Brak planów na czasy pośrednie
: 04 cze 2010, 21:50
Mam taki problem. Mój rekord na 10 km to 49 minut. Chciałbym się poprawic, ale nie ma w planach, np. bieg na 47 minut. A nie chcę się rzucac zaraz na 45 minut, bo wiem, że nie jestem w stanie utrzymac tempa na tempówkach po 4,20 jak na przykład u trenera Bartoszaka. Chciec to ja sobie mogę, ale wiem, że 45 minut na ten czas jest nierealne.
Więc macie jakąś radę dla mnie, np. jakiś plan, żeby złamac 47 minut.
Więc macie jakąś radę dla mnie, np. jakiś plan, żeby złamac 47 minut.