Forum Bieganie.pl

Czy ktoś był w jednym z tych krajów?
Jak można najtaniej się tam dostać (np. na wakacje)?
A może ktoś zna inne miejsca bliżej Polski, gdzie panują tak dobre warunki treningowe i jednocześnie koszt życia jest niewielki.

Sierra Nevada w Hiszpani  możliwość treningu na duzch wysokościach, trenuja tam kolarze zawodowi oraz bochater Eurosportu Chem aMartinez mistrz Europy na 10 km  

przejrzyj oferte biur niemieckich podrózy Tui Nekerman z wałsnym dojazdem

Ale w Hiszpanii pewnie jest dość duży koszt życia jak na polskie warunki (euro).?

a czemu w Polsce nie chcesz  ?   co zima za sroga?
 mozna trenowac  na nizinach mozna trenowac na wyzynach mozna tenowac  w tropikach mozna trenowac w zimnie mozna biegac same tempo lub same rozbiegania ale nie mozna trenowac bez sensu  

i mysle ze to chyba jest głowny problem. znam takich co pojechali  na poł roku  do  nowego meksyku  i po przyjezdzie przez drugie poł roku dochodzili do siebie
mam nadzieje ze ciebie to nie spotka
pozdrowienia

Na razie jeszcze nie mam zamiaru wyjeżdżać z Polski, ale w przyszłości jeżeli będę miał choćby ziarnko nadziei na wystąpienie w olimpiadzie, zrobię wszystko w granicach moralności. A myślę, że aby to osiągnąć będzie trzeba w pełni poświęcić się treningom i dążyć do jak największej ich efektywności (dlatego trzeba trenować gdzieś w górach)

jak znajdziesz w Polsce pieniądze aby w pełni poswiecic sie treningom to daj znać

To nie jest takie trudne .
Wystarczy sie zglosic do misji katolickiej .

ciekawe  może warto spróbować
a może wystapic z podaniem do radia maryja o przyznanie dozywotniego stypendium sportowego ...

Glupi pomysl . Ojciec Rydzyk mialby Maybacha w zastaw oddac ?

no nie mayabacha wystarczy ze waciki sprzedałby:) nie mówiłem ze chce milion dollarów rocznie ))))

To nie jest takie trudne .
Wystarczy sie zglosic do misji katolickiej. "WOJTEK"
////////////////////////////////////////
A mógłbyś coś więcej napisać o tym, jak można zgłosić się do takiej misji katolickiej albo gdzie szukać o tym wiadomości.

A tak poza tym to miałem inny plan: Na razie pilnie studiuję i systematycznie trenuję (w tą zimę nawet 2x dziennie, ale nic na siłę), i będę chciał założyć biuro rachunkowe (wirtualne), które dobrze zorganizowane może przynosić dość duże zyski przy niewielkich nakładach zarówno finansowych, jak też pracy własnej.

Internet jest kopalnia wiedzy

A tak z ciekawości Ta Lance Amstrong co roku odbywa trening wysokogórskiw St. Moritz, a oprócz tego bardoz często korzysta z namiotu tlenowego spiąć w nim np.. Z namiotu tlenowego korzystali norwescy biegacze narczarze np. Ulvang, Dahlie. Albo kup sobie taki namiot.