Strona 1 z 1
Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 11:48
autor: mociej
Pytanie bardziej startowe niż treningowe. Czeka mnie pierwszy w życiu maraton. Pytanie brzmi. Czy warto biec na tętno? Według kalkulatora powinienem biec 82.6% tętna maksymalnego, czyli około 159 uderzeń na minutę.
Czy taki start ma sens?
Pozdrawiam,
Maciek
Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 11:53
autor: Svolken
Ja bym biegł na czas, bo tętno możesz mieć kosmiczne jeśli adrenalinka uderzy do głowy

Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 12:14
autor: Buniek
82,6% Hrmax to wg. kalkulatora powinno z Twoje średnie tętno z całego biegu. W praktyce oznacza to, że początek musisz biec na niższym tętnie bo końcówkę będziesz miał na wyższym.
Jest to kreślenie intensywności ale czy znasz na tyle swój organizm żeby wiedzieć jakie tętno mieć na początku żeby (przy w miarę równym tempie) na koniec Ci wyszło 82,6%. Pewnie nie, bo gdybyś tak znał swój organizm to nie potrzebowałbyś pulsometru brać na zawody.
Jestem bardziej skłonny ku temu aby na zawodach kierować się tempem. To jakie powinieneś wybrać wynika z Twoich treningów. Jeżeli startowałeś w miarę niedawno to możesz przy pomocy
kalkulatora zmożesz oszacować to tempo.
Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 12:24
autor: Svolken
Ten kalkulator to też niezła mąciwoda, bo nie sądzę, żeby po czasie na 10km spokojnie można było wyliczyć czas na maraton i go ukończyć

Jak ktoś już wspomniał, bardziej nadaje się do przeliczania w dół niż w górę.
Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 12:33
autor: Buniek
Svolken pisze:Ten kalkulator to też niezła mąciwoda, bo nie sądzę, żeby po czasie na 10km spokojnie można było wyliczyć czas na maraton i go ukończyć

Jak ktoś już wspomniał, bardziej nadaje się do przeliczania w dół niż w górę.
Zgadzam się, że czasu z kalkulatora nie można brać w ciemno dlatego napisałem, że podstawą do wyznaczenia tempa biegu powinien być zrealizowany trening.
Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 12:46
autor: mociej
Problem w tym, że startowałem przed zimą, ale od tego czasu więcej trenowałem.
Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 14:43
autor: tompoz
mociej pisze:Pytanie bardziej startowe niż treningowe. Czeka mnie pierwszy w życiu maraton. Pytanie brzmi. Czy warto biec na tętno? Według kalkulatora powinienem biec 82.6% tętna maksymalnego, czyli około 159 uderzeń na minutę.
Czy taki start ma sens?
Pozdrawiam,
Maciek
Maćku pulsometr winien być twoim przyjacielem a nie wrogiem. Patrz na jego wskazania i patrz jednoczesnie na prędkosć z tych dwóch źródeł szczytyj informacje i te oba źródła mają ci pomóc w dobrym rozłożeniu sił i przyspieszeniu na końcu. Te klakulatory podaja średnie tętno z całego maratonu. Jesli będa podbiegi na trasie maratonu to raczej biegnij na puls niż prekość pamiętaj że na podbiegu 500 metrowym mozesz sie nie potrzebnie zawasi mocno i odbierze ci siłyu na ostatnich 10 km a jak pobiegniesz ten podbieg na tętno to stracisz troche sekund al epogiegnies powoli i pokazęsz moc na ostatnich 10 km.
Pamiętja pulosmetr to twój przyjaciel nie wróg.
Tompoz
Re: Start w maratonie z pulsometrem
: 23 kwie 2010, 17:25
autor: td0
mociej pisze:Pytanie bardziej startowe niż treningowe. Czeka mnie pierwszy w życiu maraton. Pytanie brzmi. Czy warto biec na tętno? Według kalkulatora powinienem biec 82.6% tętna maksymalnego, czyli około 159 uderzeń na minutę.
Czy taki start ma sens?
Pozdrawiam,
Maciek
A jak wyznaczyłeś swoje HRmax?
Bo jeśli z teoretycznych wzorów to nie biegłbym na Twoim miejscu tylko na tętno.
Ja według wzoru powinienem mieć HRmax = 181. W rzeczywistości widziałem na swoim pulsometrze 207.