Strona 1 z 3

Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 10:41
autor: strashak
Jak w tytule. Proszę bardziej doświadczonych ode mnie o pobieżne przeanalizowanie mojego run-loga i wypowiedzenie się w kwestii....czy dam rady przeczłapać maraton. Czas na 5km to 24:03, Tempo maratońskie wyznaczane na podstawie biegu 1 mili to niby 5:20/km. Trenuję wg planu dla średnio zaawansowanych, trochę może na dzień dzisiejszy za krótkie wybiegania niedzielne, ale od tej niedzieli zaczynam robić to sumiennie (nie za późno?). Niby czwartkowy bieg w tempie maratonu robię w zadanym 5.20-5.30/ km, ale nie sądzę, że będę łamał w MW 4 godz. Proszę was o opinie, na co liczyć i czy w ogóle liczyć na cokolwiek :).

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 10:49
autor: Adam Klein
Jeżeli w planie masz jakieś dłuższe biegi (pod 30 km) to nie widzę przeciwwskazań. Oczywiście dobrze jest mieć takich biegów już kilka za sobą - ale rozumiem że zaczynałeś z jakiegoś nie bardzo wybieganego poziomu i nie można było od razu "walnąć" 28-30 km.

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 10:59
autor: strashak
No teraz to już każda niedziela mam nadzieję będzie powyżej 25-26 km, a później mały test na 10 km w celu zweryfikowania możliwości. Tylko teraz pytanie, ustawić się z grupą na 4:30 i czekać jak potoczy się to wszystko po 30-tym km? Wiem, wiem, żeby nastawić się na "ukończenie", ale gdzieś na tym starcie trzeba się znaleźć :)

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 11:20
autor: FenixTT Szczecin
MAły test na 10 aby zweryfikowac możliwości ?

jak zamierzasz to przełozyc na maraton ?

lepiej pobiegnij sobie 35 km to dużo bardziej zweryfikuje Twoje możliwości niż 10 km

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 11:47
autor: strashak
Z moich skromnych informacji zaczerpniętych z m.in książek pana J.Skarżyńskiego i z planów treningowych zamieszczonych na np. bieganie.pl jasno wynika, że...cytuję:

"5. Sprawdziany – to ważny element. Dobrze byłoby, abyście mogli wykonać 2-3 sprawdziany. Będą one drogowskazami pokazującymi na co możecie liczyć w dniu maratonu. Ostatni sprawdzian będzie jednocześnie bardzo ważnym wskazaniem dla was – jakiego tempa powinniście się trzymać na maratonie.
Test lub 10 km - najlepiej sprawdzian na dystansie od 5 do 10 km.
."

Chyba stąd ta moja wiedza pochodzi.

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 12:03
autor: FenixTT Szczecin
ok to jest fakt
ale sądzę, że dla osób zastanawiających się nad pokonaniem maratonu w tempie na ok 4:30
lepiej zaliczyć 35 km niż lecieć 10km

ale oczywiście można to połączyć
i pobiec 10km jako sprawdzian

a w jakąś niedzelę/sobotę przebiec 35 km raz lub lepiej z 2 razy np 4 tyg przed maratonem i 2

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 12:04
autor: strashak
No więc właśnie o to mi chodzi. Niedziela to wycieczka biegowa, natomiast czas na testy to sobota, więc da się to wszystko połączyć.

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 12:06
autor: FenixTT Szczecin
Z tym, że jeśli w sobote walniesz 10 km na maxa to w niedzielę nie wiem czy będziesz miał ochotę/siły by biec 35 km :lalala:

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 13:11
autor: Adam Klein
Fenix - sorry ale po co takie rady dla kogoś kto chce po raz pierwszy przebiec maraton? Może od razu poradź przebiegnięcie maratonu co niedzielę?

Strashak - jest jak widzisz wiele szkół. Jednak nie tylko wg mnie, 30 km na najdłuższym treningu powinno Ci wystarczyć, ewentualnie 2h30-2h40 jeśli 30 km miałoby trwać dłużej. Ja do mojego maratonu nie biegałem 30 tek i pobiegłem na pierwszym maratonie lepiej niż wielu ludzi przez lata szykujących się przy pomocy właśnie tych bardzo długich (35 km) treningów.

