Strona 1 z 1

Ciężary

: 27 wrz 2004, 13:30
autor: tan
Witam.
Interesuje mnie jakie są wasze opinie na temat biegania z dodatkowym obciążeniem? Chodzi mi o trzy typy obciążenia:

1. plecak (ok. 5 kg)
2. pas na biodra (ok. 4-5kg)
3. ciężarki na nogi (ok. 0.75-1kg każdy)

I ewentualnie połączenie jakiś powyższych (np. 2+3, 1+3).

Czy używacie czegoś takiego? Jeżeli tak to w jaki sposób wpływa to na trening? Jakie macie argumenty "za" i "przeciw" używaniu czegoś takiego?

Pozdrawiam :)

Ciężary

: 27 wrz 2004, 15:15
autor: Tompoz1
Bardziej polecam bieganie po kopnym śniegu jako rodzaj treningu użytkowej siły biegowej a n adodatek wspaniała amortyzacja zmęczonych kolan po bieganiu po twardym

Ciężary

: 28 wrz 2004, 01:59
autor: wojtek
Bieganie z ciezarkami moze byc zarowno bardzo efektywne jak i sprzyjajace kontuzjom .

Ciężary

: 28 wrz 2004, 10:52
autor: Dawidek
Osobiscie takich form obciążenia bym nie stosował.
Jest to obciążenie miejscowe i tak jak pisał Wojtek może byc kontuzjogenne a także źle wpływać na technike biegu.

Ja stosowałem kiedyś metode, którą podglądnąłem na filmie z treningu Keniczyków.  Z szelek ze starego plecaka uszyłem sobie taką uprząż, do niej przymocowany "karabinek" . Na trasie biegu w lesie miałem schowaną stara opone ze sznurem, kiedy tam dobiegałem, podpinałem tylko linke i dalej już biegłem z oponą. Ciezka sprawa szczególnie zimą gdy opona nabierała mokrego sniegu.  Czasami zimą zamiast opony, podpinałem sobie linke holowniczą z samochodu, do tego sanki i robiłem dzieciom kulig - przyjemne z pożytecznym :)

(Edited by Dawidek at 10:54 am on Sep. 28, 2004)

Ciężary

: 28 wrz 2004, 10:57
autor: tan
Quote: from wojtek on 1:59 am on Sep. 28, 2004
Bieganie z ciezarkami moze byc zarowno bardzo efektywne jak i sprzyjajace kontuzjom .
Wojtek: bez obrazy, ale Twoje stwierdzenie w tej formie niewiele wnosi ;). Czy mógłbyś je trochę rozwinąć?
W Twoim zdaniu zwrot "Bieganie z ciezarkami" można by zmienić na "Bieganie", "Ćwiczenie na siłowni", ""Pływanie" ,... i nadal było by prawdziwe;)

Pozdrawiam :)

Ciężary

: 28 wrz 2004, 11:41
autor: Arti
Bez ciężarków - lepiej wzmocnić na siłce.
A to prawda ,że sprzyja kontuzjom bo nadaje nienaturalny ruch w czasie biegu.

Ciężary

: 28 wrz 2004, 12:43
autor: wojtek
Quote: from tan on 10:57 am on Sep. 28, 2004
Quote: from wojtek on 1:59 am on Sep. 28, 2004
Bieganie z ciezarkami moze byc zarowno bardzo efektywne jak i sprzyjajace kontuzjom .
Wojtek: bez obrazy, ale Twoje stwierdzenie w tej formie niewiele wnosi ;). Czy mógłbyś je trochę rozwinąć?
W Twoim zdaniu zwrot "Bieganie z ciezarkami" można by zmienić na "Bieganie", "Ćwiczenie na siłowni", ""Pływanie" ,... i nadal było by prawdziwe;)

Pozdrawiam :)
Tak , wiem ale widzisz jest tyle roznych uzaleznien , ze trudno indywidualnie i internetowo podac jakas celna porade .
Co prawda podales sposob i ciezar ale to nadal niewiele mi daje .
Nie wiem kim jestes , jak wygladasz , jakie miales kontuzje itp.

Ne wiem jak w Polsce ale w moich stronach przy najglupszej konsultacji lekarskiej trzeba wypelnic kilka stron formularza .
Podobnie z poradami treningowymi , bo po pierwsze najlepiej jest nie szkodzic .

Ciężary

: 28 wrz 2004, 14:19
autor: tan
Wojtku: zgodzę się z Tobą w tym względzie. Jednak zadając pytanie nie chodziło mi o konkretną propozycję dla mojej osoby, lecz raczej o bardziej ogólne rozważania.

