Forum Bieganie.pl

Witam serdecznie, proszę o wyrozumiałość to mój pierwszy post na forum

Przygodę z bieganiem zacząłem 27 stycznia tego roku poczynając od dystansów 4-5 km, obecnie biegam 5-6 razy w tyg. przy czym przynajmniej 3-4 razy po 75 minut ok 14 km.
Przez ostatnie pół roku biegałem w terenie Od 2 miesięcy biegam na bieżni, naprawdę dla mnie rewelacja zwłaszcza że przeprowadziłem się do miasta i biegam wieczorami. Od stycznia schudłem 20 kg (z 88 na 68), 75 minut biegania nie sprawia mi trudności ciągle zmieniam tempo, ale ostatnio dużo słyszałem o bieganie w interwale. W chwili obecnej jestem dość szczupły ważę 68 kg przy 175 cm wzrostu jednak została mi jeszcze mała oponka którą chciałbym spalić

Zapytam ekspertów na tym forum co myślicie o biegu interwałem na bieżni w stosunku 1:1 (1 minuta 18km/h - 1 minuta 6km/h)
takie tempo chciałbym utrzymać przez 60 minut, da mi to spalanie kalorii na poziomie 1000-1100 cal/trening.
Trening chciałbym utrzymać przez min. miesiąc 3-4 razy w tyg. po 60 minut i 2 razy po 30 minut gdyż dodatkowo ćwiczę na siłowni.

Czy interwał w takiej intensywności nie jest zbyt szkodliwy??

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam jeżeli umieściłem swojego posta w nieprawidłowym dziale.

60 minut wg patentu: 1 minuta 18km/h - 1 minuta 6km/h ?
Wg mnie dużo za mocno, wpadniesz w przetrenowanie.
Dla jasności - przetrenowanie to nie jest coś czym się straszy dzieci - to rzeczywisty problem.

Tak 1 minut 18km/h następnie 1 minuta 6km/h wystacza mi siły na godzinę biegania ale jest to mój maks

Powiedziano mi aby druga prędkość była w miarę najwyższa i przyznam się szczerze że to 18 km to właśnie taki mój maks, aby przebiec godzinę. Może rzeczywiście zmniejszę do 16km/h tą minutę intensywnego biegu a 6 km/h zostawię.

Może nie w porę ale zastanawiam się czy odległości jakie dziennie biegam miesięcznie to często ponad 300 km i prędkość jaką miałem podczas zwykłego treningu nie są za duże. Interwał chcę stosować przez miesiąc później wrócić do tradycyjnego biegania gdzie sam sobie ustalam prędkość i zmieniam podczas biegu Zaznaczam iż biegam nie z powodu odchudzania teraz to dla mnie pasja...
Jeżeli chodzi o przetrenowanie, dziękuje za radę właśnie poszukałem w googlach i rzeczywiście jest to niebezpieczna sprawa,
Będę biegał 3 raz w tyg. i 3 razy ćwiczył na siłowni.

Dziękuje za poradę

proczon pisze:Zaznaczam iż biegam nie z powodu odchudzania teraz to dla mnie pasja...

No to w takiej sytuacji zastanów się jaki masz cel biegowy?
Bo piszesz o interwale z punktu widzenia redukcji tłuszczu a jednocześnie o tym, że to nie biegasz już z powodu odchudzania.
Rozumiem, że droga była taka, że najpierw było odchudzanie a potem pasja.
Dlatego - zastanów się co byś biegowo chciał krótkoterminowo osiągnąć i powinieneś zaplanować coś z tego punktu widzenia a nie wychodzić o jakichś dziwnych treningów.
To co Ci ktoś polecił - to jak rozumiem miały być interwały z maksymalną intensywnością - to nie jest to co sobie zaplanowałeś, nie o takim czasie trwania. Odradzam gorąco te interwały. Pomyśl o celu. On Ci wszystko wyprostuje.

Adam Klein pisze:

proczon pisze:Zaznaczam iż biegam nie z powodu odchudzania teraz to dla mnie pasja...

No to w takiej sytuacji zastanów się jaki masz cel biegowy?

cel jak cel ale pierwszy raz spotykam kogoś, dla którego bieganie na bieżni a nie w terenie jest pasją

proczon, to co chcesz zastosować to chyba jakaś ekstremalna mutacja treningu HIIT, często polecanego jako trening redukcyjny dla osób ćwiczących na siłowni, z tymże zalecany maksymalny czas trwania razem z rozgrzewką nie przekracza 25 minut.

zinow pisze:z tymże zalecany maksymalny czas trwania razem z rozgrzewką nie przekracza 25 minut.

i odcinki nie dłuższe niż 20-30 sekund.

Na początku 18-20s jak znalazł i 90s truchtu...