniki,które upośledzają czynności komórek i utrudniaja w pewnym stopniu utlenianie kwasu mlekowego.
Pozdrawiam