Strona 1 z 1

Pomocy!

: 26 maja 2010, 23:29
autor: Kuba93
Na początek: przepraszam, że piszę to tutaj. Wiem, że to nie jest forum od takich spraw, ale do Was mam największe zaufanie w kwestii sportu i jestem pewien, że ktoś z Was może mi coś doradzić.

Otóż tak: mam całkiem dobrze rozbudowane mięśnie brzucha, codziennie wieczorem robię 500 "brzuszków" i nie czuję się zmęczony. Kiedy ich dotykam palcem, czuję tę tzw. "skałę". Jednakże aby wdrożyć w nie palucha, muszę przebić się przez kilkucentymetrową warstwę tłuszczu. Mam go sporo na brzuchu i nie znika on mimo biegania i ww. ćwiczeń. Gdybym się tego pozbył, byłby piękny kaloryfer. Co robić?

Re: Pomocy!

: 27 maja 2010, 06:36
autor: mikistal
Kup sobie pas neoprenowy i w nim biegaj:)

Re: Pomocy!

: 27 maja 2010, 11:48
autor: MichalJ
napisz cos wiecej o sobie. Napisz tez ile lat zbierales ta warstwe tluszczu. Mysle, ze nie pojawila sie tak nagle.

Co to znaczy, ze nie znika mimo cwiczen i biegania?
Ile razy w tygodniu biegasz jak wygladaj trningi?

Napisz wszystko dokladnie. Bo poki co nikt z nas nie jest jasnowidzem

Re: Pomocy!

: 27 maja 2010, 18:03
autor: Kuba93
Tłuszcz odkłada się odkąd pamiętam, w dzieciństwie byłem raczej otyły. Później trochę się to rozłożyło po ciele, ale nadal nie była to odpowiednia sylwetka. Zacząłem biegać w kwietniu '09. Od biegania schudłem kilka kilogramów. Nie miałem żadnego planu, biegałem ok. 5 razy w tygodniu po 5 km. Od niedawna realizuję plan treningowy "Siła i wytrzymałość" i raczej nie chciałbym go zmieniać, bo doskonale się sprawdza (trenuję Muay Thai i odkąd zacząłem ten plan, treningi są dla mnie sporo łatwiejsze). Zaintrygowała mnie ta wzmianka o pasie neoprenowym. Jest sens go kupować, może mi on pomóc?
Aha, jeśli chodzi o dietę, to raczej nie mam żadnych zasad. Jem wszystko, nigdy nie miałem tak silnej woli, by odmówić sobie ulubionej potrawy. Słodycze jem rzadko. Ćwiczę też na siłowni i martwię się, czy dieta odchudzająca nie zatrzymałaby przyrostu masy mięśniowej.

Re: Pomocy!

: 27 maja 2010, 20:21
autor: swiatlo
Twoja dieta wedlug mnie jest w tym dobra, ze jeszcze wszystko i dostarczasz organizmowi wszystko - nie brakuje mu nieczego :)

sam taka diete mam, o ile mozna to nazwac dieta, a jestem szczuply. po prostu taka juz masz budowe :) takie moje zdanie.

Re: Pomocy!

: 28 maja 2010, 12:25
autor: Erelen
Kuba93 pisze:(trenuję Muay Thai i odkąd zacząłem ten plan, treningi są dla mnie sporo łatwiejsze)
Witam kolegę ćwiczącego to samo co ja :) Odnośnie diety, ile godzin przed snem jesz ostatni posiłek? O której? Musisz pamiętać, że jeśli jesz już późno, a niedługo potem idziesz spać, to metabolizm działa wolniej i odkłada warstwę tłuszczu.

Re: Pomocy!

: 28 maja 2010, 19:44
autor: Kuba93
Pozdro, Erelen.
Cóż, zdarza się, że jem tuż przed snem. Właściwie to zdarzało się, bo od dziś postanowiłem nie jeść po 20:00. Zamieniłem też brzuszki na 6 Weidera, znacznie bardziej odczuwam "trening". Jednak prosiłbym też o jakieś rady odnośnie tego pasu neoprenowego.

Re: Pomocy!

: 28 maja 2010, 22:30
autor: swiatlo
6 wiedera to ci zrobi rzezbe ( ale jak bedziesz mial zrobic normalne brzuchy to sie usrasz:) ) bo to nie cwiczysz pelnych brzuchow tylko zamulasz miesnie stalym napinaniem. rob juz lepiej normalne brzuchy = rzezba + sprawnosc.

Re: Pomocy!

: 28 maja 2010, 22:40
autor: Erelen
Moim zdaniem A6W nie jest złe. Powiedzmy sobie szczerze, na plaży każdy chce się pochwalić płaskim brzuszkiem. Więc A6W raz do roku moim zdaniem nikomu nie zaszkodzi ;)

Re: Pomocy!

: 28 maja 2010, 23:47
autor: harpaganzwola
A moim zdaniem to prawdopodobnie mało intensywnie ćwiczysz, lepiej zrobić 3 razy 40 sztuk dość żwawo aniżeli 500 wolno. Ja przez miesiąc takiego 4 razy w tyg 2 rzy po 40 i do tego jeszcze inne ćwiczenia intensywniejsze i krótkie zszedłem z 15 procent do 10 % tłuszczu na brzuchu

Re: Pomocy!

: 29 maja 2010, 21:10
autor: Kuba93
Jeśli chodzi o brzuszki, to robiłem je w dosyć szybkim tempie. Ale nie czułem takiego zmęczenia jak po A6W.
Dzięki wszystkim za rady. Postanowiłem, że przez ten miesiąc wypróbuję nowe ćwiczenia i dietę i w razie braku efektów znowu się odezwę. Jeszcze raz dzięki.