Strona 1 z 1
Pojedzony :/
: 12 lut 2005, 17:07
autor: jetchan
Witam,wczoraj jak co dzień wybiegliśmy z kolega biegać,ale w połowie gdzieś strasznie osłabłem,tak,że nie mogłem dalej biec.Tzn cały ten czas przed biegiem tak się czułem.W brzuchu mnie cisło tak jakby :/ I tu moje pytanie ,czy mogło to być w powodu tego,ze sie przed bieganiem objadłem?To osłabienie itd?czemu tak sie dzieje i ile czasu powinienem przed bieganiem jeść?
Pojedzony :/
: 12 lut 2005, 18:57
autor: lolek
z jedzenia mogła cie kolka złapać a nie że osłabłeś !musiała być jakaś inna przyczyna :D aa co do czasu od jedzenia do biegania to minimum 90 min
Pojedzony :/
: 12 lut 2005, 19:03
autor: czarnyskorpion
Witam.Z pewnością mogło to być z przepełnionego żołądka. Minimalny czas jaki ja stosuję to 1-1,5 godz. przed lekkim treningiam, 2 godz. przed siłowym lub z mocnym akcentem. Wczoraj też były na terenie kraju skoki ciśnienia jeżeli odczuwasz takie zmiany to też mogło być powodem. Mnie czasami dopada taka niemoc właśnie przy tych czynnikach i dodatkowo występuje zwiększone pocenie się i krótki szybki oddech. Po 1-2 dniach wraca do normy. Myślę że to dość częste zjawisko z którym spotykają się biegacze.
Pojedzony :/
: 20 lut 2005, 09:47
autor: mich81
heh cała krew zamiast do mięsni poszła na ukrwienie żoładka i zimny herbercik złapał > bedziesz miał nauczke :DD pozdrawiam