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 13:41
autor: harpaganzwola
Wcale nie musisz biegać jednorazowo dużo km, wystarczy 30 km, choć uważam, że najważniejsze to obieganie się i wystarczy. Na czas w granicach 3.30 nie musowo robić planów treningowych wystarczy tylko abyś biegał dłuższe odcinki 15-20 km (3-4 razy w tyg) i wystarczy. Wcale nie musisz biegać tych 30 km. Tempa biegania też się nie trzymaj ważne jest abyś spędził ileś czasu treningu w strefie tlenowej.
MAły test na 10 aby zweryfikowac możliwości ?

jak zamierzasz to przełozyc na maraton ?

lepiej pobiegnij sobie 35 km to dużo bardziej zweryfikuje Twoje możliwości niż 10 km
A kolego powiedz co można z tych 35 km wyznaczyć. Oczywiście jeśli kolega chce sprawdzic się to tylko 10km, choć start w półmaratonie będzie jeszcze wiekszym wyznacznikiem

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 14:14
autor: strashak
No więc właśnie o to chodzi. Wszystkie treningi prócz czwartkowego TM i oczywiście przebieżek po biegu we wtorek i sobotę robię w zakresie tlenowym.

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 18:09
autor: strashak
30 przebiegnę na pewno tym tempem. Tylko druga cześć pytania na co się nastawić przed biegiem? Trzymać się grupy 4:30 czy realizować "wątpliwe" 3:59?

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 18:24
autor: tompoz
Strażaku od siedmiu boleści zobaczyłem ostatnie tydzien twojego trenowania. Najdłuższy bieg o długości 7km niby WB 1 w tempie 6.40 min/km a ty tutaj zapytujesz o 3.59 w maratonie ????

Bo tak ci wyszło z biegu na 1 mile. Poczytaj sobie chłopie jakie są źródła energii podczas wysiłku 5 minutowego a podczas maratony 4 godiznnego. Zrób chociaż chłopie z parę treningów 15-20 km wtedy będziesz mógł jakoś oszacowac na ile jestes przygotowany.

zaczym zatakujesz maraton pobioeghnij na zawodach półmaraton.

Bo to co robisz oraz czego oczekujesz od nas to wróżenie z fusów.

Tompoz

a co znaczy poz w Tompoz to się domyśł

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 18:57
autor: strashak
Strażakiem jestem już na tyle długo, żeby coraz realniej myśleć o emeryturze :) to tylko tak dla sprostowania i to bez "boleści". Jakbyś przeczytał mój choćby 1-szy post ze zrozumieniem to tam wynika, że p. Jurka S przeczytałem dokładnie (wiem na czym polega różnica w energii tlenowej i beztlenowej) Jednak tę "parę" treningów circa 15-20 km (gdybym tych treningów nie zrobił to bym właściwie nie stawiał pytania co mam robić dalej!)to bym naliczył i w swoich treningach no może nie w ostatnim tygodniu. Natomiast odjąć tę masę ironii w poście i zostawić samą treść Twojej wypowiedzi to jest mniej więcej to co chciałem usłyszeć. Ustawić się na końcu stawki i pokornie zobaczyć "z czym maraton się je". Nie po to podałem informacje o sobie czyt. czas z 5 km, czas jednej mili etc, żeby później mnie ktoś próbował obrażać. Mniej jadu więcej treści i świat będzie bardziej strawny i kolorowy.

Re: Czy jest szansa na maraton???

: 20 sie 2010, 20:54
autor: ssokolow
z mojego bardzo niewielkiedo doświadczenia maratońskiego - znacznie przyjemniej biegnie się na 4:15 i finiszuje na 4:05... niż biegnie na 4:00 ... a finiszuje na 4:15...
ot w jednym przypadku czujesz się jak zwycięzca... a w drugim ledwo doczłapujesz do mety ... mówię o właśnych doświadczeniach..

więc gdybym był teraz na twoim miejscu... pobiegł bym na 4:15 albo 4:20... i po 30 km... pozwolił sobie na bieg wg sił... a wcześniej pilnował równego tempa... i tego żeby się oszczędzać..