Strona 1 z 1
Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 10:29
autor: topcat
Cześć,
W jakim tempie powinienem biegać przebieżki ?
Wiem, że ma być ładnie energicznie, każda kolejna na odpoczynku w tym samym tempie. Ale jakim ????
Załóżmy, że przebiegam 10km w czasie 47,37
Po włożeniu wyniku do kalkulatora :
5km - tempo 4'33
3km - tempo 4'24
1.5km tempo 4'25
przebieżka ????????
pozdrawiam
tc
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 11:05
autor: Qba Krause
Popatrz sobie na wpisy w blogach, można z nich wiele wyczytać. Z moich obserwacji wynika, że 20 sekundowe przebieżki ludzie na mniej więcej naszym poziomie biegają tempem mniej więcej 3:10 - 3:30/km.
Myślę jednak, że jeżeli zastosujesz się do wskazówek i będziesz biegał dbając o ładną technikę, to jeżeli będzie trochę wolniej/szybciej to nie będzie miało znaczenia.
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 15:40
autor: topcat
Qba Krause pisze: będziesz biegał dbając o ładną technikę, to jeżeli będzie trochę wolniej/szybciej to nie będzie miało znaczenia.
No właśnie w tym jest problem - "ładnie" można biec zarówno w tempie 4'30 jak i 3'10
różnica diametralna.
tc
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 15:43
autor: Qba Krause
No nie, to powinno się biegać zdecydowanie szybko, ale nie z maksymalną prędkością.
Tabel tempa nie ma, bo tu ważna jest technika.
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 15:48
autor: Tomaszzz
Szybko, żwawo, dynamicznie ale luźno i bez ścigania.
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 23:14
autor: Adam Klein
Topcat, przebieżka nie ma zdefiniowanego tempa.
Generalnie chodzi o to, żebyś czuł się w niej szybko, swobodnie i miał wrażenie, że biegniesz ładnie technicznie.
Pytanie jak szybko?
Ja na potrzeby osób które też się mnie często o to pytają, mówię, że trzeba sobie wyobrazić, że jesteś w stanie taki wysiłek utrzymać maksymalnie przez 2 minuty - czyli tak jak gdybyś miał 2 minutowy wyścig ale robisz go tylko przez 20 - 30 sekund. I potem odpoczywasz tak długo, aby kolejna przebieżka była równie dobra jakościowo.
Tu nie chodzi o konkretne tempo.
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 23:20
autor: topcat
Adam Klein pisze:Topcat, przebieżka nie ma zdefiniowanego tempa.
Ja na potrzeby osób które też się mnie często o to pytają, mówię, że trzeba sobie wyobrazić, że jesteś w stanie taki wysiłek utrzymać maksymalnie przez 2 minuty - czyli tak jak gdybyś miał 2 minutowy wyścig ale robisz go tylko przez 20 - 30 sekund.
Adam - wreszcie jakas łopatologiczna wskazówka. A więc wnioskuje, że jest to tempo teoretycznie szybsze niż bieg na 1km (wnioskuje z czasu trwania tempa). Oczywiście w jakiś sposób koreluje to z czasem odpoczynku.
tc
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 05 sie 2010, 23:24
autor: Adam Klein
Ech, a ty znowu z tymi czasami.
1. Tak, na naszym poziomie jest szybsza niż na 1 km (dla Marcina Lewandowskiego mogłaby być w okolicach)
2. Koreluje i nie koreluje. : ) To znaczy życie sprawia, że koreluje ale nie ma problemu w tym, żeby raz zrobić przerwę 60 s, potem przerwę 120 s, potem 30 s - wszystko zależy od tego jak się czujesz po przebieżce ale nie musisz sobie tego definiować. Ja zaczynam następną kiedy wiem, że odpocząłem.
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 11 sie 2010, 22:13
autor: janior
To ja jeszcze w kwestii przebieżek, ale najpierw się przywitam, bo to mój 1 post

Od czerwca Was czytam i od wtedy zacząłem przygodę z bieganiem. Na początek poszła "puma" teraz jestem w 1 tygodniu 14 tygodniowego planu do 10km dla początkujących. Zamierzam wystartować w Biegu Niepodległości w Warszawie a teraz pytanko.
Jeśli w danym dniu mam w planie 30min ciągłego biegu+4 przebieżki to czy mam je wykonać w trakcie tej 30-minutówki czy dopiero po jej ukończeniu ?
pozdrawiam

Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 11 sie 2010, 22:26
autor: Raul7
Ja wykonuje PO
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 11 sie 2010, 23:18
autor: Adam Klein
Tak, najlepiej PO, bo jesteś wtedy już rozgrzany po wolnym biegu.
Re: Przebieżka - łopatologicznie
: 12 sie 2010, 11:30
autor: janior
wielkie dzięki za odpowiedź
pozdrawiam
