Strona 1 z 1
tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 20:24
autor: szymon_szym
Może gdzieś już było, ale nie znalazłem.
Mam powyznaczane zakresy za pomocą kalkulatora. Problem w tym, że ostatnio po biegu na 10 policzyłem nowe. Za cholerę nie mogę biec sugerowanym przez kalk tempem przy tętnie 75%. W poniedziałek jeszcze jakoś to wyglądało, ale wczoraj i dziś dramat. Powinno być ~5:14, a jest 5:45. Różnica tak duża, że nawet ciężko zrzucić na lekko pofałdowany teren. Pogoda idealna: 15 C, czasem deszcz.
Czy powinienem się tym w ogóle przejmować? Czy to oznaka zmęczenia? Czy świadczy to o zaległościach w jakichś elementach treningu?
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 20:56
autor: Adam Klein
Nie przejmuj się tętnem, tempo w kalkulatorze to podstawa, tętno jest tylko indykatywne, zresztą będzie o tym oddzielny artykuł niedługo. (to znaczy o niedopasowaniu zakresów tętna w przypadku osób początkujących)
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 21:15
autor: Eddie
to znaczy o niedopasowaniu zakresów tętna w przypadku osób początkujących)
Coś o tym wiem - aż za dobrze

)
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 21:27
autor: tompoz
Coś zaraz zaradzimy.
Podaj dane z tego biegu na 10 km co ustawiłes pod niego dane do kalkulatora.
Kiedy byl bieg ile minut biegłes jakie srednie tętno z tego biegu jakie max. z tego biegu czy ten bieg pobiegłes na maxa czyli czy wyjechałes sie do końca?
Tompoz
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 22:14
autor: szymon_szym
Adam: nie przejmować się i biegać z określonym tempem? W zasadzie to by mi nawet pasowało, bo powyżej 75% biegnie mi się dalej komfortowo i nie mam specjalnie przyspieszonego oddechu.
Bieg z 24 VII w Wawie. 00:42:12. Średnie tętno 168 (~88%). Na maksymalne nie patrzyłem, bo przed startem pulsometr pokazywał jakieś szalone wartości (musiałem zmienić bateryjkę w pasku). W czasie biegu odczyt był wiarygodny, czyli pokrywał się z tym co czułem. Może mogłem sobie pozwolić na ciut szybsze tempo, ale różnica byłaby minimalna, a nie chciałem stracić na ostatnim podbiegu. Finisz solidny.
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 23:13
autor: LadyE
Adam Klein pisze:Nie przejmuj się tętnem, tempo w kalkulatorze to podstawa, tętno jest tylko indykatywne, zresztą będzie o tym oddzielny artykuł niedługo. (to znaczy o niedopasowaniu zakresów tętna w przypadku osób początkujących)
o cos dla mnie

Re: tempo w pierwszym zakresie
: 29 lip 2010, 23:30
autor: Adam Klein
szymon_szym pisze:Adam: nie przejmować się i biegać z określonym tempem?
Tak, nie przejmuj się tętnem, kalkulator dobrze oblicza tempa, nie tętna.
Z tętnem zawsze jest problem bo .... no właśnie, to dłuższa sprawa.

Re: tempo w pierwszym zakresie
: 30 lip 2010, 07:18
autor: tompoz
Kilka rzeczy
1. chcesz sterować swoim treningiem poprzez pomiar tętna i pedkości biegania a z zawodów przebiegnietych na maxa nie jesteś przygotowany do szczytanie srednich tętn i max. z tego biegu co by ci mogło bardzo duzó powiedziec o prawidłowości oszacowania twojego hr max. nie dobrze trzeba cos robic porządnie.
2. Ze sterowaniem treningiem biegowym przez tętno szczególnie w zakresach tlenowych i mieszanych jest mniejszy problem niz z bieganiem i sterowaniem na prędkość. Jedna rzecz codziennie nie mamy tych samych sił czujemy sie ra zlepiej raz gorzej
i np. raz bieganie w tepie 5.30 min/km daje średnie tętno 140 a innego dnia 150. co za tym idzie raz biegnąc 5.30 mozemy inna strefe energetyczna podzcować a innego dnia inna. Toz dlatego ktos wymyslił sterowanie treningiem poprzez pomiar tętna i np. wkolarstwie jeszcze dalej ktos wymyslił sterowanie treningiem poprzez pomiar mocy generowanej.
3. Mam lekki niedosyt co do wartości twojego średniego tętna z tego biegu co trwał 42 minuty cos mi się wydaje z tymi 88 % hr max. mało. Albo masz mniejszy hr max niż ci się wydaje albo jesteś w trakcie robiebia bazy tlenowej i masz słabszy beztlen i nie byłes w stanie wciągnać organizm w cieżka pracę beztlenowa na tym biegu albo np. byłes zmęczony startując albo po chorobie itd. itd.
42 minuty w trupa na tętnie 88 % hr max............... to coś mało.
Dużó w tym zakresie by dało max. tętno jakie mialeś na tym biegu szkoda że nei masz tego szczytanego.
Druga rzecz opisujesz że pulsometr ci popkazywał duże skaczące wartości przed biegiem.
Albo problem z bateria albo masz rodzaj przemeczenia opisywanego swego czasu przez Pana Szula w Magazynie Rowerowym ktore objawia się skaczacymi wartościami tętna do wartości nawet powyzej hr max, w trakcie rozgrzewki i te objawy znikają po około 10-15 minutach i sie rozmuja.
Czy w dalszym ciągu masz te skaczace tetna wysokie podczas rozgrzewki i takie zawieszania sie danych na pulosmetrzxe mimo zę wymieniłes baterie????
Tompoz
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 30 lip 2010, 09:48
autor: szymon_szym
Tompoz: Też wolałbym mieć te dane po biegu, ale na sprzęt nic nie poradzę. Gdy stałem przed biegiem w tłumie pokazywał czasami 200 uderzeń... Aż tak się nie denerwowałem

