Forum Bieganie.pl

witajcie teraz w niedziele mam start w maratonie powiedzcie mi jaki treningi robic do startu czy juz pauzowac?pozdrawiam

Nie mam doświadczenia w biegach długich, ale przed startem nie można robić akcentów, proponuje luźne wybiegania i potem kilka przebieżek.

A przygotowywałeś się według jakiegoś planu?
Wiekszość planów pokazuje krótsze niezbyt mocne biegi.

nie za bardzo przebiegłem 6x15km 4x12km 2x21km a reszta to dyszki 8km zakresy także w sumie przebiegłem 420km starczy ?

Jeżeli celujesz w konkretny wynik to bieganie samych wybiegań niewiele Ci da, ale jeśli chcesz tylko przebiec maraton to nie powinieneś mieć problemu z jego ukończeniem

mikistal pisze:nie za bardzo przebiegłem 6x15km 4x12km 2x21km a reszta to dyszki 8km zakresy także w sumie przebiegłem 420km starczy ?

Troche za malo. Bedzie baaaaaaaaaaaaardzo ciezko. I goraco. Pij duzo.

Cz. nic
Pt. 4k luzno
So nic
Ne. 42K

Rolli

Rolli pisze:

mikistal pisze:nie za bardzo przebiegłem 6x15km 4x12km 2x21km a reszta to dyszki 8km zakresy także w sumie przebiegłem 420km starczy ?

Troche za malo. Bedzie baaaaaaaaaaaaardzo ciezko. I goraco. Pij duzo.

Cz. nic
Pt. 4k luzno
So nic
Ne. 42K

Rolli

Nic? Chyba żartujesz. Maksimum to rozgrzewka jaką robisz przed startem.

Organizm długasów nie lubi przerw.

spid3r

Nic to się robi jak się jest bardzo chorym.
Lepiej wyjść na rozruch 30minutowy niż leżeć na kanapie.
Zrobić rozgrzewke, tak dzień przed startem jako rozruch. No i jak byś nie wiedział to nie zastąpi rozgrzewki przed startem...

spid3r pisze: (...)
w sobotę chyba miał być rozruch z ew. przebieżkami
lepiej już piątek dać wolny, w czwartek wyjść na bieganko
rozgrzewkę to się robi w dzień maratonu [czyt. przed maratonem/przed zawodami]

Ja jestem przeciwniczką rozgrzewki przed maratonem (przynajmniej do pewnego poziomu). Jak rozumiem chłopak chce ukończyć. Niech więc zamiast rozgrzewki pierwsze kilometry zrobi bardzo powoli. Często zawodnicy biegający >4h rozgrzewają się z zawodową miną już na 2 godziny przed startem, aby potem cierpieć i iść od 30km.

Za to dzień wcześniej wyszłabym na coś krótkiego, jak radzi Jan mogą być te 4km, ewentualnie z 3-4 30 sek odcinki na minutowej przerwie biegane na pobudzenie. I pić (raczej izotonik niż wodę) i jeść banany początku (tylko nie za dużo jeść, mały kawałeczek powoli ciamkać)-to zaprocentuje w drugiej części dystansu. Powodzenia!

to znaczy mam cel 3:20 ja biegam 14 lat tylko jak biegałem jako junior to 1500m/3000m 2005 r biegłem w poznaniu to nabiegałem 3:51 ale do tego maratonu trenowałem 1 miesiąc bo sie pózniej dowiedziałem także z wytrzymałoscią jest ok tylko czy starczy na 3:20???

00jan pisze:

Rolli pisze:

mikistal pisze:nie za bardzo przebiegłem 6x15km 4x12km 2x21km a reszta to dyszki 8km zakresy także w sumie przebiegłem 420km starczy ?

Troche za malo. Bedzie baaaaaaaaaaaaardzo ciezko. I goraco. Pij duzo.

Cz. nic
Pt. 4k luzno
So nic
Ne. 42K

Rolli

Nic? Chyba żartujesz. Maksimum to rozgrzewka jaką robisz przed startem.

Organizm długasów nie lubi przerw.

Chyba nie uwazasz, ze on biegnie marathon jako zawody. Hahaha... "dlugasy"... gdzie sa te dlugasy?

Rolli

mikistal pisze:to znaczy mam cel 3:20 ja biegam 14 lat tylko jak biegałem jako junior to 1500m/3000m 2005 r biegłem w poznaniu to nabiegałem 3:51 ale do tego maratonu trenowałem 1 miesiąc bo sie pózniej dowiedziałem także z wytrzymałoscią jest ok tylko czy starczy na 3:20???

z 2x21km? Nie wiem co biegasz na 10 albo 21, ale twoje przygotowanie jest calkiem marne.

Rolli

z tych dwóch 21km to jedna był zakres w tetnie do 160 a czas to 1:33:56

Z połówki wychodzi maraton w 3:20. Nie wiem tylko czy wytrzymałości starczy (trochę mały kilometraż). Jak tak długo biegasz to wiesz jak się pobudzić, ja dzień przed biegam 30' w tym 6x30'' p 1'+ porządne rozciąganie. A jeśli chodzi o maraton to upieram się, aby rozgrzewkę ograniczyć do minimum i powoli zacząć (w twoim przypadku pierwsze 5km 4:50-5:00/km).