Ale może masz rację. Lepiej to przedstawić w "studium przypadku" ;)
A więc pytam: W jaki sposób może wpłynąc zastosowanie obciążenia na efekty treningu w moim przypadku.
A oto moje "parametry" ;):
29 lat/ 80kg/ 178cm

Biegam 4-5x/ tydz. Dystans to ok. 12 km. Bieg wczesnym ranem. Czas przebiegu ok. 55 min. (czasami trochę mniej, czasami więcej zaleznie od formy/ilości snu/ilości wypitego piwa poprzedniego wieczora;) ) . Po biegu zwykle krótki trening (drążek/pompki/brzuszki/rozciąganie/lekka sztanga lub hantle)

Dotychczas żadnego obciązenia podczas biegu nie stosowałem.

Biegam od ładnych paru lat. Poza tym inna aktywność ruchowa: rower, pływanie, łażenie po górach, wspinaczka.
Biegania samego w sobie nie traktuję jako "celu", lecz raczej jako "trening". Tzn. biegam bo chcę się utrzymać w dobrej kondycji by móc uprawiać inne dyscypliny. Poza tym bieganie po prostu lubię. Ale nigdy nie brałem udzialu w jakichkolwiek zawodach.


Arti: Możliwe, że bieganie z obciążeniem nadaje nienaturalny ruch. Pewnie najlepiej to "widać" na przykładzie obciążników na nogi. Ale np. taki pas na biodra usadowiony prawie w środku ciężkości ciała człowieka (?)


Tompoz1: Też praktykowałem kilka razy bieganie po kopnym śniegu. Ale czasami trudno o kopny śnieg nawet w zimie;) A teraz jeszcze wczesna jesień ;)


Dawidek: Sposób na kulig dobry:) Ze dwa/trzy razy się w to również pobawiłem. Na sankach ciągnąłem corkę z żoną. Mialy frajdę;) A o oponie może pomyślę. Widziałem relację z przygotowań Kamińskiego do jednej z jego wypraw. Też się tak bawił. Jednak nie pamiętam czy biegł z tą oponą czy tylko szedł.

Pozdrowienia dla wszystkich :)

Ciężary

: 29 wrz 2004, 03:49
autor: wojtek
No ! teraz cos wiem !

Nastepne pytanie -
Czy te 80 kg przy 178 to lekka nadwaga czy muskulatura ?

Ciężary

: 29 wrz 2004, 09:50
autor: tan
Quote: from wojtek on 3:49 am on Sep. 29, 2004
No ! teraz cos wiem !

Nastepne pytanie -
Czy te 80 kg przy 178 to lekka nadwaga czy muskulatura ?
Wojtku: Szczerze powiedziawszy to niezbyt wiem.  Wydaje mi się, że wszystkiego po trochu.
Co do muskulatury: mam "trochę napakowane" ale bez przesady - tzn. można powiedzieć, że jestem "dobrze zbudowany" i moje osiągi w wysiłkach siłowych są bardzo zadowalające (przynajmniej dla mnie - amatora) ale do wyglądu kulturysty to mi daleko.
Co do nadwagi: "gdzieniegdzie" "trochę" tłuszczu się znajdzie, ale też bez przesady. Choć jak teraz przyjżałem się mięśniom to widać, że pomiędzy nimi a skórą jeszcze "coś jest" ;) Ale "Mięśnia piwnego" nie mam;) Też nie przestrzegam jakiś szczególnych diet: staram się jeść zdrowo, ale czasami nie odmawiam sobie słodyczy czy jakiegoś tłuściejszego kawałka mięsa z piwem. I pewnie to się odkłada.

Ogólnie to dobrze mi z tą wagą którą mam. Nie zależy mi specjalnie by ją zmniejszać (nie stosuję diet i treningów odchudzających) ani zwiększać (nie "pakuję" na siłowni i nie używam "odżywek" ;) ) Choć gdyby się zmieniła w którąś stronę a przez to zwiększył by się jakieś z moich parametrów (siła,wytrzymałość,kondycja,...) oczywiście bez szkody dla innych to nie miałbym nic przeciwko temu.

Wiem, że można sobie zrobić jakieś badania na procentowy udział tłuszczu w całej masie. Ale nigdy tego nie robiłem. Nawet nie wiem gdzie.

Pozdrawiam :)

Ciężary

: 29 wrz 2004, 13:38
autor: wojtek
Patrzyles TUTAJ ?

Ciężary

: 30 wrz 2004, 17:18
autor: tan
Quote: from wojtek on 1:38 pm on Sep. 29, 2004
Patrzyles TUTAJ ?
A teraz popatrzałem. Filmiki ściągnąlem. Trening nawet mi się podoba:)

Może pomyśle o takiej oponie;).

Pozdrawiam:)