Dlatego nie patrzyłem na Hrmax, który złapał w czasie biegu. A po finiszu nie spojrzałem od razu na bieżący odczyt, bo nie miałem do tego głowy. Nawet nie wyłączyłem stopera.
To, że nie jestem przyzwyczajony do wysiłku beztlenowego to w zasadzie nic dziwnego. Robię plan pod maraton i praktycznie w ogóle nie biegam w takim zakresie.
Pulsometr po zmianie baterii wydaje się działać dobrze, nie miał jeszcze spektakularnej wpadki. Choć wcześniej rzeczywiście się "zawieszał" pokazując dokładnie taki sam odczyt przez dłuższy czas w pofałdowanym terenie.
Adam: Zwrócę więc większą uwagę na tempo. Dziś np. trochę przesadziłem, ale to dlatego, że mam wyznaczony dopiero 5. kilometr. Czekam z niecierpliwością na artykuł, jak widać, nie tylko ja.
Dzięki za rady
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 30 lip 2010, 11:24
autor: Adam Klein
tompoz pisze:Ze sterowaniem treningiem biegowym przez tętno szczególnie w zakresach tlenowych i mieszanych jest mniejszy problem niz z bieganiem i sterowaniem na prędkość.
Tompoz, tylko pozornie.
1. Być może tak jest w kolarstwie, w bieganiu tak nie jest. W kolarstwie ogromne znaczenie mają opory powietrza, dlatego tak trudno jest sterować prędkością, w bieganiu prędkość czy tempo są idealne
2. Zupełnie zapominasz o cechach osobniczych które przy sterowaniu tętnem mają ogromne znaczenie, patrzysz na wszystkich tak jak gdyby byli wytrenowanymi zawodnikami.
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 30 lip 2010, 21:44
autor: tompoz
Szefie Redaktorze Naczelny na podstawie średneigo tętna z startu danej długiści staram się znaleśc tętno max. a jescze inaczej znaleśc błędy jak ludzie sobie szacuja w innne spoosby swoje hr max.
Z poowodu błednie oszacowanego hr max. ludzie sie flustruja wypełniajac klakulatory co sa na twejs tronie A tym bardziej szkoda bo te klakulatroyb są bardzo fajne.
I jeszcze jedna rzecz zobacz po tym gościu warzy my sie pólprofesionlane sterowamnie treningiem poprze zpomair tętna i predkości a nie potrafi gościou przygotowac się połprofesionalnie do startu i mieć wyszykownay sprawny pulsometr................... dla mnie wielka sprzeczność. Widac że gościu wiecej wymaga od kalkulatora z
www.bieganie.pl niz od siobie i flustruje sie że mu trening z klakulator anic nie daje.
Może kiedyc ktos wykombinuje pomiar mocy generowanej w bieganiu ..................... to by była bajera.
Tompoz
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 30 lip 2010, 22:31
autor: harpaganzwola
Na wybiegania nie zwracaj specjalnej uwagi, tutaj musisz biegac komfortowo a nie trzymac sie kurczowo jakis danych z tabelek. Nie wiem dlaczego ludzie w dzisiejszych czasach duża uwagę przybieraja do niuansów. Wybieganie to jest w zasadzie baza, podprowadzenie do mocniejszych treningów. Dlaczego jednego dnia biegasz z innym tetnem a drugiego z innym przy tej samej predkości, a to dlatego, że trenując nakładasz obciążenia i samopoczucie jest inne, oto chodzi w tej zabawie. Podczas wybiegan nie zwracam uwagi, nikiedy czuje moc w nogach to biegne szybciej powiedzmy 70 % a niekiedy nie mam mocy i biegam na 65%. Nie zwracaj uwagi podczas wybiegan na tempo i teno ale na samopoczucie. Mocne treningi są najważniejsze i tam sprężaj sie
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 03 sie 2010, 02:03
autor: Adam Klein
szymon_szym pisze:Czekam z niecierpliwością na artykuł, jak widać, nie tylko ja.
Jest tutaj
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
Re: tempo w pierwszym zakresie
: 03 sie 2010, 22:57
autor: szymon_szym
Dobry tekst.
Jak na zamówienie
