Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich,

Otoz po paru miesiacach odstawienia LIPO 6 BLACK tetno wkoncu mi spadlo w stanie spoczynku do 71. Chcialbym jednak wrocic do tetna ponizej 60 na minute. Generalnie moja praca polega na czestych interwalach (niemal codziennie) bo pracuje jako sedzia pilkarski.

Czy ktos mi moze powiedziec jaki dorzucic sobie trening biegowy i co zrobic by mi to tetno spadlo ponizej 60?

Tytuł wątku jest jakiś dziwny - mówi coś o "ciśnieniu poniżej 60 na minutę" - możesz to jakoś edytować i zmienić by brzmiał sensownie i nie wprowadzał w błąd?
Trenuj systematycznie, rób długie wybiegania a tętno samo spadnie.

Pozdrawiam,

ot kolega mnie wyprzedził. Ja jeszcze dorzuce, ze wystarczy takie do 60' tempo moze byc rozne byle by byly to biegi ciągłe

Chłopie zmniejszajace się tętno spoczynkowe jest efektem a nie celem trenowania.

Tompoz

Czym niższe tetno spoczynkowe tym lepiej dla biegacza?

Gdy rozpoczelem bieganie moje tetno szbko spadało tereaz w spoczynku mam w granicach 50 czasem 48 Wczesniej przed roZpoczęciem biegania miałem tak koło 76 czyli tyle co u normalnego człowieka nie wiedziałem ze tetno tak szybko zmieni się poprzez bieganie;)

U mnie ten sam efekt i to w bardzo krótkim czasie. Biegam dopiero od pół roku, obecnie 50-60 km tygodniowo (zaczynałam od wymęczonych 15-20 )
Tętno spoczynkowe wcześniej miałam 60-70. Teraz waha się w okolicach 50.

Czyli z tym tętnem jest tak że im mniejsze spoczynkowe,tym szybciej się regenerujemy,czy jak?
Ja mam spoczynkowe 39-40,biegam dopiero od 2 tygodni,prędzej przez około 8 tygodni zacząłem jeździć na rowerze. Gdy jeżdżę rowerem mam średnie HR 153-156 max 168 (obecnie) przy bieganiu (niby trucht) moje tętno średnie to około 165,max 171(przy przyspieszaniu).
I moje drugie pytanko. Czy im dłuższe wybiegania tym szybciej dojdziemy do niższego tętna podczas biegania,czy może jednak nasz organizm w każdym przypadku indywidualnie będzie ,powiedzmy "sam sobie to regulował" i nic "szybciej" nie da się zrobić ?
Dodam tylko że mam leciutką nadwagę. 184cm i 98kg .
Pozdrawiam
Tomek Marek

Tompoz ma tu rację, niskie tętno spoczynkowe jest bez znaczenia, to tylko uboczny efekt trenowania. Oznacza to tylko, że serce zwiększyło swoją pojemność wyrzutową, żeby podołać obciążeniom na treningu.
Ale nie ma to żadnego wpływu na regenerację czy coś innego.
Serce samo zwiększy swoją pojemność, gdy trening jest odpowiedni, czyli dość długi i wystarczająco intensywny.
Tak samo niektórzy mylą pojęcia i myślą, że np celem interwałów jest osiągnięcie odpowiedniego tętna w czasie biegu. Nie, celem jest wykonanie odpowiedniej pracy, a tętno jest tylko wskaźnikiem pokazującym zgrubnie, czy się udało.

Też myślę,że tętno spoczynkowe nie ma znaczenia.
Nie jestem specjalnie wydolny.Kiedy tylko chodziłem na siłownie miałem tętno 55-56.
Teraz kiedy biegam(ok.60-70km/tydz) po pół roku obniżyło się do 44-46.

Czytałem na jakiejś angielskiej stronie że Zatopek miał bardzo niskie tętno, tylko nie pamiętam ile (chyba koło 30u/m spoczynkowe) a po bardzo ciężkim treningu od razu spadało mu do ~80u/m

Ja swoją drogą najniższe jakie miałem to 46 ;/

Tomasz Jacek Marek pisze:Ja mam spoczynkowe 39-40,biegam dopiero od 2 tygodni,prędzej przez około 8 tygodni zacząłem jeździć na rowerze.

Jeśli masz takie tętno bez ogólnie rzecz ujmując sporej aktywności fizycznej to wydaje mi się, ze masz problem z sercem... Zaznaczam, ze tak mi się wydaje bo takie tętno spoczynkowe to ciężko osiągnąć bez dużej ilości treningu.

Runner11 pisze:Czytałem na jakiejś angielskiej stronie że Zatopek miał bardzo niskie tętno, tylko nie pamiętam ile (chyba koło 30u/m spoczynkowe) a po bardzo ciężkim treningu od razu spadało mu do ~80u/m

Ja swoją drogą najniższe jakie miałem to 46 ;/

Justyna Kowalczyk ma spoczynkowe 25.

Krzychu M pisze:

Runner11 pisze:Czytałem na jakiejś angielskiej stronie że Zatopek miał bardzo niskie tętno, tylko nie pamiętam ile (chyba koło 30u/m spoczynkowe) a po bardzo ciężkim treningu od razu spadało mu do ~80u/m

Ja swoją drogą najniższe jakie miałem to 46 ;/

Justyna Kowalczyk ma spoczynkowe 25.

Justyna Kowalczyk na pewno nie ma tętna spoczybnkowego aż tak małego.

Tompoz

mówi że ma poniżej 30
http://www.sport.pl/zimowe/1,79225,6331 ... .html?as=2